Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: IndependenT w 01 Maj, 2013, 13:42:35
-
Witam
Właśnie uzbierałem trochę kaski na swoją pierwszą siódemeczke, wybór padł na Ibaneza RGD7421
http://www.thomann.de/pl/ibanez_rgd7421_bkf.htm (http://www.thomann.de/pl/ibanez_rgd7421_bkf.htm)
lub Ibaneza Rgir27fe
http://www.thomann.de/pl/ibanez_rgir27fe_bk.htm (http://www.thomann.de/pl/ibanez_rgir27fe_bk.htm)
Za RGD przemawiają: fajny wygląd, pasywne przystawki, markery na podstrunnicy, dłuższa skala 26,5.
Z wad to jedynie przystawki które wymienił bym na crunch lab.
Za RGIR27FE przemawiają; też fajny wygląd, przystawki EMG (szkoda że aktywne ale nie musiał bym wymieniać), killswitch.
Z wad to nie podoba mi się brak markerów na podstrunnicy przez co bym się często mylił przy graniu, jednak jak są markery to gra się łatwiej.
Ogólnie to gram w drop A, G, lubie klimaty Tesseract, Periphery, Animals as leaders i oczywiście Meszuge i w takim klimacie szukam brzmienia gitary :)
Pomóżcie wybrać która będzie lepsza, nie piszcie o innych wybór jest między tymi dwoma
Pozdro
Pozdro
-
Brak markerów wcale nie przeszkadza. Od tygodnia mam wiosło bez takowych i potrzebowałem jednego wieczoru by się przyzwyczaić ;) Jeżeli stać Cię na wymianę przystawek, to bierz RGD, za którym przemawia dłuższa menzura do drop G.
-
a jak to jest z wymianą pickupów, można wymienić tylko jedną? np jak gram tylko na przesterze to po co wymieniać 2 pickupy, wystarczy że włoże CrunchLab pod most, chyba nie ma sensu kupować LiquiFire? jak to jest?
-
No proste że możesz wymienić tylko przystawkę pod mostem. Tak samo jak możesz wymienić w aucie tylko 2 opony na letnie :)
-
a jak to jest z wymianą pickupów, można wymienić tylko jedną? np jak gram tylko na przesterze to po co wymieniać 2 pickupy, wystarczy że włoże CrunchLab pod most, chyba nie ma sensu kupować LiquiFire? jak to jest?
jasne, że możesz wymienić tylko jedną ;) Co więcej, może się okazać, że wymiana nie jest wcale taka oczywista bo po prostu stockowe będą dawały radę (kto wie?).
Na twoim miejscu brałbym RGD bo - menzura, możliwość bezproblemowej wymiany przystawek (z tym, że wymiana na EMG wiązałaby się z powiększaniem otworów i prawdopodobnym uszkodzeniem lakieru wokół otworu - ale wtedy uderzasz do commeliny i powstaje takie coś: http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/transformacja-ibaneza-rgd2127z/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/transformacja-ibaneza-rgd2127z/)
natomiast w kwestii RGIR - to że nie ma markerów na podstrunnicy nie oznacza dla ciebie końca świata bo prawdopodobnie ma markery w postaci kropek na jej krawędzi.
-
czy to jakaś moda się zrobiła na brak markerów na podstrunnicy?, większość nowych gitar tak ma ???, raz próbowałem zagrać na gitarze bez markerów i normalnie masakra, co chwile się myliłem, producenci zamiast ułatwiać gitarzystą gre na instrumencie to ją utrudniają, swoją drogą jest jakiś sposób żeby zrobić takie markery i je nakleić? robi się to u lutnika? ile kosztuje taki zabieg?
-
Taka moda, że ogół większości uważa, iż kropki na podstrunnicy raczej szpecą (oczywiście takie zwykłe doty, można przecież złożyć coś fajnego), stąd robią bez markerów, bo tak jak napisał kolega Sogard, i tak są one umiejscowione na krawędzi, więc gry to nie utrudni ;)
Co do samych gitar to i jedna i druga fajna, ale lepiej zrobisz jak weźmiesz RGD, bo jak sam piszesz, wolisz pasywy, a jest i dłuższa skala, więc będziesz mógł sobie cieńsze druty wrzucić niż do RGIR.
Co do samych przystawek w RGD, to ziomek z zespołu ma RGD421, no czyli 6tkową wersję gitary na którą się zapatrujesz, pomyka na niej w Drop A i muszę przyznać, że jak na stockowe pickupy, to grają naprawdę ładnie, więc na początku raczej nie będziesz odczuwał potrzeby zmiany :D
(No i mi RGD bardziej siedzi z wyglądu poza tym, nie wiem jak Tobie)
Bierz Pan RGD!
-
IndependenT, jak już musisz psuć piękną czystą podstrunnicę ;D to można kupić na Alledrogo naklejki - markery, jak dobrze nakleisz, to super się prezentują i są całkiem trwałe PODOBNO.
-
Bierz 7421, menzura, ten czarny mat, kształt korpusu. Raz na tym grałem i jest zajebiście wygodna.
-
Jak mieszkasz w Warszawie to w Metrze możesz pobrumać na RGD. Wisi tam, taki samotny i w ogóle :<
I skoro chcesz grać takie kurwipołki progresywno-awangardowe to dłuższa menzura jak w mordę przyłóż idealnie. No i popatrz na to RGD - czyż nie wygląda bad ass'owo? No spójrz kurwa! Ulitmate maszyneria.
No i Brian Welch gra na RGD, tak z ciekawostek.
-
Decyzja podjęta biorę RGD, chciałbym zamówić od razu stringi do tej gity, doradźcie jaki rozmiar będzie najlepszy do gitary z dłuższą menzurą? gram w drop A, drop G, chciałbym rozmiar najbardziej wygodny do tego stroju ;)
-
Do drop a 10-70 jest przy 26.5 idealne, ale musisz potestować. Jeden woli jak jest twardo drugi jak makaron.
-
Przepraszam ale wprowadziłem w błąd autora. W Metrze jest RGD421 czyli wersja szóstkoa :< Ale spokojnie, spokojnie! Też fajna, przyjemnie mi się na niej grało.
-
Ja bym brał tego z pasywnymi przetwornikami... Wiem, może się zacząć hejt na mnie zaraz, ale osobiście nie jestem przekonany do aktywnych... W sumie to mogą powodować dużo różnych baboli według mnie, a zalet mają... za mało.
Poza tym- bardzo ładnie ten Ibek i wygląda i podobno bardzo ładnie gra...
Tak samo jak wymiana przetworników- aktualnie czekam na nowego Flame'a EXG7 i jestem bardzo ciekaw, czy te stock'owe pickup'y będą faktycznie do bani, czy może jednak będą dawać radę... Czasem mam wrażenie, że brzmienie przetworników to strasznie subiektywna sprawa...
Daj znać co kupisz!
-
wrzucę jakies porno jak gitara dojdzie :D, na razie czekam z niecierpliwością
-
ktoś wie może kiedy wyjdzie ten model 2013 ibanez rg7421?
-
Na tumanie jest http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg7421_wh.htm (http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg7421_wh.htm)
-
na obrazku 8)
-
Na tumanie jest http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg7421_wh.htm (http://www.thomann.de/pl/ibanez_rg7421_wh.htm)
Czy tylko ja mam przed oczyma następującą scenkę?
"Piękny niedzielny wieczór, allegro, aukcja z gitarą Ibanez RG 7421 i podpis, że jest w stanie idealnym, bo była używana przez kolekcjonera, a cena to okazja 2300 zł"
-
jeszcze sobota ;D
dasz line bo nie moge odszukać
-
Nie nie, na szczęście to tylko czarny scenariusz przyszłości! Niestety, moja pierwsza myśl po przeglądnięciu oferty tumana to byli allegrowi oszuści, którzy będą próbowali to wiosło sprzedać jako japończyka za większe pieniążki...