Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Szneka w 28 Kwi, 2013, 22:49:35
-
Robię porządki w gearze przygotowując się powoli do nagrania czegoś w studio i szukam przystawki która zrobi dobrze mojej DK2M, bolt on maple fret, jasna w cholere, do tego emg81 i mam przepis na zero basu.
Niby ładnie mi siedzi emg w mixie ale brakuje low endu no i powoli wkurza mnie trochę brak reakcji na artykulację w graniu smętów od czasu do czasu i rozważam również przejście na jakieś fajne pasywy
To panowie co polecacie do burzenia murów? Blackouty czy jednak może coś z Barenuckle? Ogrywałem nailbomba w ciemnej gitarze i było spoko ale nie wiem co dla mnie do podbicia niskich tonów by pomogło najlepiej. Ma być ostra rzeźnia ale właśnie dużo basu i raczej nie za sucho ale wyraziście
z góry dzięki ;)
-
W jakim stroju grasz? Tak się przypadkiem składa, że mam set Blackoutów AHB1 na sprzedaż :D A na serio, ja np. zrezygnowałem obecnie z Blackoutów (chociaż z jednej strony mi szkoda bo AHB1 ma fajne "chrupnięcie" w brzmieniu) na rzecz EMG, bo przy niskim strojeniu (C i poniżej) robiło się za dużo basu, nie wiem, może Tobie by robił (ja mam wiosło mahoń + mahoń). Jeszcze więcej basu od AHB1 ma AHB2. Miałem przez pewien czas AHB2, ale w moim odczuciu ten pickup jest jakoś dziwnie zvoiceowany + ma tego basu na prawdę w chuj, nie wiem jak jasne musiało by być wiosło, żeby to się wyrównało. Z tego co pamiętam to nie zszedłem na nim poniżej D, a w samym D było dosyć nieciekawie. Nie chcę sobie robić reklamy, ale uważam, ze powinieneś spróbować AHB1 - jest to dobra pozycja wyjściowa. Co do Bareknuckle to się nie znam, więc się nie wypowiem. Podsumowując doświadczenia z moim wiosłem, idąc od największej ilości basu generowanej przez struny/gitarę: EMG81/85 - dobre od C i niżej, set AHB1 - dobry od E do C, set AHB2, dobry w E i ewentualnie Dis :D
-
Merlin Hellfire :)
-
Głównie drop C, chodzi głównie o to że brakuje mi równowagi między tą kompresją a poziomem takiego prawdziwego "luźnego" mięsa :D jeżeli to ma wgl sens. Meega jasne jest to wiosło, ma wszystkie czynniki sprawiające że brakuje low endu floyd klon bolt i emg ;) Chyba te blackouty byłyby najwygodniejsze bo nie musiałbym nic grzebać przy przerabianiu z aktywów
-
SH-8.
-
W jakim stroju grasz? Tak się przypadkiem składa, że mam set Blackoutów AHB1 na sprzedaż :D A na serio, ja np. zrezygnowałem obecnie z Blackoutów (chociaż z jednej strony mi szkoda bo AHB1 ma fajne "chrupnięcie" w brzmieniu) na rzecz EMG, bo przy niskim strojeniu (C i poniżej) robiło się za dużo basu, nie wiem, może Tobie by robił (ja mam wiosło mahoń + mahoń). Jeszcze więcej basu od AHB1 ma AHB2. Miałem przez pewien czas AHB2, ale w moim odczuciu ten pickup jest jakoś dziwnie zvoiceowany + ma tego basu na prawdę w chuj, nie wiem jak jasne musiało by być wiosło, żeby to się wyrównało. Z tego co pamiętam to nie zszedłem na nim poniżej D, a w samym D było dosyć nieciekawie. Nie chcę sobie robić reklamy, ale uważam, ze powinieneś spróbować AHB1 - jest to dobra pozycja wyjściowa. Co do Bareknuckle to się nie znam, więc się nie wypowiem. Podsumowując doświadczenia z moim wiosłem, idąc od największej ilości basu generowanej przez struny/gitarę: EMG81/85 - dobre od C i niżej, set AHB1 - dobry od E do C, set AHB2, dobry w E i ewentualnie Dis :D
Ziro, ale Ty też podłączałeś to wiosło do ciemno brzmiących wzmaków, które brakiem dołu nie grzeszą, a do tego wszystkiego nie używasz żadnych dopałek, które by owy dół podcięły. Ja też grałem na full mahoniu z setem AHB-1 i dopiero w drop A przy gibsonowej menzurze miewałem problemy z opanowaniem dołu.
Co do autora tematu, bierz Blackoutsy i będziesz bardzo zadowolony.
-
miałem kiedyś sh-8 invader w mahoniu. sprzedałem bo basu były tony !! na piecu bas na zero a i tak za dużo go było. może akurat by ci spasował :)