Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: vysnafca75 w 01 Kwi, 2013, 21:24:51
-
Potrzebuję pilnej pomocy.
Planuję w ciągu dwóch dni kupić wiosło i miotam się między w/w wymienionymi. Obydwa japońce w zbliżonej cenie.
Raczej wolałbym uniknąć floyda. Ale czy jakościowo od siebie odbiegają?
Pomożecie?
-
Gdybym stał przed wyborem między 7620 a 1527 to bym wybrał tego pierwszego. ale oba mają floydy
7621 troszkę tańsze powinny być od 1527
wszystko też zależy od ceny
PS: w jednym i drugim i tak pickupy do wymiany na dzień dobry
-
Ogólnie to 762x lepiej wypadają jakościowo od 1527 i to raczej powszechna opinia. Choć tę drugą miałem tylko raz w rękach, więc chyba do końca nie powinienem się o niej wypowiadać, to 7620 miał ziomek z bandu i miałem przyjemność wiele razy ją zmacać. I dla mnie była wygodna i dobrze zrobiona. Dla 7621 duży plus za stały most (skoro chcesz uniknąć floyda), więc na Twoim miejscu w ciemno brałbym RG 7621. ;)
(A z pickupami to dokładnie tak, jak napisał nikt)
-
Tydzień temu dotarła do mnie 7620 z forumowej giełdy, od 7th i jestem zajebiście zadowolony. Trochę bałem się 7-strunnowego floyda i całej regulacji tego mostka, ale trochę tutków na YT i kilka porad z sieci i mostek wyregulowany jak ta lala. Mogę polecić tę gitarę z czystym sumieniem.
-
Ja z kolei polecam model 1527 :)
7620/1 nie miałem w ręku, ale z tego co mi powiedziano to bardzo od siebie nie odstają.
-
Ja z kolei polecam model 1527 :)
7620/1 nie miałem w ręku, ale z tego co mi powiedziano to bardzo od siebie nie odstają.
Zasadniczo to innym profilem gryfu i w starszych Ibkach jego drewnem (kwestia czysto subiektywna) i na plus 7620 jest mostek.
No i w 7620 były ładniejsze kolory :D
-
7621
-
Ja z kolei polecam model 1527 :)
7620/1 nie miałem w ręku, ale z tego co mi powiedziano to bardzo od siebie nie odstają.
polemizowałbym
-
7621 już jest moje, w dzień przybycia zagrało na koncercie. Wiosło świetnie leży w łapie, jak na siedem strun nawet bardzo wygodnie. Brzmieniowo też bardzo dobrze. Jeszcze kilka dni WOW i zaczynam szukać minusów. Ale czuję, że za wiele ich nie będzie ;)
Po kilkunastu dniach intensywnego użytkowania powiem krótko: gitara kurwi niemożliwie, przy tym jest bardzo selektywna, bez mułu i ze świetną dynamiką. Nie spodziewałem się aż tak świetnie mi leżącego wiosła. Polecam każdemu ;)