Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: birthmark w 28 Mar, 2013, 13:40:52
-
Słuchając różnych nagrań i próbek innych użytkowników uświadomiłem sobie, że nigdy chyba nie wrzucałem tu nic swojego (poza jakimiś próbkami wątpliwej wartości i jakości). Żeby nie czuć się jak bezproduktywny pasożyt i hejter zdecydowałem się czymś tu pochwalić. Będąc obecnie kanapowcem nie mam żadnych świeżych kompozycji, za to postanowiłem umieścić tu różne rzeczy z różnych okresów mojej "działalności" inspirowanej kompletnie różnymi zajawkami.
Na pierwszy ogień idą trzy klipy z moimi kawałkami, opatrzone obrazkami również mojego autorstwa:
I) Southwest USA trip slideshow (http://www.youtube.com/watch?v=DE6bAFwZqXU#)
II) Southwest USA trip slideshow - Them Cities (http://www.youtube.com/watch?v=c-2y2OWcSbQ#)
III) Venice Was Like Yeah (http://www.youtube.com/watch?v=Lczh_h_lWrI#)
Tutaj zdjęcia mojego kumpla, a kawałek zupełnie z innej beczki. Bardziej jako tło niż zasadniczy utwór.
IV) All is Gone (http://www.youtube.com/watch?v=G7owo8lvkX0#)
Następnie kawałki z majspejsa: http://www.myspace.com/music/player?pid=29730&ac=now&owner=117362851 (http://www.myspace.com/music/player?pid=29730&ac=now&owner=117362851)
Utwory 1-4 są najnowsze i powstały w Abletonie (1 i 4 pojawiły się już wyżej w klipach na YT), cała reszta była klejona w Audacity, kiedy stawiałem pierwsze kroki w jakimkolwiek nagrywaniu i edycji. Inspiracje czerpałem z całkowicie odmiennych od siebie gatunków muzycznych i w ogóle z życia. Np. jeśli chodzi o nr 3, to dysponowałem nagraniem na kasecie magnetofonowej, które wykonał mój ojciec na początku lat 90. na którym dzieci ormiańskie śpiewały pieśń o tureckiej masakrze w mieście Adana.
Takie to różne rzeczy. Z niektórych nie jestem dumny, ale mam do nich sentyment. ;)
Na koniec, żeby uzasadnić umieszczanie tego wątku na SS, wrzucam linka do numerów kapeli, w której grałem z synem dobrego polskiego gitarzysty (nie, nie Bogusława Grada) i z którą udało się zagrać parę koncertów w fajnych miejscówkach. Jak jeszcze funkcjonowało forumowe radio, to te kawałki można było w nim usłyszeć:
http://www.myspace.com/demagogband (http://www.myspace.com/demagogband)
I do tego 4 nagrania z koncertu w Progresji (niestety słaba jakość): http://www.youtube.com/user/demagogdmg?feature=csp-in-feed (http://www.youtube.com/user/demagogdmg?feature=csp-in-feed)
I tyle. Dziękuję za uwagę, możecie słuchać, nie słuchać, komentować lub nie, ważne, że spełniłem swój obywatelski obowiązek. O.
-
Ileś hajsu wydał na taką wycieczkę? :o
-
Za wszystko (wiza, samolot, wynajęcie fury, paliwo, noclegi, szama, jakieś wejścia, zakupy) wyszło ok. 7k zł na łeb. Dolar kosztował mniej więcej tyle, co teraz. Byliśmy tylko we dwóch, więc trochę rzeczy dzieliło się na pół, przy większej grupie byłoby odpowiednio taniej. Niby sporo, ale niektórzy ludzie wydają więcej na 3 wyjazdy nad polskie morze, a wspomnienia mam trochę fajniejsze. ;)
-
Wycieczka życia :) Jak ja bym chciał być bogaty... Byłbym wszędzie!
-
Owszem, wycieczka życia. Osobiście wolę wydać trochę kasy na taki wyjazd i mieć rig do grania w domu za nieco ponad 2k zł, niż siedzieć w chacie otoczony full-stackami. ;)
-
zgaduję, że słuchasz/łeś dużo Team Sleep, a jeśli nie - zacznij ;)
-
Dużo nie, ale znam. Crosses, Sol Invicto i Kush Project też. ;) Ogólnie to słucham bardzo różnych rzeczy od Meszugi przez Amona Tobina i WWO po Metheny'ego.