Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: sonjaczki w 08 Sty, 2013, 18:24:01
-
Zapodaję wam tutaj przed chwilą skończony kawałek , to moja pierwsza styczność z próbą masteringu i szczątkowego miksu o którym nie mam za wiele pojęcia.Większość wyszło metodą prób, błędów i na ucho.Gdzies od połowy kawałka zaczynają się skoki głośności nie mam pojęcia czym spowodowane.
Chciałbym od was usłyszeć co jest źle a co można podrasować żeby nie waliło tak po uszach jak jest obecnie.kawałek bez basu.
Bawię się w fl studio jbc.
radzę przyciszyć nieco głośność bo może przyjebać.
pozdrawiam !
https://soundcloud.com/cosmosophy/astral
-
Generalnie porównuj miks w czasie pracy z dobrze brzmiącymi miksami znanych kapel, łatwo wtedy dużo braków wychwycić.
Przede wszystkim brzmienie gitar, zamulone i schowane, do tego kompresor/limiter na sumie źle ustawiony stąd te akcje z głośnością o których piszesz, ciężko się tego słucha także sporo pracy jeszcze.
-
a czy nagrywając gitarę dużo lepiej jest nagrać praktycznie na czysto po czym w programach się bawić w jakieś modulacje, czy z poziomu (używam tone porta) oprogramowania w tym przypadku podfarm ?
i tak btw. czym w zasadzie jest mix ? na mój rozum to przede wszystkim ustawienie ścieżek i głośności ,w zasadzie moja intuicja na ten temat się kończy. wiem że mógłbym sobie wszystko wpisać w google ale chciałbym bardziej rzeczowych informacji i przede wszystkim na co szczególnie zwracać uwagę.
-
http://www.systematicproductions.com/mixing-guide.htm (http://www.systematicproductions.com/mixing-guide.htm) albo chociaż http://sklep.0db.pl/product/produkcja-muzyczna-od-podstaw-dvd/ (http://sklep.0db.pl/product/produkcja-muzyczna-od-podstaw-dvd/) wszystko jasne.
Nikt nie napisze ci jakiejś złotej dewizy. Masz się uczyć sam i tyle. Tak to działa.
Ja siedzę nad tym 10 lat i dalej niewiele wiem :/
-
nie napisałem nic odnośnie złotego środka , każdy ma swoje ucho i wrażenie odnośnie utworu , więc robi po swojemu , chodzi mi o podstawowe zasady jakie obowiązują przy tego typu pracy których nie można przeskoczyć.
wydaje mi się że nigdy się nie dowiesz :D wszak to nieskończona sprawa. widzę że warto się będzie zaopatrzyć w kilka ciekawych rzeczy , jakiś czas temu w estrada i studio było dvd poświęcone pracy w studio, żebym był mądry wcześniej to nie byłoby mnie tutaj.w każdym bądź razie jeśli ktoś ma coś do dodania to zapraszam.
-
Może najpierw popracuj nad uzyskaniem dobrego brzmienia już na etepie mixu, a master sobie odpuść, do czasu aż będzie dobrze grało bez masteringu. Poświęć trochę czasu na dobór ampsimów i ich ustawienie, upatrz sobie jakieś dobre odpowiedzi impulsowe. Poszperaj w YouTubie, jest tam sporo tutoriali jak się miksuje metal od podstaw.
-
Na prawdę, poczytaj na necie, bo odpowiedzi zostały udzielone tysiące razy na pytania, które zadajesz, albo chcesz zadać :p I nie ma jakiejś ukrytej tajemnicy, która sprawia, że innym wychodzą lepsze mixy niż tobie, trzeba tylko ćwiczyć, uczyć się, i ćwiczyć. Rada ode mnie - naucz się używać najbardziej podstawowego narzędzia - EQ. Nie próbuj używać tych, których działania nie rozumiesz. I nie chodzi o samą teorię, bo wszystko przyjdzie z czasem, dopiero po jakimś czasie nauki. I nie myśl, że mix, który zrobiłeś w 2, 3, 4, 5 godzin brzmi dobrze, bo słuch się męczy, rób sobie przerwy, posłuchaj jak to brzmi dnia następnego.
http://forum.cockos.com/showthread.php?t=29283 (http://forum.cockos.com/showthread.php?t=29283) tu jest świetna lektura, nie przczytałem do końca, ale polecam :)
no i tak jak mówiłem - w necie jest w chuj wiedzy, tylko trzeba po nią sięgnąć
-
kapitalnie , dzięki za pomoc , czas przysiąść i uzupełnić skilla.
kiedyś słyszałem że najlepiej zapoznawać się z programem bawiąc się nim , rzeczywiście tak zrobiłem , większość rzeczy , tj. kompresorów ,efektów jakiś innych modulacji czy wyżej wymienionych urządzeń których funkcji nie kumam używałem na ucho.Oczywiście słychać różnicę , sam "końcowy" efekt mnie nie zadowala dlatego do was się zwracam.
-
No i weź jakieś normalne sample (i normalny sampler przy okazji), bo te zawarte we FL są o kant dupy rozbić.
-
No i weź jakieś normalne sample (i normalny sampler przy okazji), bo te zawarte we FL są o kant dupy rozbić.
odnośnie czego to mówisz ? perki? bo nie wiem.
-
no perki
-
Dobra.Zarzucam dzisiejszą wersję , nagrałem od nowa gitary , dałem mniej siary i gejnu , wyrzuciłem wszystkie efekty robiące echo czy inny syf z poziomu pod farma.
Skleciłem , porobiłem mixa i jest o niebo lepiej.Leciutki reverb z pziomu programu , gitary wydaje mi się że nie zamulają tylko słychać o co im chodzi.
btw. sample nie są z fl studio :D
taaa. oczywiście zapomniałem dorzucić kawałka.
proszzzz
https://soundcloud.com/cosmosophy/astral-ii
-
Dotrwałem do 15sec. W unnym temacie jest kawałek Feared do zmixowania. Można sobie ściągnąć ślady i mixowaćni porównywać do innych. Polecam takie ćwiczenie.
-
Gitary brzmią jak z kibla. Wyjeb reverb.
-
Cholera jasna , rzeczywiście trzeba odpoczywać od miksowania , wczoraj mi brzmiało to zupełnie inaczej niż kilka godzin później xD
Muszę posiedzieć nad tym dłużej.
-
Straszny chaos i ciężko się przebić do treści. Wszystko jakoś skomasowane w środku przez co się robi kocioł jeden syczący. No i perka jednak cienizna, na tych samplach nic z niej nie ukręcisz.