Jeżeli do sześciu strun, to mam do pogonienia 'taki pierdolnik jak Skerveseny stosują' ;)
Jeżeli do sześciu strun, to mam do pogonienia 'taki pierdolnik jak Skerveseny stosują' ;)
Jeżeli do sześciu strun, to mam do pogonienia 'taki pierdolnik jak Skerveseny stosują' ;)
To taki z rzepem? Jeśli tak, to jestem zainteresowany
A ja z miękkiej podkładki pod mysz wycinam ładny paseczek i umieszczam pod strunami za siodełkiem. Wytłumia i nie rzuca się w oczy tak jak te wielkie opaski z rzepami. Jak się ma most TOM, ze strunami przez korpus, to watro też wytłumić te kilka cm strun między mostem, a tulejami bo też może dzwonić.
Jak się ma most TOM, ze strunami przez korpus, to watro też wytłumić te kilka cm strun między mostem, a tulejami bo też może dzwonić.
W gitarze z floydem jeszcze sprężyny potrafią brzęczeć od spodu, jakąś szmatkę się wciskało pod klapkę, haha.:facepalm:
a czego mam użyć jak np gram live i cisnę sobie sweepy i jakieś tam szybkie akcje i czasem nie wytłumię strun i brzęczą, wtedy taki fretwrap zrobiłby co potrzeba, ale potem muszę pocisnąć od razu riffy na pustych strunach i wretwrap przeszkadza. Jakaś bramka szumów czy coś takiego to ogarnie czy są inne patenty na to?