Właściwie to chyba powinienem wam oszczędzić męk, ale spodobało mi się to, że dzięki Guitar Rigowi mogę nagrać bez dodatkowego kombinowania z wtyczkami i Reaperami.
Grałem na moim chińskim Ibanezie opierdolonym w binding. Na bridge'u..
Za ścianą delay'a i ampu który symulował Orange coś niecoś.. i na surowo. Bez podkładu.
Wlacz osadzony player soundcloud