Forum Sevenstring.pl

Inne => Warsztat => Wątek zaczęty przez: sharpi w 28 Gru, 2012, 22:48:14

Tytuł: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 28 Gru, 2012, 22:48:14
... bo ni cholery nie wiem jak to ugryźć... jak zaplanować sobie dzienny plan ćwiczeń ? Co ilie zmieniać ćwiczenia etc...

No i drugie pytanie - jak ćwiczyć, co ile zmieniać tempo - chce się wziąść wreszcie za poważne granie ale nie wiem od której strony zacząć:)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 28 Gru, 2012, 23:02:21
Wypij browca, jebnij pentatonikę, będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: thornado2 w 28 Gru, 2012, 23:14:14
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi5.photobucket.com%2Falbums%2Fy153%2FyCh%2Fpo-pierwsze-zwieksz-mase.jpg&hash=ef3569ad233c7a862d49580fe416241603c10e9e)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 28 Gru, 2012, 23:19:57
Tempo:
1. Wolno.
2. Jak wychodzi wolno to ćwicz trochę szybciej.
3. Jak przestaje wychodzić to jeszcze szybciej i potem wróć do pkt 2.
4. Jak w ogóle nie wychodzi to do 1.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Phoenix w 29 Gru, 2012, 09:58:36
Ćwiczenie z klikiem:
Wychodzi w tempie x
Ćwiczysz w tempie x
Możesz ćwiczyć już troszkę w szybszym tempie, jednak się spinasz
Znowu ćwiczysz w tempie x aby całkowicie się rozluźnić (lewa łapa używa mniej energii oraz prawa podczas kostkowania robi mniejsze ruchy)
A potem przechodzisz do wyższego tempa i to samo (jednak przyjdzie o wiele szybciej niż za 1 razem)
A plan jak sobie rozłożyć? To zależy w jakim kierunku chcesz się rozwijać i ile możesz czasu mniej więcej poświęcić (1/3 czasu technika 1/3 nowe utworki 1/3 improwizacja)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 29 Gru, 2012, 10:29:29
Zbierasz się już z rok do tego. Łatwiej jest narzekać i prosić o magiczne formuły niż po prostu siąść i ćwiczyć.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 29 Gru, 2012, 13:28:29
''Graj, nie pierdol.'' - commelina
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: CmnD w 29 Gru, 2012, 14:41:54
Ja nigdy nie lubiłem w takich ramach czegoś robić. Graj to, na co masz aktualnie ochote. Przykładowo: Słuchasz sobie jakichś solówek Nilssona, to przez kolejny tydzień napierdalaj same Arpeggio, Legato, Fellatio, Per Rectum itd. Ja to praktykuje już jakiś czas i w sumie poprawia mi sie technika, a ćwiczenia nie nudzą. Z teorii kuleję, ale to też dlatego, że wcale sie jej nie ucze. Życie jest zbyt krótkie na uczenie się teorii. #YOLO
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 29 Gru, 2012, 16:18:40
Ja ćwicze codziennie po godzinie tyle że to ćwiczenie moje jest bardzo chaotyczne - i efektów żadnych...  :facepalm:
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 29 Gru, 2012, 17:13:30
To przestań ćwiczyć a zacznij grać.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 29 Gru, 2012, 17:23:59
Ja ćwicze codziennie po godzinie tyle że to ćwiczenie moje jest bardzo chaotyczne - i efektów żadnych...  :facepalm:

To że Ci się wydaje, że ćwiczysz to wcale nie znaczy, że rzeczywiście tak jest.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 29 Gru, 2012, 17:36:37
własnie..."wydaje" mi się że ćwicze ...
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 29 Gru, 2012, 17:54:07
OOO zapomnij :D
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Antash w 29 Gru, 2012, 21:45:36
Rady bardziej dla początkujących, ale może coś z tego przyda sie i tobie.

Gitarę mam od ~4 lat, jak na ten czas gówno umim: przez 2 lata "ćwiczyłem" i nie byłem zadowolony z postępów; braki w technice, mania szybkości powyżej umiejętności, granie na spięciu... rzuciłem wiesło w kąt, dotykając go czasem na 5 minut raz w miesiącu i tak przez kolejne 2 lata.
Od 2-3 miesięcy granie na nowo mnie wciągnęło, regres w sumie nie był duży ;)
Przez ten czas poprawiłem się baardzo, a choć dalej gram kijowo, to najważniejsze jest jednak to, że ponownie sprawia mi to przyjemność! Gram to co lubię, powoli uczę się tego co grać bym chciał, czasem ćwiczę stricte technikę, do teorii jakoś nie mogę się wciągnąć, choć też ją lekko liznąłem.
Czego się przez ten czas nauczyłem:
- do grania na tym instrumencie nie potrzeba talentu, każdy jest w stanie nakurwiać cudnie jeśli tylko poświęci temu odpowiednio wiele czasu, a przynajmniej ja w to wierzę :D
- wolne granie nie zrobi z nikogo mistrza szybkości, aby łamać bariery szybkości trzeba, no właśnie, łamać je, nawet jeśli oznacza to granie na ogromnym spięciu i fałszu za fałszem
- jednak ważne jest aby _przede wszystkim_ skupiać się na ćwiczeniu czystego grania.
- ze spiętymi łapami nie zagrasz ani pięknie, ani szybko, wrzuć na luz ;) Polecam ten artykuł  (http://blog.zielonagitara.pl/?p=32)
- artykulacja to TA rzecz która nadaje interesujące brzmienie nawet nudnym dźwiękom.
- nie korzystaj z cudzych tabów, twórz je sam, kształcenie słuchu to podstawa, do tabów sięgaj w ostateczności, lepiej jest obejrzeć jak ktoś gra cover i w ten sposób rozkminić gdzie szukać odpowiednich dźwięków.
- nic na siłę, nie wychodzi, próbuj, dalej nie wychodzi, odpuść na jakiś czas, graj wówczas coś co wychodzi i sprawia przyjemność,
- ciesz się z każdego postępu, naucz się je dostrzegać, najgorsze to się sfrustrować i rzucić gitarę w kąt ;)
- nie widzisz postępów? Nie ma magicznej metody - widocznie za mało ćwiczysz/grasz - "graj nie pierdol!" :D
Co do "harmonogramu", popieram podejście CmnD:
Cytuj
Ja nigdy nie lubiłem w takich ramach czegoś robić. Graj to, na co masz aktualnie ochote. Przykładowo: Słuchasz sobie jakichś solówek Nilssona, to przez kolejny tydzień napierdalaj same Arpeggio, Legato, Fellatio, Per Rectum itd.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 30 Gru, 2012, 01:39:53
Lajk za link na fajnego arta
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 30 Gru, 2012, 06:23:16
Cytuj
- wolne granie nie zrobi z nikogo mistrza szybkości, aby łamać bariery szybkości trzeba, no właśnie, łamać je, nawet jeśli oznacza to granie na ogromnym spięciu i fałszu za fałszem
- jednak ważne jest aby _przede wszystkim_ skupiać się na ćwiczeniu czystego grania.
:facepalm:

A wracając do ustawiania harmonogramu to nie jestem pewien czy "graj to, na co masz ochotę" jest optymalnym algorytmem, który pozwala zmaksymalizować wyniki jednocześnie minimalizując nakład pracy.

 Najlepsze efekty daje podejście geometryczne a nie liniowe. O co chodzi?
Geometryczne podejście korzysta z efektu synergii, w którym 1+1 nie równa się 2 tylko 886236162.
Jeśli masz powiedzmy 3h sesji czasu na ćwiczenie danego dnia to najpierw znajdź z 15 minut na ostre rozgrzanie się a potem popracuj 30min nad jednyk aspektem technicznym, potem 30min nad drugim, potem 30min na *ćwiczenie* improwizacji, 30min na kształcenie słuchu etc etc. Następnego dnia robisz już totalnie inny zestaw ćwiczeń, a to,co robiłeś wcześniej przelatujesz pobieżnie dając każdemu elementowi po 5min. Mózg potrzebuje czasu, aby przetrawić informacje i natworzyć nowe połączenia synaptyczne. Dlatego przeważnie jak gramy 2h pasażyk O-dur i na koniec sesji wypierdalamy gitarę za okno z wkurwu i potem znów siadamy do wiosła dwa dni później to nagle okazuje się, że wychodzi nam to znacznie lepiej. Do tego warto się zastanowić nad tym, że ćwicząć fapping ćwiczymy tylko umiejętność gry fappingiem i nic więcej a jeśli ćwiczymy synchronizację łap to wpłynie to na wiele aspektów naszej gry.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Phoenix w 30 Gru, 2012, 09:44:50
Cytuj
- wolne granie nie zrobi z nikogo mistrza szybkości, aby łamać bariery szybkości trzeba, no właśnie, łamać je, nawet jeśli oznacza to granie na ogromnym spięciu i fałszu za fałszem
- jednak ważne jest aby _przede wszystkim_ skupiać się na ćwiczeniu czystego grania.
:facepalm:

A wracając do ustawiania harmonogramu to nie jestem pewien czy "graj to, na co masz ochotę" jest optymalnym algorytmem, który pozwala zmaksymalizować wyniki jednocześnie minimalizując nakład pracy.

 Najlepsze efekty daje podejście geometryczne a nie liniowe. O co chodzi?
Geometryczne podejście korzysta z efektu synergii, w którym 1+1 nie równa się 2 tylko 886236162.
Jeśli masz powiedzmy 3h sesji czasu na ćwiczenie danego dnia to najpierw znajdź z 15 minut na ostre rozgrzanie się a potem popracuj 30min nad jednyk aspektem technicznym, potem 30min nad drugim, potem 30min na *ćwiczenie* improwizacji, 30min na kształcenie słuchu etc etc. Następnego dnia robisz już totalnie inny zestaw ćwiczeń, a to,co robiłeś wcześniej przelatujesz pobieżnie dając każdemu elementowi po 5min. Mózg potrzebuje czasu, aby przetrawić informacje i natworzyć nowe połączenia synaptyczne. Dlatego przeważnie jak gramy 2h pasażyk O-dur i na koniec sesji wypierdalamy gitarę za okno z wkurwu i potem znów siadamy do wiosła dwa dni później to nagle okazuje się, że wychodzi nam to znacznie lepiej. Do tego warto się zastanowić nad tym, że ćwicząć fapping ćwiczymy tylko umiejętność gry fappingiem i nic więcej a jeśli ćwiczymy synchronizację łap to wpłynie to na wiele aspektów naszej gry.
:o
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 30 Gru, 2012, 10:06:52
Oczywiście chodziło o grę tappingiem. Damn autocorrect!
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Dun w 30 Gru, 2012, 12:09:14
Ja ćwicze codziennie po godzinie tyle że to ćwiczenie moje jest bardzo chaotyczne - i efektów żadnych...  :facepalm:

1. Sorry Gregory - za mało... Ćwicząc godzinę dziennie dojdziesz IMO najwyżej do etapu pana Mietka z czwartego piętra. Poczytaj biografie wymiataczy gitarowych - każdy ucząc się grał minimum po kilka godzin dziennie. Domyślam się, że nie masz na tyle czasu (jak połowa forum zapewne) - ale to wszystko sprowadza się do jednego: graj nie pierdol. Zamiast wywalać żale na ss.pl weź wiosło i nakurwiaj.

2. Ktoś tam pisał o talencie, że nie jest potrzebny - i w dużej mierze ma rację. Talent to 10% sukcesu, reszta to ciężka i żmudna praca nad własnymi słabościami.

3. Coś o czym chyba nikt nie napisał - graj z lepszymi od siebie! Jak tak patrzę na swój rozwój gitarowy, to największe skoki umiejętności zaliczałem grając z gitarzystami o niebo lepszymi niż ja. Właśnie dlatego warto zainwestować w lekcje gry na instrumencie - tu już nawet nie chodzi o to, że taki nauczyciel pokaże ci jakieś uber ćwiczenia, tricki itp. (od tego masz jutuby i inne portale gitarowe...), ale o to, że (o ile jesteś ambitny i niezbyt egocentryczny) zaczniesz sobie podnosić stopniowo poprzeczkę chcąc dorównać mistrzowi. A i do ćwiczeń będziesz miał lepszą motywację.
Jak szukasz zespołu - szukaj lepszych niż ty sam! Po pół roku podskoczysz w rankingu o kilka stopni, wyrobisz się muzycznie, podłapiesz dobre nawyki.


A wszystkie punkty można podsumować krótkim zdaniem, które przytoczyli panowie powyżej. ;)


Co do samych ćwiczeń - próbowałeś przerobić W CAŁOŚCI jakąś szkołę typu Rock Discipline JP?
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 30 Gru, 2012, 12:18:17
3. Coś o czym chyba nikt nie napisał - graj z lepszymi od siebie! Jak tak patrzę na swój rozwój gitarowy, to największe skoki umiejętności zaliczałem grając z gitarzystami o niebo lepszymi niż ja. Właśnie dlatego warto zainwestować w lekcje gry na instrumencie - tu już nawet nie chodzi o to, że taki nauczyciel pokaże ci jakieś uber ćwiczenia, tricki itp. (od tego masz jutuby i inne portale gitarowe...), ale o to, że (o ile jesteś ambitny i niezbyt egocentryczny) zaczniesz sobie podnosić stopniowo poprzeczkę chcąc dorównać mistrzowi. A i do ćwiczeń będziesz miał lepszą motywację.
Jak szukasz zespołu - szukaj lepszych niż ty sam! Po pół roku podskoczysz w rankingu o kilka stopni, wyrobisz się muzycznie, podłapiesz dobre nawyki.

To jest imo jedna z lepszych rad jakie tu padły
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: marcineeeek w 30 Gru, 2012, 14:06:20
Jak kolega DUN podpowiedział ogladnij sobie Rock Discipline Johna Petrucci - swietne lekcje i wszystko co potrzeba do codziennego ćwiczenia!

John Petrucci - Rock Discipline DVD (http://www.youtube.com/watch?v=6VApk-vvhp8#)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 30 Gru, 2012, 17:04:05


1. Sorry Gregory - za mało... Ćwicząc godzinę dziennie dojdziesz IMO najwyżej do etapu pana Mietka z czwartego piętra.


Własnie...jak słusznie zauważyłeś nei mam czasu - większość dnia spędzam poza domem w szkole :/ najwcześniej do domu wracam o 5... potem kuje do matury, coś jeszcze potem wypadnie i dla siebie mam przy dobrych wiatrach godzine dwie + noc. Tyle że w nocy nie pogram :/
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 30 Gru, 2012, 17:08:05
Sen jest dla mięczaków.

Spoiler
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Antash w 30 Gru, 2012, 20:11:25
pivovarit, facepalmujesz chyba dlatego, że mnie nie zrozumiałeś, więc spieszę z tłumaczeniami, bo rzeczywiście może to kogoś zakłopotać ;)

Chodziło mi o to, żeby przez dajmy na to 95% czasu ćwiczyć na luzie i rzeczywiście skupiać się na tym, aby grać bez spinania i czysto. Natomiast powiedzmy raz czy dwa w tygodniu przez jakiś czas dawać z siebie max, a tego nie da się zrobić bez spinania, bo to odruch podświadomy, z którym nawet podczas takiego grania na max, trzeba starać się walczyć, ciężko to opisać :-\ Coś w tym stylu: przy takich ćwiczeniach "starać się walczyć", a na co dzień "bezwzględnie zwalczać"

Spoiler
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 30 Gru, 2012, 20:15:10
3. Coś o czym chyba nikt nie napisał - graj z lepszymi od siebie! Jak tak patrzę na swój rozwój gitarowy, to największe skoki umiejętności zaliczałem grając z gitarzystami o niebo lepszymi niż ja. Właśnie dlatego warto zainwestować w lekcje gry na instrumencie - tu już nawet nie chodzi o to, że taki nauczyciel pokaże ci jakieś uber ćwiczenia, tricki itp. (od tego masz jutuby i inne portale gitarowe...), ale o to, że (o ile jesteś ambitny i niezbyt egocentryczny) zaczniesz sobie podnosić stopniowo poprzeczkę chcąc dorównać mistrzowi. A i do ćwiczeń będziesz miał lepszą motywację.
Jak szukasz zespołu - szukaj lepszych niż ty sam! Po pół roku podskoczysz w rankingu o kilka stopni, wyrobisz się muzycznie, podłapiesz dobre nawyki.

To jest imo jedna z lepszych rad jakie tu padły

pivovarit, facepalmujesz chyba dlatego, że mnie nie zrozumiałeś, więc spieszę z tłumaczeniami, bo rzeczywiście może to kogoś zakłopotać ;)

Chodziło mi o to, żeby przez dajmy na to 95% czasu ćwiczyć na luzie i rzeczywiście skupiać się na tym, aby grać bez spinania i czysto. Natomiast powiedzmy raz czy dwa w tygodniu przez jakiś czas dawać z siebie max, a tego nie da się zrobić bez spinania, bo to odruch podświadomy, z którym nawet podczas takiego grania na max, trzeba starać się walczyć, ciężko to opisać :-\ Coś w tym stylu: przy takich ćwiczeniach "starać się walczyć", a na co dzień "bezwzględnie zwalczać"

Spoiler

Jasne, po prostu bez rozwinięcia tematu brzmiało to jak dwie przeciwstawne rady.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 30 Gru, 2012, 21:50:33
A ja uważam, że najlepszym treningiem jest rozpoczęcie zabawy z nagrywaniem swojej muzy - będziesz się wkurwiał, klął ale jak już będziesz w stanie położyć równy, czysty ślad to się okaże, że skill się zwielokrotnił. Przy okazji wyjdzie z jakimi konkretnie rzeczami masz problem.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: youshy w 01 Sty, 2013, 21:05:48
Sharpi, nie czytałem całego wątku ale wydaje mi się że bierzesz się trochę od dupy strony za gitarę. Napisałeś kilkanaście wątków, każdy praktycznie o ćwiczeniach. Może zamiast zajmować się wynajdowaniem kolejnej (notabene, błahej) rzeczy która rzekomo nie pozwala Ci grać to weź się za granie? Jak będziesz myślał o instrumencie tylko tak że musisz na nim ćwiczyć to nic a nic nie osiągniesz (no, chyba że chcesz pobić rekord zapierdalania na gitarze). Zacznij pisać muzykę (nawet jakby to miało być ogniskowe granie), zacznij spisywać numery zespołów - IMHO w ten sposób (do pewnego momentu oczywiście) nauczysz się więcej niż klepiąc ćwiczenia według jakiegoś tam planu.

Chyba że chcesz się użalać nad sobą i wmawiać sobie jak chujowo grasz, jak na nic nie masz czasu etc to polecam dalej siedzieć na ss.pl i prosić wszystkich o pomoc.

Nie odbieraj tego jako atak, po prostu to jest moje osobiste zdanie, nie tędy droga :)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Sty, 2013, 21:13:08
No nie...:) Po prostu wszędzie słysze " ćwicz systematycznie", "nakurwiaj ćwiczenia" itd... no to staram się nakurwiać  :facepalm:
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: youshy w 01 Sty, 2013, 21:39:14
No nie...:) Po prostu wszędzie słysze " ćwicz systematycznie", "nakurwiaj ćwiczenia" itd... no to staram się nakurwiać  :facepalm:


A jak usłyszysz od kilku osób 'utnij sobie jaja, ugotuj, zjedz i skocz z czwartego piętra' to też to zrobisz?
Masz swoją głowę, myśl nią :)
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 01 Sty, 2013, 21:46:07
No z jednej strony trzeba nakurwiać, z drugiej strony trzeba uważać żeby nie przedawkować bo gita stanie się nie przyjemnością, a obowiązkiem (a do obowiązków podchodzi się na ogół niechętnie).
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 01 Sty, 2013, 21:51:55
Wyluzuj, man.

Jeśli nie grasz zawodowo (bo wtedy to trochę inna sytuacja), a dla siebie, dla przyjemności - to podchodź do tego w ten sposób. Nie biczuj się, jeśli ci coś źle idzie i nie szukaj dziury w całym bo wtedy się tylko będziesz zniechęcać, a zaakceptuj rzeczywistość i wtedy ze spokojem (a nie stresem) pracuj nad tym, co ci się u siebie nie podoba, czerp przyjemność z samodoskonalenia się, zamiast dołować się brakiem oczekiwanych efektów.

To taka rada odnośnie absolutnie wszystkiego w życiu, niekoniecznie nauki gry na instrumencie.
Tytuł: Odp: Jak ułożyć sobie plan ćwiczeń ?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 03 Sty, 2013, 22:29:18
newsy newsy...

przestałem pierdolić - zacząłem grać ;P Pierwsze co to rozkminiłem sobie rose of sharyn ze słuchu i zacząłem tłuc z tabów covery death'a.
2. spotkałem się z qmplem którego nie widziałem w hooy i jeszcze dłużej, pogralim troche - 2 zajebiste utwory nam wyszły i padł pomysł żeby spróbować jakiś band zrobić ;)

kurwa...ale ja duren byłem... :P