Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Aston w 23 Gru, 2012, 18:13:07
-
https://soundcloud.com/slawekwylup/vildhjarta-traces-vocal-cover
Od kiedy nie mam gitary nudzę się jak cholera. Chciałem całość, ale moje gardło już nie wyrabia, sporo się trzeba do ich kawałków napocić.
-
Jak najbardziej spoko! :tak:
Szczerze, to chyba nawet fajniej, niż w oryginale. Tyle, że Traces to zdecydowanie mój faworyt na najsłabszy kawałek z Masstaden.
-
A mi wpada w ucho ;). Dzięki! Nagrane jest do dupska, nie chciało mi się edytować 4 ścieżek na idealnie, bo i tak by mi się nie udało :P
-
Ano właśnie! Wpada w ucho! Vildhjarta nie powinna wpadać w ucho... ma być kerwa tru! :D
Jeszcze raz: gud dżob men!
-
Podoba mi się, moim zdaniem jeden z lepszych kawałków z Masstaden, nieźle "zaśpiewane". Prawie w ogóle nie słyszę oryginalnych wokali, tylko twoje, ściszałeś je jakoś, czy głuchy jestem?
-
Po prostu nałożyłem EQ na oryginalną ścieżkę.
-
fajne :)
-
Ja tam nigdy nie przepadałem za vildashjatartą, ale traces bardzo lubię. Fajna barwa i dobre wykonanie.
-
gdzie sie podzial moj post?
-
Chciałbym mieć takiego wokalowego :/
-
bardzo mi sie podoba:) i Twój czysty wokal pasuje tutaj swietnie, zalajkowalem na sc
-
Widziałem, widziałem :-*
-
Nagrałem właśnie po raz drugi, żeby spróbować z Shurem SM57. Mój wniosek - Audiotechnica jest fajniejsza do czystych wokali, ale Shure lepiej zbiera nieczyste brzmienia.
A, jest cały kawałek tym razem.
Daję z dropboxa, bo soundcloud się obraził i nie chce mi coverów przyjąć do siebie.
https://dl.dropbox.com/u/5049794/Vildhjarta%20-%20Traces%20Vocal%20Cover%20SM57.mp3
-
Zajebioooza, paaaanie!
-
Fenks men!
-
potwierdzam, mocne :)
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Ftroll.me%2Fimages%2Fbatman-approves%2Fgood-work-really-thumb.jpg&hash=853863025c335ee955af1164ee0aba8065496514)
-
Poprzednia wersja, jak już mówiłem, była bardzo dobra. Ta jest jeszcze lepsza. Czapka z głowy! :tak:
-
Ale urosłem! 8)
-
Ładne. Co prawda przy czystych partiach czasami mi lekko nie stroiłeś (może raz? ;]) i miałem wrażenie, że trochę jakby na siłę śpiewasz, trochę angielski dziwnie brzmiał. Ale ogólnie fajna sprawa, że wydajesz z siebie skrimy, grołle i bel canto. Też bym tak kciał ;]
-
Bo to za pierwszym tejkiem było, nie chciało mi się piłować ile wlezie. Aż tak bardzo mi się te czyste partie nie podobają :P
-
caly kawalek jeszcze lepiej, a i dobrze ze za jednym tejkiem bo potem sie czlowiek tylko meczy, pobralem sobie na kompa:)
-
Aston - Twoje czyste partie są lepsze niż oryginalne (ogólnie moim zdaniem Wilderness traci jakies 70% swojej jakości właśnie przez to że koleś czasem śpiewa a nie tylko ryczy)!