Karnivool - Sound Awake
DUN DUN duuuuun. Chodzi mi o albumy, nie pojedyncze kawałki.
Brendan Perry - Ark
https://www.youtube.com/watch?v=FoQauYMEVNs (https://www.youtube.com/watch?v=FoQauYMEVNs)
Joe Bonamassa - Sloe GinNa żywo to już w ogóle jest masakra. Swoją drogą, Bonamassa w Pałacu Kultury rok temu to najlepszy koncert na którym byłem, nawet jeśli był "na siedząco" (i tak wszyscy po jakimś czasie stali)
https://www.youtube.com/watch?v=6AvUD114Fts (https://www.youtube.com/watch?v=6AvUD114Fts)
Burzum - Feeble Screams from Forests Unknown (http://www.youtube.com/watch?v=7BHYAjCX6n8#)
:D
w zasadzie cokolwiek Simona PosfordaJa pieprzę, jaka jazda. Nagrane ładnie, fakt ;)
Shpongle - My Head Feels Like A Frisbee (http://www.youtube.com/watch?v=IWOH4OsiPHQ#)
Jak Tool, to raczej Lateralus :P
Liquid Tension Experiment - oba albumy
Them Crooked Vultures - Them Crooked Vultures
Led Zeppelin - Presence
Red Hot Chilli Peppers - Blood Sugar Sex Magik
Bee Gees - Massachusetts (przynajmniej z winyla brzmi to fenomenalnie klimatycznie)
Joe Bonamassa - Blues Deluxe, The Ballad of John Henry
Ile dup tyle odbytów.Mamy co najmniej 4 fanów RHCP na forum <3
Z Red Hot Chilli Peppers cenię sobie bardziej Californication, a z RATM - Evil Empire i Battle of Los Angeles (ale EE jest bardziej charakterne).
Ale jest takich płyt miliardy. 90% płyt spod ręki tego pana (http://en.wikipedia.org/wiki/Brendan_O%27Brien_%28music_producer%29) biorę bez pytania jako wzorce wszystkiego.
Karnivool - Sound Awake
https://www.youtube.com/watch?v=18SUFbABxNQ (https://www.youtube.com/watch?v=18SUFbABxNQ)
Hackneyed ma chyba najlepiej zrealizowany ostatni album, jaki w ogóle słyszałem. Zajebista stopa, werbel, brzmienie basu, gitar, proporcje, poziomy...
Hackneyed - Coulrophobia (2011) (http://www.youtube.com/watch?v=mbwAVVJrmIQ#)
Trochę dyskoteka ;)
Queensryche - EmpireKurwa, jedna z najlepszych płyt ever w muzyce popularnej. Byłem na koncercie w 1988 w Chorzowie i nigdy nie zapomnę, jak band śpiewał wszystkie chórki tak jak na płycie. Miazga.
Queensryche - Jet City Woman (http://www.youtube.com/watch?v=EHapAsmvGEU#)
Jeśli chodzi o najlepszy album to moim nr 1. jest John Frusciante - The Empyrean. Ten album i długo długo nic, mógłbym słuchać non stop, znam na pamięć każą sekundę każdej piosenki. Album z 2008, polecam wszystkim.2009