Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Aion w 29 Lis, 2012, 09:25:46
-
Wczoraj na próbie mój ENGL zaniemógł. Włączyłem go, chciałem zacząć grać ale grał strasznie cicho, jakby w ogóle nie było mocy. Robiliśmy różne kombinacje, podpinaliśmy inną gitarę, sprawdzaliśmy czy dobrze podpięty do paczki ale dalej było to samo. Ma nowe lampy na preampie, założone tydzień temu i wtedy wszystko było ok. Problem jest spory bo w sobotę gramy ważny koncert i wolałbym go zagrać na swoim piecu. Czy ktoś się z czymś takim spotkał lub podejrzewa co jest grane?
-
Jak nie lampy preampu to lampy koncowki mocy.
-
Też podejrzewałem że to lampy mocy, ale czy to możliwe żeby padły z próby na próbę?
-
Niemożliwe, one robią to tylko między porą sniadaniową a obiadową.
-
Jak już kiedyś ktoś wspominał... podepnij gitarę do gniazda return (gałka od fx loop na maxa) i zobacz czy nadal cicho gada. Jeżeli tak to końcówka walnięta. Możesz też podpiąć Fireballa (gniado send) do końcówki mocy innego wzmaka (return) i zobaczyć czy to preamp się rozsypał.
Posty połączone: 29 Lis, 2012, 10:44:22
masz jakieś efekty w pętli? może któryś z nich zaniemógł?
-
W pętlę normalnie wpinam poda, ale bez niego jest to samo.
-
spróbuj moim sposobem sprawdzić wtedy będziemy wiedzieli co się zepsuło :)
-
Sprawdzę dzisiaj na próbie ;)