Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Mirasuicide w 20 Lis, 2012, 17:48:19
-
Witam,
Zastanawiam się nad zakupem PODa i teraz pytanie:
Czy jest możliwość sterowania PODem poprzez MIDI kanałami BASH'a? Jak ktoś tak robił to jakim kablem to podpiąć.
Generalnie chcę POD'a podpinać na 4 kable + MIDI.
-
Sidewinder MK4 ma sterowanie po MIDI ? MK5 ma i nawet działa, chociaż pierwsze kroki były trudne.
Inne pytanie się nasuwa: po co sterować lampową głową PODem. Po co używać PODa z lampową głową? Toć to jest po to żeby się tego ciężkiego cholerstwa pozbyć.
Po co tak mieszać z toną kabli robiąc pętle mas, n-krotną konwersję AD/DA i nie zyskując na tym szczególnie.
Weź sobie chłopie tego PODa wepnij w lampową końcówkę, to może dodasz troche parzystych harmonicznych. Przy czym, po mojemu, to jest zdziebko bez sensu.
pozdro
-
Dzięki za nic niewnoszącą odpowiedz. Właśnie mam zamiar wymienić tonę kabli na jednego Poda i nie będę korzystał z symulacji wzmaków w podzie, z strony Basha wynika że jest sterowanie MIDI. Więc nie interesuje mnie czy po twojemu to ma sens tylko jak to zrobić.
-
Jezeli jest rozwiazane jak w mk5 to jest to proste. Ustawiasz sajda na brzmienie ktore chcesz uzyskac przelaczasz go w tryb nauki i wysylasz komende midi ze sterownika. Jakakolwiek (pc, cc) na którymkolwiek kanale, bo bash jest w trybie omni.
Co do ustawienia presetu w podzie jak go zmusic do wysylania komendy midi - sprawdz w manualu.
Jeszcze jedno - na stronie basha nie ma informacji ze mk4 jest stwrowany po midi, na tylnym panelu nie ma gniazda midi. Stad moje watpliwosci co do sensownosci calego przedsiewziecia. Z drugiej strony nie ma problemu w sterowaniu jakiegokolwiek wzmacniacza przez midi. Trzeba miec tylko odpowiedni interfejs podpinany w gniazdo footswitcha. Wszystko jest kwestią pieniędzy.
-
MK4 sterowania midi samego w sobie nie ma, ale można dokupić czy dorobić.
POD automatycznie przy zmianie presetu wysyła komunikat PC, należy jednak pamiętać, że wysyła je on na sztywno, tzn preser A1 wyśle komunikat PC001 i choćbyś stanął na fiucie, to tego nie zmienisz. Ważne jest, aby interfejs miał funkcje uczenia się.
Benkai, rozwiązanie head + pod nie jest głupie i sam tak chciałem zrobić, jednak moją przeszkodą okazał się interfejs midi, który nie ma funkcji uczenia się, a już mi się nie chciało bawić w kolejne zmiany - musiałbym połowę gratowni dodatkowo wymienić. Mi jakoś nigdy nie podchodziły symulacje podowe, chociaż to może być spowodowane nieumiejętnym jego ustawieniem, vide próbki Radka M gniotą. Stąd też bazę brzmienia opierasz na headzie, a z poda modulacje. Efekty z poda są całkiem sensowne, a na 4 kable możesz ustawiać efekty przed i za preampem. Co więcej w sytuacji awaryjnej, wzmak pada zaraz przed koncertem (miałem tak raz...), to wpinasz się w przody i grasz.
-
Wiesz, ja rozumiem o co kaman z podem, głową i 4 kablami. Niemniej po n-koncertach z targaniem 60kg wlasnego sprzetu, niezwykle kuszaca wydaje mi sie koncepcja podlogowego multiefektu bez pierdolenia sie, tym bardziej ze i tak nikt z przodu nie słyszy tych niuansow. Na szczęście lub nieszczęście do basu sensownego sprzetu tego typu nie ma :-) chyba ze kemper, ale on i tak nie rozwiąże moich klopotow :-)
-
OK. Dzięki, Domas za wyjaśnienie tematu.
Wiec jaki interface MIDI dokupić aby to wszystko fajnie działało.
Benkai, wiem że MK4 nie ma gniazda MIDI ale jest takie info "TC ELECTRONIC ® G-MAJOR&trade (Można używać do sterowania kanałami poprzez midi)" i stąd moje pytanie czy PODem też można.
-
Bo major ma relay switcha, więc sterujesz majora poprzez midi, a major dalej działa jak stary dobry fiutsłicz, przy czym wtedy możesz tylko przełączać pomiędzy kanałami - bypass pętli i solo boost nie działa, przy czym to drugie można wtedy zaprogramować na efekcie.
Szymon kiedyś wspominał, że chciał robić interfejs do sajda, więc możesz spróbować się niego odezwać, a jak nie to np. EM Custom - jeśli uda Ci się przedrzeć przez ich filtr antyspamowy, to będziesz zadowolony.
-
Z Szymonem jest problem bo nie odbiera tel.
a coś takiego http://www.glab.com.pl/kontrolery_midi (http://www.glab.com.pl/kontrolery_midi)
-
No, to jest mocno przyszłościowe, bo w sajdzie będziesz potrzebował tylko dwóch, a ten ma trochę więcej. Za to jak będziesz zmieniał wzmaka na taki o bardziej rozbudowany w sekcji sterowania, to będziesz już miał sterownik.
-
Zgadzam sie, g-lab z seria gsc wygrywa w kategorii sterownikow w mojej osobistej opinii. Tylko lepiej miec wtedy rakowy procesor efektow lub kostki , bo z podem w jednym pedalbordzie to bedzie już raczej trudne w transporcie.
A co do EM Custom - najłatwiejszy jest kontakt telefoniczny.
-
OK. Dzięki Panowie za wyjaśnienie tematu.
-
Siema.
Możesz poszukac uzywanego G-laba MIDI MAC-4.4. Powinien pasować...
http://www.glab.com.pl/adapter_mesa_boogie (http://www.glab.com.pl/adapter_mesa_boogie)
lub skontaktować się z gośćmi od em custom. Oni robili takie skrzyneczki bodajże za +- 200zł
http://www.emcustom.eu/interfejsy.html (http://www.emcustom.eu/interfejsy.html)
Ten na zdjęciu ma wtyczke do mesy ale robia też do innych wzmacniaczy
-
Siema, mam dokładnie taki zestaw w tym momencie, czyli HD500 i sajda mk IV.
Sajd mk IV jak już zostało powiedziane midi nie ma, POD relayów również. Więc zostaje Ci zewnętrzny switcher midi, lub dogadanie się z Szymonem, który za niedużą kasę może Ci dorobić interface midi do sajda mkV - musisz mu tylko dostarczyć amp'a. Badałem temat i drogie to nie jest, wszystko jest tylko kwestią czasu u Szymona.
Co do połączenia na cztery kable, to niestety są pewne straty. Nie żeby to źle brzmiało, ale słychać że POD nieco wpływa na sygnał z pre. Za to używanie PODa jako sterownika oraz fx unit ma bardzo dużo sensu, bo straty nie są większe niż chociażby we wspomnianym g-major.
Jeżeli chodzi o sterowanie wzmakiem, to dobrze by było gdyby wzmak miał funkcję learn - to oszczędzi Ci dużo kłopotów o których wspominał Domaś.
Sam baardzo często używam PODa jako pre, bo mi tak wygodniej.
Benkai - takie rozwiązanie ma bardzo dużo sensu, co mogę powiedzieć po n-koncertach.
W jednym rigu masz bakap, POD jest bakapem wzmaka, wzmak PODa. Jak byś miał zestaw z końcówką mocy, albo wpinał byś się w przody, gdyby coś się stało z PODem, to leżysz i kwiczysz. Przećwiczone w boju, sprawdza się.
Inna sprawa, że kluby są różne i przyjście do klubu tylko z gitarą i PODem pod pachą to szczyt nieroztropności. No chyba że mamy pewność że w 100% będą respektować nasz rider.