Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Software => Wątek zaczęty przez: indyk w 04 Lis, 2012, 02:34:34
-
Chciałbym się dowiedzieć, czy istnieje podział na wtyczki vst 32 i 64 bitowe... A jeśli istnieje, to czy te 32 bitowe działają na systemie 64 bitowym?
Używam Studio One 2 i żadne z wtyczek vst nie chcą działać. Cały dzień walczyłem z ezdrummerem, odpalił dopiero po aktualizacji do 64bit.
AmpliTube Metal
Meltron_1
NoAmp
Poulin_LeCto_v1
PsychoPhaser
ReectoAMPv2.6
StereoDelay
i parę innych, żadne nie chcą działać. Ścieżki dostępu do nich i cała reszta jest na pewno dobrze. Obawiam się najgorszego, czyli że wyrzuciłem pieniadze w błoto kupując software, który nie spełnia tej waznej funkcji ;/
-
Podział na 32-bitowe i 64-bitowe wtyczki VST oczywiście istnieje. Wtyczka VST realizowana jest jako biblioteka linkowana dynamicznie. Idąc tym tropem; zawiera kod wykonywalny dla określonej architektury procesora.
32-bitowe wtyczki będą bez przeszkód działać na 64-bitowym systemie, z tym że muszą być wiązane z 32-bitowym hostem, z tego powodu, że dynamiczna biblioteka musi zawierać kod wykonywalny dla tej samej architektury co proces z którym ma być wiązana.
Jeżeli masz 64-bitową wersję Studio One, wtedy "widoczne" dla niej będą tylko i wyłącznie wtyczki 64-bit.
-
A co zrobic żeby powiązać jakoś te wtyczki? Studio One mam w wersji 64 bit, dla testu sprawdziłem działanie dwóch wtyczek:
TubeDriver v1.01
TubeDriver v1.01_x64
Wykrywa tylko tą drugą. Można cokolwiek zrobić żeby te 32 też wykrywało? I czy to jest wina programu? Bo używam przecież wielu innych aplikacji, które działały na poprzednim 32bitowym systemie (np adobe reader, opera itd), więc dlaczego i wtyczki miałyby nie działać.
--
zaraz sprawdzę tego linka
-
A więc programik przekonwertował mi wtyczki na 64, ale w trakcie wyskoczył komunikat, że brakuje jakiegoś pliku pd.dll.
Przkonwertowane wtyczki nadal nie działają :(
-
I czy to jest wina programu?
Tak, REAPER przykładowo potrafi ładować wtyczki 32-bit i 64-bit. W zależności, jaka ilość bitów jest dla niego nie natywna, tworzy odpowiedni natywny proces (lub procesy) dla wtyczek o takowej i komunikuje się z nim (nimi) via IPC.
Co nie zmienia faktu, że większość producentów oprogramowania audio powinna iść z duchem czasu... Ale pewnie wszyscy patrzą na AVID :-\
-
Lord, może i Reaper potrafi takie cuda, ale potrafi też zgubić (w wersji x64) zgubić ustawienia VST dla całej sesji, jeśli użyje się wtyczek trzydziestodwubitow ych. W sensie ładują się takie śliczne, puste bloczki zamiast wtyczek. Walczyłem z tym parę dni, a potem wróciłem do wersji x32.
-
podobno to (http://jstuff.wordpress.com/jbridge/) pomaga.
Kiedyś testowałem, nie wszystkie wtyczyki działają i czasem się coś powiesi ale jest to jakieś rozwiązanie. Reaper ma swój bridge wbudowany, jeśli dobrze pamiętam.
-
Jasne Leon, REAPER ogólnie rzecz biorąc nie jest cool. Brak standardu w wielu kwestiach i ciągłe zmiany IMO go zabijają...
-
I tak go lofciam! :D