Z góry przepraszam, jeśli autorowi tematu napsuję trochę krwi... ale nie mogłem się powstrzymać :facepalm:1. przepaść hmmmm, porownując z Epiphonem 1998 LP std plus oraz Fale LP IV oraz jutro z PRS SE Custom rocznik 2012 - nie ma przepaści co do wrażeń organoleptycznych, nie jest to szwajcarska precyzja, ale wiecie lakier ładny, równy, przyjemnie się to trzymnie :) brzmienie - hmmm ocenie jutro na próbie teraz miałem tylko na słuchawkach przez wzmaka ale nie sieje, nie pierdzi, nie trzeszczy - DZIAŁA JAK TRZEBA :)
Przepaść to jest przede wszystkim w ryzyku, jakie ponosi potencjalny nabywca tego cuda, w porównaniu do kupna czegokolwiek "markowego".
Super, nie trzeszczy, nie pierdzi, działa jak trzeba. Rewelacja w tej cenie i rzecz praktycznie niespotykana. To Ci dopiero okazja :-)
W sumie niedługo okres świąteczny. Najwyżej damy teściowej pod choinkę... :-)Cytuj2. co do zakupów na Ali - hmmmm, cfaniaki się znalałzy to probujcie, ciekawe za którym razem traficie przynajmniej w zadowalajacy sklep :) :) :), to nie jest wyprawa do Reala tylko QWA polowanie i umiejętność gadania z Chińczykiem i nie mówię tylko o znajomości anglikaskiego bo u większości kończy się tam na Kali być - Kali ma i się dogadaj :), teraz tak ceny podajecie, ale to w 90% przypadków orientacyjne i jak zaczniesz gadać to się robi trochę więcej, teraz dolicz transport, dolicz cło i dolicz VAT 23% w Polsce od wartości przesyłki, a do tego lista towarów i znaków chronionych - POWODZENIA i gratuluję jutro wszystkim, którzy wejdą sobie jak na Allego i zamówią po sztuce i dostaną to co chcieli albo oczekiwali :) :) :)
Szkoda mi czasu na chińszczyznę. Wyjątkiem jest zajefajny bar za rogiem :-)
Sprowadziłem za to niejedno wiosło "o ugruntowanej na rynku pozycji" z różnych zakątków świata - najpierw z pomocą Muchatka (za co mu bardzo dziękuję) a potem na własną rękę. I zamiast "dogadywać się" z chińczykiem, żeby wysłał to właściwe wiosło ;) wolę powierzyć sprawę komuś kto się zna na rzeczy i ma w tym pewne doświadczenie. Współpraca jest przyjemna i chętniej zaufam i zapłacę takim osobom, albo biorę ryzyko na klatę i działam sam. Sorry. A przede wszystkim szanuję swój czas i pieniądze, więc kupuję gitary, a nie zabawki. No, ale co kto woli.
Btw. Z Chińczykiem jak Chińczykiem - spróbuj się dogadać z Włochem albo Portugalczykiem :-) To dopiero sztuka. Najwyraźniej będę musiał zacząć to uwzględniać w cenie przy sprzedaży moich wioseł...Cytuj3. porównań na YT jest meeeega dużo - poszukajcie PRS, jest koleś co wali 4 szt. USA, China, SE i jakiś tam podobny do PRS - hmmmm, różnice niewielkie, mało słyszalne - sami to przyznali i tylko jak by się palił dom wybrali by jako jedyną PRS USA - ta ale za 10 000 PLN :)
"Dużo słyszalna" w domu to będzie pralka lub odkurzacz. I chyba tylko taki sprzęt można oceniać brzmieniowo na YT :-)
Chyba sprzedam jakiegoś mojego patyka - wszak to Jebanez. Czasem wstyd się przyznać, nie mówiąc już o wyjściu do studia. Podobno zresztą nie wszędzie wpuszczają...Cytuj4. generalnie ja jestem pod miłym wrażeniem, a oto kilka fotek Gibola - jak chcecie zapraszam 2-3 tyg i w waszych rękach :) - takie życie, na chleb brakuje, a Chińczyk potrafi zrobić swoje :) :) :)No cóż - takie życie - pozostaje życzyć powodzenia w sprzedaży. Serio, może pójdzie na Allegro albo coś. Ja z uwagi na to, że szanuję swój czas, palce, uszy i portfel, podziękuję.
Stivo to bardzo nierozsądne ze zamierzasz to ciągnąć. Nic tak nie dodaje rozgłosu jak skandal i niedomówienia. Po chui to robić . Czy już nie pamiętasz stwierdzenie "zle czy dobrze byle o mnie mówili" jedynie poprzez ignorowanie możesz temu zapobiec a im więcej bedziesz krzyczał tym więcej takich octoberów tym zainteresujesz. Przemyśl to
........temat jest tu tak spalony, że nikt tego nie kupi............... .
Co byś zrobił gdyby Twój super Gibson LP Custom za 20k okazał się dobrze podrobionym Chinolem? <a już na forum 100 osób się spuszczało i zazdrościło>
Wystawiłbym na allegro jako oryginał 8) A co - ludzie mnie w huja robią to ja też będę robił ludzi w huja :angel:
...
Ustawa Prawo własności przemysłowej
Art. 305. 1. Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Tomek jak najbardziej sie z Tobą zgadzam. Jedynie zmierzałem do tego by nie tworzyć specjalnego wątku dla uzytkownika glowa-glowa , gdyz na to mi zakrawało. Natomiast kazdą kradzież należy piętnować tylko to bardzo szeroki temat ale jak rozumiem ograniczamy sie tylko do instrumentów i peryferii ( nie mylić z kaloryferami ;))
Najlepiej jednak robić to w ew watkach matkach . Nawet jeśli tutaj powstałaby czarna lista takowych, to i tak niechęć do czytania i przebijania sie przez posty by dotrzeć do sedna jest tak ogromna wśród gawiedzi, ze niewiele ona da, co nie oznacza oczywiście ze nie powinna być bo powinna, ale tylko do edytowania dla "wadzy" by był jasny i czytelny przekaz inaczej zginie to w tłumie i kupa z tego wyjdzie.
aktywne emgoryginalne? :D
A wracając do tematu, zgadzam się z Wami wszystkimi, choć sam tym się zajmuję i muszę powiedzieć że idzie mi całkiem nieźle, październik zakończyłem ze sprzedażą 8 wioseł, moje jednak łatwo rozpoznać, z tyłu główki mają moje logo więc nikt ich nie wciśnie jako oryginał komuś, ot tak sobie to wymyśliłem. Druga rzecz 100% gitar które robię mają customizację klienta np na 12 progu jego ksywkę itp, i uważam że to jest fair i to raczej nie pójdzie jako custom shop fendera :). A że 99% klientów chce koniecznie na główce fender czy esp no cóż ... pogodziłem się z tym (tak spłonę w piekle)
Co do cen, to uważam że te wiosła są warte swojej ceny bo jeśli za 2 klocki dajmy na to masz mahoniowy korpusik, aktywne emg, ładny heban do tego customowe markery, futerał, ty wybierasz kolor, hardware i co tylko chcesz, to chyba to jest lepsza opcja dla kupującego niż iść do sklepu i wywalić tyle samo siana na stockowe wiosło zazwyczaj robione hmmmm ... w chinach??
A że 99% klientów chce koniecznie na główce fender czy esp no cóż ... pogodziłem się z tym (tak spłonę w piekle)
Tak czy siak jestem w trakcie zakładania legalnie firmy w naszym kochanym kraju i zrezygnowania jednak ze znaczków innych producentów na rzecz swojego, zobaczymy co z tego wyjdzie...Gratuluję obnoszenia się z niemałymi wynikami sprzedaży, bez założenia firmy. I to jeszcze handlując podróbkami.
Czyli dawsona gitara nie kosztowała i dostał nią za darmo? 30 x (~2tys - "koszty produkcji") = ?Widać, że rozliczenia finansowe, terminy biznesowe są Ci obce.
Czyli dawsona gitara nie kosztowała i dostał nią za darmo? 30 x (~2tys - "koszty produkcji") = ?Widać, że rozliczenia finansowe, terminy biznesowe są Ci obce.
Sprawdź proszę termin 'obrót' - powinno wyjaśnić kilka spraw.
A Tobie obce jest prawo podatkowe - "osoby, które sprzedadzą rzecz, nabytą wcześniej tylko po to, by odsprzedać ją z zyskiem, automatycznie stają się podatnikiem VAT, nawet jeżeli nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej. Nie muszą jednak rozliczać tego podatku, dopóki osiągnięte przez nich przychody ze sprzedaży nie przekroczą odpowiedniego limitu -150 tys. złotych."Nie zaglądam Ci w kieszeń, nie wiem ile na tym zarabiasz i nie interesuje mi to, sam podałeś informacje o rzędzie obrotu jaki uzyskujesz. Poprzez napisanie posta chciałem Ci zwrócić uwagę na bigos jaki możesz sobie gotować i raczej zmusić do refleksji, ale widać poległem. Podając publicznie takie informacje, dajesz dowód i potwierdzenie prowadzonej działalności.
To tak w gwoli wyjaśnienia i zamknięcia tematu...nie mam zamiaru dyskutować o kasie, a zaglądanie komuś w kieszeń i naliczanie sobie na kalkulatorze ile ktoś zarobił, jest po prostu buractwem.
Pozdrawiam
Zresztą ten temat miał być chyba o czymś innym :facepalm:No tak- o buractwie jakim jest handel podróbkami :>
dawson nie masz sie co unosić ja właśnie dostałem mandat karny za" notoryczne uchylanie sie od płacenia składek za PIT5-L dochodowy" mimo ze całość mam rozliczoną z odsetkami .
Dawson lepiej leć do prawnika, ale fail. Może się uda oplacic podatki na zasadzie 'czynnego żalu'.
Reasumując - każdy ma swoje zdanie, każdy własny rozum i język, każdy sumienie i podejście do tematów, jakie to Wasze prawo. A teraz idąc idźcie do swojej gitary, sprawdźcie, który element przypomina markowy produkt lub jego fragment i ODRĄBTA to bo jest podrabiane - główki ala PRS, dechy ala GIBSON, rozwiązania ala IBANEZ i co wam zostanie? ... kilka części MADE IN CHINA
jak bym chciał to zrobić jebnąłbym foty tak, żeby wszyscy myśleli, że to PRS, potem wysłał i lał ciepłym moczem co kto powie :)
ciekawe ile waszych wioseł jest sklepanych tylko dłutem, heblem, młotkiem, itd. :)
Dawson zapytał po co mi to było - proste człowiek chce zarobić na chleb, może ktoś marzy całe życie o kształcie vel. PRS/Gibol czy Fender, może kogoś nie stać na wywalenie (tak tak to nazywam) 5000 zł za napis na główce, który faktycznie jest fajne :), może ktoś się garbi jak mu Lootnick śpiewa "wykonanie kopi PRS zaczynam od 7000 zł", może ktoś nie widzi nic przeciwko zamówieniu wiosła o konkretnej spcecce bez pośredników, bez cen z kosmosu za coś co w innym kraju jest TANIE, może na koniec ktoś ma ochotę podążać za wykreowaną modą przez MTV :) :) :) czy inne piękne teledyski i wspaniałe gitary :) :) :) - to jest jakaś odpowiedz dla tych ludzi
...mam płacić 600 zł za EMG, które można mieć za cenę 10 USD lub w cenie gitary za cenę x USD - ja wiem, że u mnie nie będzie to REAL EMG - ale BARDZO DOBREJ JAKOŚCI KOPIA, nie wiem u Dawsona - ale ktoś od niego zdjął czapkę chyląc czoła JEŻELI jest to kopia EMG :) :) :).
Reasumując - każdy ma swoje zdanie, każdy własny rozum i język, każdy sumienie i podejście do tematów, jakie to Wasze prawo. A teraz idąc idźcie do swojej gitary, sprawdźcie, który element przypomina markowy produkt lub jego fragment i ODRĄBTA to bo jest podrabiane :) :) :) - główki ala PRS, dechy ala GIBSON, rozwiązania ala IBANEZ i co wam zostanie? ... kilka części MADE IN CHINA :) :) :)
dawson nie masz sie co unosić ja właśnie dostałem mandat karny za" notoryczne uchylanie sie od płacenia składek za PIT5-L dochodowy" mimo ze całość mam rozliczoną z odsetkami . Deklaracje VAT składasz co miesiąc? dekleracje PIT5 też ? chłopie ogarnij sie, GS ma rację niestety w tej kwestii. Wiesz jakie kary potrafią dowalić za niezłożone w terminie deklaracje a to nic nie kosztuje . Nie ma znaczenia ile Ty zapłaciłeś , jesli pojadą z cennika tzw taryfikatora to dopiero sie zdziwisz. Ale oczywiście możemy sie mylić z GS, może faktycznie wiesz lepiej , nam coś umknęło a Ty robisz wszystko tak by nie nasrac sobie w papiery, Twoja sprawa.
Mi się nie podoba sztuczna konkurencja, ale mamy wolny rynek, wystawiłeś tego prsa na allegro za 2400, ja wystawię takiego samego o połowę taniej, a wiesz dlaczego? ... bo nie podoba mi się sposób w jaki wyciągałeś informacje udając że chcesz coś kupić, druga rzecz sprzedając to samo o połowę taniej i tak na tym wyjdę do przodu bo mam tam lepsze ceny, zniżki itd...
po za tym kłamiesz a tego nie lubię, gitara której próbujesz się pozbyć nie jest zrobiona z mahoniu tylko z lipy, dodatkowo to nie klon falisty tylko fornir ... a skąd wiem, tego nie powiem :).
Dodatkowo ogłoszenie że robisz gity o innych kształtach jest już totalnym wpierdalaniem się w mój profil, dlatego sorry man ale oficjalnie pocisnę Cie cenowo.
Pozdrawiam
Poniosło mnie, sorry, szkoda się denerwować... pomysł jak pomysł ja nie widzę w tym nic złego jeśli nie wykorzystuje się zastrzeżonych znaków towarowych.
Ed. Po krótkim przemyśleniu stwierdzam że temat jest niedorzeczny i do niczego nie prowadzi, można wieszać psy i fejspalmować do woli, ale co to zmienia...
ja się nie udzielam :)
Poniosło mnie, sorry, szkoda się denerwować... pomysł jak pomysł ja nie widzę w tym nic złego jeśli nie wykorzystuje się zastrzeżonych znaków towarowych.
Ed. Po krótkim przemyśleniu stwierdzam że temat jest niedorzeczny i do niczego nie prowadzi, można wieszać psy i fejspalmować do woli, ale co to zmienia...
ja się nie udzielam :)
Wiesz co? Że takich ludzi się piętnuje i są chociaż w małym gronie ss.pl spaleni. Może dzięki temu kiedyś nie sparzysz się kupując wymarzone wiosło.
Sinner się wtrąca w rozmowę, to musiał się wkurwić :D Jakiś czas temu rozmawialiśmy o tym na dyżurze prywatnie, wtedy chodziło o wzmaki na zachodzie (tak, tak), a teraz widzę, że już takie sprawy są u nas :/
tak jak pisałem wcześniej ja zrezygnowałem z zastrzeżonych znaków towarowych lub umieszczam swoje logo, więc nikt się nie natnie.Prosto z Twoich ogłoszeń na allegro
Ot, ale chuj, nie przebijesz mnie :D miałem nzk z najlepszym kier/rat (Roznerski) i przyjechał szef. :D Dwa dni temu :DPoniosło mnie, sorry, szkoda się denerwować... pomysł jak pomysł ja nie widzę w tym nic złego jeśli nie wykorzystuje się zastrzeżonych znaków towarowych.
Ed. Po krótkim przemyśleniu stwierdzam że temat jest niedorzeczny i do niczego nie prowadzi, można wieszać psy i fejspalmować do woli, ale co to zmienia...
ja się nie udzielam :)
Wiesz co? Że takich ludzi się piętnuje i są chociaż w małym gronie ss.pl spaleni. Może dzięki temu kiedyś nie sparzysz się kupując wymarzone wiosło.
Sinner się wtrąca w rozmowę, to musiał się wkurwić :D Jakiś czas temu rozmawialiśmy o tym na dyżurze prywatnie, wtedy chodziło o wzmaki na zachodzie (tak, tak), a teraz widzę, że już takie sprawy są u nas :/
Ja się wkurwiam, bo mam taki charakter :)
Poza tym, Harry Cashana - Twój przynajmniej krwawił zewnętrznie ;) Pozdrowienia z Py-Pieńć