Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: davidsantana27 w 04 Paź, 2012, 19:46:35

Tytuł: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: davidsantana27 w 04 Paź, 2012, 19:46:35
Witam, przymierzam się do headzika Bugery, niska cena na Thomann.de za nim bardzo przemawia, zwłaszcza za wersją bez dopisku 'Infinium'. Mam dwa pytania, czy warto przepłacać za wspomnianą nową wersje? 2 - czy 'zwykła' 6262 dostępna na Thomannie ma rozwiązany problem niezwykle wysokiej śmiertelności, o której swego czasu głośno było w internetach? Dzięki, pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: Nocek w 16 Paź, 2012, 20:31:10
Hej, problem ich śmiertelności(6262) ponoć został zniwelowany w tych wyprodukowanych najpóźniej czyli (podobno) nie ma się czego obawiać :) Co do różnic Infinium a nieInfinium, z tego co mi wiadomo chodzi tylko o nowatorską technologie wydłużającą życie lamp i uwalniającą od problemu parowania ich ze sobą, jeszcze jedna widoczna różnica to kolor lampek na przednim panelu  ;D
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: CmnD w 16 Paź, 2012, 21:32:31
Jeśli chodzi o awaryjnośc, to wszystkie nowsze modele już są git. Moja 6260 śmiga aż miło.

Btw. Serii zwykłych Thomann już nie sprowadza. Są tylko Infinium. Wiem, bo sie orientowałem, bo sam chciałem kupić, ale lecieli w ciula z dostawami. Przyfarciłem i trafiłem okazyjnie na allergio.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: Lukas w 17 Paź, 2012, 16:57:56
Grałem ostatnio na 6262 i 333XL, ten drugi również zajebisty i jak za te pieniądze nawet nówke sztuke w sumie warto brać. W dodatku Thomann daje 3-letnią gwarancję  8)
Ciekawe czy brzmieniowo Infinium czymś się różni...

Też lukałem i z tego co widać to cały czas sprowadzają Nie-infinium hehe ale model 333 można nabyć nieInfinium.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: davidsantana27 w 05 Lis, 2012, 19:30:14
Btw. Serii zwykłych Thomann już nie sprowadza. Są tylko Infinium. Wiem, bo sie orientowałem, bo sam chciałem kupić, ale lecieli w ciula z dostawami. Przyfarciłem i trafiłem okazyjnie na allergio.

Złe info :) Około tydzien temu była dostawa 6260 'nie-infinium', na 6262 wciąż czekają, ale w sumie z braku cierpliwości kupię chyba na dniach 6260, czekam tylko na kilka przelewów :)
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 05 Lis, 2012, 19:36:59
kumpel wpłacił 1.5 miesiąca temu hajs za 6262 i wciąż czeka :/
co tydzień mu odpisują, że przepraszają ale dostawa będzie na pewno za tydzień :/
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: Nocek w 05 Lis, 2012, 19:48:09
sify, też miałem z tym problem, status na 6262 ciągle się zmieniał na późniejszą dostawe, wkońcu zadzwoniłem i powiedziałem żeby mi to zmienili na 6260 i dostałem po 3 dniach ;P Z tym 6262 i 333 są jakieś dziwne akcje bo od dłuższego czasu obserwuję i to samo się dzieje.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: DarekDaron w 07 Lis, 2012, 19:05:47
Znajomy z drugiej kapeli, z którą dzielę salkę kupił sobie niedawno 333XL Infinium. Okazało się, że też ma jakąś wadę produkcyjną, w wyniku której jeden z plastikowych elementów wyskoczył i się piecyk spalił. Najgorsze jest jednak to, że Bugery na naprawy lecą do Niemiec i od miesiąca nie ma wzmaka.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 07 Lis, 2012, 19:50:44
wczoraj sie 6262 pojawily w tomanie jakby co ;)
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: m.prorok w 29 Sty, 2013, 20:57:08
Hej, problem ich śmiertelności(6262) ponoć został zniwelowany w tych wyprodukowanych najpóźniej czyli (podobno) nie ma się czego obawiać :) Co do różnic Infinium a nieInfinium, z tego co mi wiadomo chodzi tylko o nowatorską technologie wydłużającą życie lamp i uwalniającą od problemu parowania ich ze sobą, jeszcze jedna widoczna różnica to kolor lampek na przednim panelu  ;D

Jest jeszcze zastosowany inny materiał do obicia. O niebo ładniejszy w Infinium bo bardziej przypomina skórę za to zdecydowanie bardziej podatny na rozdarcia niż winylopodobny materiał na starszych wersjach. Także jak widać nie ma rozwiązań idealnych.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: CmnD w 29 Sty, 2013, 20:58:42
Hej, problem ich śmiertelności(6262) ponoć został zniwelowany w tych wyprodukowanych najpóźniej czyli (podobno) nie ma się czego obawiać :) Co do różnic Infinium a nieInfinium, z tego co mi wiadomo chodzi tylko o nowatorską technologie wydłużającą życie lamp i uwalniającą od problemu parowania ich ze sobą, jeszcze jedna widoczna różnica to kolor lampek na przednim panelu  ;D

Jest jeszcze zastosowany inny materiał do obicia. O niebo ładniejszy w Infinium bo bardziej przypomina skórę za to zdecydowanie bardziej podatny na rozdarcia niż winylopodobny materiał na starszych wersjach. Także jak widać nie ma rozwiązań idealnych.
Wzmak ma kurwić i być niezawodny. Wygląd to sprawa drugorzędna.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: m.prorok w 29 Sty, 2013, 21:07:02
Oczywiście ale head z wiszącymi skrawkami tolexu wygląda mało estetycznie. :D Poza tym jeśli tylko brzmienie przyciągało by klientów, producenci pakowali by bebechy w metalowe skrzynie i były by zdecydowanie bardziej odporne na uszkodzenia, ale kto by to kupił??
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 29 Sty, 2013, 21:28:21
m.prorok, z tego co mówisz, to zwyczajnie zamienili droższy tolex, może nie najładniejszy, ale trwały, na zwykły skay, wyglądający jak "skóra" i trwały jak szeroka jest dupa węża.

... Co do różnic Infinium a nieInfinium, z tego co mi wiadomo chodzi tylko o nowatorską technologie wydłużającą życie lamp i uwalniającą od problemu parowania ich ze sobą...

A to się uśmiałem, nowatorska? Nie ma to jak ukraść technologię którą ENGL wykorzystuje od 20 lat. A lampy są parowane nie dlatego, że tak trzeba, ale dlatego, by to"lepiej" grało, wsadź sobie secik sparowany, a potem nie do infinium, nie słyszysz różnicy... no ok ;)
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: m.prorok w 30 Sty, 2013, 17:21:28
Myślę, że dokładnie o to chodziło. Wizualnie jest ładniej aczkolwiek do czasu pierwszej lepszej kraksy bo da się to uszkodzić nawet paznokciem;) zresztą jak gdzieś na tym forum wyczytałem, ENGL też leci w chu..a z tolexem i powleka swe produkty czymś podobnym.:D może więc nie tylko to sobie pożyczyli w Bugerze ;D
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 30 Sty, 2013, 21:01:34
Myślę, że dokładnie o to chodziło. Wizualnie jest ładniej aczkolwiek do czasu pierwszej lepszej kraksy bo da się to uszkodzić nawet paznokciem;) zresztą jak gdzieś na tym forum wyczytałem, ENGL też leci w chu..a z tolexem i powleka swe produkty czymś podobnym.:D może więc nie tylko to sobie pożyczyli w Bugerze ;D

E tam gadanie, na codzień widuję 2 ENGL'e (w tym mój 19 lub 20 letni, nie ma pewności), a z doskoku jeszcze 3 inne, i każdy ma tolex jak nówka nieśmigana. Choć pewnie, jak wszędzie, zawsze trafi się jeden na X felerny.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: m.prorok w 31 Sty, 2013, 20:16:42
Jak powiedziałem, to zasłyszana opinia. Sam grałem tylko na jednym Englu, to było małe combo Thunder 50W bodajże i tolex był bez zarzutu.
Tytuł: Odp: Bugera 6262 vs 6262 Infinium
Wiadomość wysłana przez: bloodrafko w 31 Sty, 2013, 22:55:43
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fcdn.memegenerator.net%2Finstances%2F400x%2F34153386.jpg&hash=fdd82f4f342ffda37f99e4cd7541142ecb918028)