Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: sharpi w 27 Wrz, 2012, 18:08:07
-
Przedwczoraj pod dworcem PKS dwóch zbirów napadło na mnie i zajebali mi piec . Ibaneza na szczęście nie zdołali mi wyrwać, ale piec już tak. Próbowałem ich łapać ale case z wiosłem troche ciężki...:<
Piec to potocznie mówiąc pierdziawka - Ibanez TB15R starej produkcji (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.bazaar-world.com%2Fuploads%2Famp%2F41%2F270275873260-1.jpg&hash=1c4de35df28b3c7727267c5fedf73a964a26afad). Znaki szczególne - ułamana plakietka z logiem ibanez, rozerwany "tolex" koło rączki.
Nie ukradli może jakiegoś super sprzętu...ale teraz nie mam na czym grać :(
Do forumowiczów z wrocka/okolic - jakbyście gdzieś przechodzili koło lombardów i coś takiego się pojawiło to dajcie cynk na PW.
-
Łoo, stary, niezmiernie mi przykro :D Chociaż ciesz sie, że nie miałeś w łapach czegoś lepszego.
W sumie mogę teraz powiedzieć tak znane wszystkim zdanie... "Dozbieraj i kup lampe" :D
A swoją drogą... nie czaje tych wszystkich zbirów co kradną komuś gitare czy piec na dworcach. Telefon jeszcze bym zrozumiał. Ale taki piec czy wiosło i tak puści za grosze w jakimś lombardzie, bo sie chuj zna czy to wartościowe czy nie.
-
Ja bym z tym poszedł na policję.
-
A myślisz ze nie byłem ? I wątpie żeby coś to dało... antyterrorystów na miasto nie puszczą za piecem ...
Swoją drogą...mam teraz pretekst zeby własnie uzbierać na lampe... tylko widmo grania przez interfejs na słuchawkach przez 3 4 miesiące mnie przeraża :(
-
jak chcesz to Ci moge pożyczyć na te kilka miechów pierdziawkę, Marshall mg15. Potencjometry trzeszczą jak jasny chuj, ale działa ;)