Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 24 Wrz, 2012, 12:40:59
-
Witam,
dziś prezentuje Wam porównanie jakie zrobiłem między bardzo popularnymi głośnikami firmy Celestion, modele Vinatge 30 oraz G12T-75. Są to jedne z najpopularniejszych głośników, więc nie ma co się na ich temat rozpisywać. Do nagrań użyłem gitary PRS CE24 '95 oraz wzmacniacza JetCity JCA100h, kolumny jakich użyłem różnią się (Marshall 1922 oraz Buzzaro 112), dlatego mikrofon (SM57) był tak blisko jak się dało by zminimalizować wpływ budowy kolumny na ogół brzmienia, stąd też brzmienie jest wybitnie suche. Miłego słuchania.
http://youtu.be/GdSp8KHe53Y (http://youtu.be/GdSp8KHe53Y)
-
Moim zdaniem, nie będzie to miarodajne, z racji tego, że robiłeś to używając dwóch kolumn. Lasse Lamert kiedyś zrobił porównanie g1275t w dwóch pakach, no i z tego co piszesz to powinno być zbliżone, a nie jest.
Celestion G12-T75 Bogner vs. Marshall Comparison (http://www.youtube.com/watch?v=fqfcR6ibScI#ws)
Paka, jaka by nie była, zawsze wpływa na brzmienie, dlatego wypierdol oba głośniki z obudowy na podłogę i nagraj jeszcze raz :D Tylko pamiętaj, żeby położyć na takiej samej desce :D
-
Tym bardziej, że 1922 to zapewne MDF. Nie piszę, że gorszy czy lepszy ale zupełnie inny niż sklejka.
-
Paka, jaka by nie była, zawsze wpływa na brzmienie, dlatego wypierdol oba głośniki z obudowy na podłogę i nagraj jeszcze raz :D Tylko pamiętaj, żeby położyć na takiej samej desce :D
Tego... Nie lepiej po prostu zamontować w tej samej paczce? ::)
-
1922 mam pożyczoną, a właściciel nie jest chętny wy wyciągać głośnik, zresztą, jakby się zgodził to pewnie, że bym przełożył.
-
Ogólnie, to też robiłem kiedyś takie porównanie i moje odczucia są takie, że te głośniki bardzo fajnie ze sobą współpracują.. Imo, nie można wybrać lepszego, albo gorszego. Ja na przykład nie mogę nawet wskazać który mi bardziej odpowiada. ;) Jeżeli byłbym zmuszony do wyboru, to wybrałbym v30, ale jeżeli mam możliwość, to podoba mi się jak grają oba pod jednym ampem. ;)
-
Ciężko powiedzieć który brzmi lepiej, każdy na swój sposób. Za to mam wrażenie, że coś nie za równo grasz tam :P
-
Nie no brzmieniowo to obie próbki gadają konkretnie. Ogólnie to można przyjąć lużną zasadę: g12t do jasnych wzmaków a v30 do ciemnych ;)
-
Z doświadczenia mi wychodzi że gt mają więcej niskiego środka z uwypuklonym górnym środkiem, względem v30 z stabilniejszą górą (której duuuzo jest :P) i schowanym stabilniejszym środkiem. Generalnie gt mnie nie jarają i mają to coś co sprawia że mnie uszy bolą. Nie wiem czemu ale ich charakterystyka mi się kojarzy z ampami marshalla :P.
-
Ja wyjebałem V30 i Heritage. Kupiłem dwa nowe głośniki. Pierwszy to Celestion G12T-75, a zdecydowałem się na niego bo zajebiście uzupełnia mi przezajebistego Eminence Governor 75W. W parze zamiatają, aż miło.
-
Ja wyjebałem V30 i Heritage. Kupiłem dwa nowe głośniki. Pierwszy to Celestion G12T-75, a zdecydowałem się na niego bo zajebiście uzupełnia mi przezajebistego Eminence Governor 75W. W parze zamiatają, aż miło.
Czyli zamieniłeś siarzasto jasne połączenie, na ciemną... ciemną mieszankę.
-
Błaaagam!.. ciemną mieszankę ?
Gówernor, to przeca nic innego jak v30 z wyeliminowanym wysokim środkiem który w Vintagach wbija się w łeb jak igły w dupe. Ale żeby ten eminence był ciemny to jeszcze nie słyszałem.
Co do T-75 również słyszałem wiele, ale nie to że są ciemne i sam subiektywnie wszystkie wyżej wymienione głośniki również uważam za JASNO brzmiące. Ciemno brzmiące głośniki u Celeszynki to bardziej k-100 choć też nie do końca.. albo texas heat u eminenca.
Pewnie ze wszystko zależy w większej mierze od kasty. Ale po prostu tak bzdurnych słów dawno nie czytałem.
A teraz mnie zlinczujcie.. bo pewnie był to niezmiernie zabawny sarkazm którego jak widać nie dane było mi pojąć :facepalm: