Forum Sevenstring.pl

Home Recording => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: sinquestsound w 23 Sie, 2012, 21:26:17

Tytuł: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 23 Sie, 2012, 21:26:17
Witam,
Tak wszystko dostępne z tego miejsca  ;D

Peavey 5150 vs Bugera 6262 ReampTest [DI OLA ENGLUD] (http://www.youtube.com/watch?v=7O7MnEJRtjc#)

Sample wav tutaj: http://sinmix.brickwall.pl/pb/5150_6262.zip (http://sinmix.brickwall.pl/pb/5150_6262.zip)

Mój przykładowy mix ze śladami gitar z Bugery:


Bugera 6262 Mixtest [by SinMix] (http://www.youtube.com/watch?v=_j0z_UFv0Y8#)


Pozdrawiam,

Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 23 Sie, 2012, 22:00:05
Nie słuchałem, ale 5150 zdecydowanie lepszy

:D
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 23 Sie, 2012, 22:14:21
Praktycznie to samo. No... może Bugera troszkę bardziej szumi.  :P
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 23 Sie, 2012, 22:29:40
Praktycznie to samo. No... może Bugera troszkę bardziej szumi.  :P
Mimo że niby Bugera ma te 120 W to w teście musieliśmy dać troszkę więcej volume niż w 5150 - dlatego więcej szumu jest ;) Nie chciałem zmieniać czułości preampu w interfejsie dlatego taki zabieg. No i jeszcze jedno 5150 ma gałkę Rezonanse (daje takiego dolnego środka IMO) Bugerka ni ma - ustawiliśmy więc w 5150 na 5 i tak zostało w każdym ustawieniu i próbkach. gitary grają tak jak się wbiły nie było żadnej ingerencji w sygnał. Aha i akurat te ślady DI mimo że OLI - nie sa wzorcowe pod względem brzmienia szumią same z siebie ;)

Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 25 Sie, 2012, 10:55:40
Różnica minimalna. Ta Bugera to zajebista opcja jak ktoś chce brzmieć jak 5150, a nie ma tyle kasy. Szkoda tylko że są tak awaryjne, podobno, bo
używki na allegro chodzą za śmieszną kasę http://allegro.pl/glowa-gitarowa-bugera-6260-120-watt-head-vintage-i2572965164.html (http://allegro.pl/glowa-gitarowa-bugera-6260-120-watt-head-vintage-i2572965164.html)
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 25 Sie, 2012, 11:04:53
dobrze że są/były awaryjne, bo pełnoprawny higainowy lampiak za 1000zł  to psucie rynku. A potem ludzie marudzą że Soldano kosztuje 10kzł a nie 600 zł
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sie, 2012, 11:44:40
Równie dobrze można powiedzieć że wszystkie symulacje począwszy od darmowych jak TSE X50, 8505,  po płatne Revalver - to tez przecież psucie rynku. Chcesz nagrać gitary - kup se wzmaka !

W sumie nie wiem co teraz z Fractalem, Podem, ER ;)
Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 25 Sie, 2012, 12:13:48
Bardziej mi chodzi o to, ze cieżko jest zbudować wzmacniacz lampowy na dobrych podzespołach i żeby kosztował on taką kasę jak Bugera i brzmiał jak 5150 czy mesa. Do tej pory udało się to osiągnąc tylko jednemu elektronikowi - Zibisound, reszta konkurencji jest jeszcze daleko w tyle na tym polu
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sie, 2012, 12:52:09
Bardziej mi chodzi o to, ze cieżko jest zbudować wzmacniacz lampowy na dobrych podzespołach i żeby kosztował on taką kasę jak Bugera i brzmiał jak 5150 czy mesa. Do tej pory udało się to osiągnąc tylko jednemu elektronikowi - Zibisound, reszta konkurencji jest jeszcze daleko w tyle na tym polu
Przyznam że nie słyszałem o nim - czy jest gdzieś w sieci jak toto wygląda i brzmi do posłuchania ?. Ten temat mnie bardzo interesuje, także będę wdzięczny za wskazówki. Wracając do Bugery - nikt się z tym nie kryje że wzorowali sie na brzmieniu 5150, ja rozumiem że "psucie rynku" w sumie tez psuję bo nagrywam zespoły za wiele mniejszą kasę niż zawodowe studia nagrań, ale co zawsze powtarzam "każda potwora znajdzie sobie amatora" a na rynku jest miejsce obok 5150 i dla dużo tańszej Bugery - przecież pomijając fakt że graja naprawde bardzo podobnie a różnica używek to jakieś 3 razy - to wątpię że na allegro zwiększy się sprzedaż 5150 a wszyscy się rzucą na 6262 czy 6260 (tego też bym se ograł). Dla mnie kolesia który czasami nagra sobie jakaś kapelkę a do tego pobawi się wzmacniaczami jest to w miarę dobre i tanie rozwiązanie. Może dlatego od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem tego zestawu i nie żałuje wydanych pieniążków (a w cale nie było ich tak wiele).

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fsinmix.brickwall.pl%2Fampset%2F4.jpg&hash=c408b552d01d8105c7fe92b1aa67ef275afa2d44)

Cytuj
Bardziej mi chodzi o to, ze cieżko jest zbudować wzmacniacz lampowy na dobrych podzespołach i żeby kosztował on taką kasę jak Bugera i brzmiał jak 5150
Wiem że ciężko ci w to uwierzyć, możesz negować jakość wykonania 6262 i jego brzmienie ale mimo wszystko wiele osób uważa inaczej, i nie chodzi tylko o moje porównanie które zrobiłem bo sam chciałem to usłyszeć.

http://acapella.harmony-central.com/showthread.php?2735932-YT-Bugera-6262-vs-Peavey-5150ii... (http://acapella.harmony-central.com/showthread.php?2735932-YT-Bugera-6262-vs-Peavey-5150ii...)

http://www.ultimatemetal.com/forum/backline/658013-poll-bugera-6262-vs-peavey-5150-ii.html (http://www.ultimatemetal.com/forum/backline/658013-poll-bugera-6262-vs-peavey-5150-ii.html)

A nawet w moim teście: http://www.brickwall.pl/index.php?threads/mesa-dr-bash-sd-bugera-6262-peavey-5150-hellstone-prodigy-amp-test.171/ (http://www.brickwall.pl/index.php?threads/mesa-dr-bash-sd-bugera-6262-peavey-5150-hellstone-prodigy-amp-test.171/)  Gdzie ludzie oddawali głosy i na 5150 i 6262 ale nie byli pewni co jest co ;)

Na podstawie tych porównań uważam że jednak da się zrobić masówkę tanio i dobrze a co najważniejsze grającą baaaaaaaaaaardzo podobnie. Ale oczywiście na siłę Cię nie przekonam jak i inni ;)

Pozdrawiam,

Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 25 Sie, 2012, 13:31:11
Polecam poszukanie informacji o Zibisound, na necie (i forach) jest sporo porad od tego elektronika, który zdradza tajemnice jak niedużym kosztem zrobić wzmacniacz ze świetnym dizajnem i brzmieniem, którego pozazdrości niejeden posiadacz Soldano.

Jakbym miał wybór między 5150 a 3x tańszą Bugerą, która by brzmiała 17 razy lepiej to i tak stwierdzam 5150 bo prestiż.
Bo jak ktos do mnie przyjdzie na nagrywanie i zobaczy 5150 to krzyknie "O! 5150!". Jak zobaczy Bugere to krzyknie "O! Żegnam!"
Nie nosze markowych ciuchów, ale lubie markowe psy i markowy sprzęt (i to najlepiej innej marki niż made in china).
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 25 Sie, 2012, 13:51:33
Bugera trafia do innej grupy użytkowników. To że jest tańsza i brzmi tak samo, nie znaczy że wszyscy posiadacze 5150 pozamieniają wzmaki na bugery, a zaoszczędzoną kasę wydadzą na dziwki i koks. Nie wyobrażam sobie sytuacji jak profesjolnemu muzykowi podczas koncertu nawala wzmak za 1500zł. Jak by mnie było stać to też bym kupił Peveya. Jak kasy mało, to Bugerę.

Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 25 Sie, 2012, 14:20:10
Jeszcze co do samego testu wzmacniaczy: dlaczego nie ma porównania kanału czystego? Wiem, że te wzmaki z założenia się do tego nie nadają, ale jak testować/porównywać to na całego.  :P
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sie, 2012, 14:28:45
Cytuj
Bo jak ktos do mnie przyjdzie na nagrywanie i zobaczy 5150 to krzyknie "O! 5150!". Jak zobaczy Bugere to krzyknie "O! Żegnam!"
Nie nosze markowych ciuchów, ale lubie markowe psy i markowy sprzęt (i to najlepiej innej marki niż made in china).
Jak ktoś przychodzi do mnie coś nagrać to nie sugeruje się tym na czym kręcę tylko tym jakie miksy robię, to że ktoś miksuje na tańszym Reaperze nie znaczy że robi gorsze miksy od kolesia który miksuje na PT HD - musisz mi kolejny raz zaufać bo nawet jak ci podam przykłady to tez je z góry zanegujesz,dałem tylko linki do testów jakie robili inni jakie robiłem i ja, głosy opinie to suche fakty czy się to komuś podoba czy nie - jakie wyciągniecie z tego wnioski to inna sprawa. Mnie naprawdę wali na czym - bo to tylko narzędzia jak są tańsze i dobre to jeszcze lepiej (mówię cały czas o zastosowaniach "studyjnych") bo w tych klimatach się poruszam, dla mnie liczy się efekt końcowy. I tak ciesze się że zamieniłem mojego Basha SD na te 2 wzmaki Bugery - bo mi do tego do czego ich używam sprawdzają się dużo lepiej nie brzmiąc przy tym wcale gorzej a może i lepiej.

pozdrawiam,

Posty połączone: 25 Sie, 2012, 16:06:07
Cytuj
Jeszcze co do samego testu wzmacniaczy: dlaczego nie ma porównania kanału czystego? Wiem, że te wzmaki z założenia się do tego nie nadają, ale jak testować/porównywać to na całego.  :P
Bo nie ! :P

Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: Art w 25 Sie, 2012, 16:59:25
Raczej chodzi o to, że zarabiasz na wszystkich ludziach, nie tylko na inteligentnych. A przyjdzie Ci taki glon mentalny, zobaczy, że pracujesz na Bugerze i powie po prostu "Pffffffffffff. Nie." bo jego kolega ma 5150 i pobrał sobie wczoraj Cubase - więc jest przecież lepszy. Taka prawda :P
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 25 Sie, 2012, 17:42:32
Cytuj
Jeszcze co do samego testu wzmacniaczy: dlaczego nie ma porównania kanału czystego? Wiem, że te wzmaki z założenia się do tego nie nadają, ale jak testować/porównywać to na całego.  :P
Bo nie ! :P

Pozdrawiam,
Testów wzmacniaczy "na przesterach" jest w sieci pełno. Tak więc... nic nowego. :-\
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 25 Sie, 2012, 21:38:57
 :facepalm:
Tak jestem chujem !, poświęcam swój cenny czas, gdy mój 3 letni syn śpi proszę moich kumpli których 4 letnie dzieci właśnie śnią o rybce mini mini, mówię wpadnijcie z ampami coś poreampujmey a nawet to co wyszło na SS damy i na moje forum niech ludzie posłuchają co nam wyszło. To kurwa dalej odzywa się polska mentalność - zle zrobiłeś nie dałeś tego czy tamtego - porażka ale chuj tak jest i w sumie mnie to nie dziwi. Nie wiem co napisać ...  i po chuja zamieszczam to wszystko ?, dlatego że jestem chujem czy mimo wszystko chcę się podzielić tym co wyszło  ? Szkoda że się wszyscy na Ole nie rzucicie że zrobił porównanie 6262 i 5150 i nie dałem czystych śladów ;) napisałem że to ni jest test nikt mnie nie sponsoruje i mam w dupie co mówią inni nagrałem zreaampowałem i zamieściłem to co wyszło - reszta należy do was ja wnioski wyciągnąłem i kierując się logiką niektórych z Was reszctę mam w dupie !

pozdrawiam,
 
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 25 Sie, 2012, 22:00:21
Nagrywaj porównania i nie przejmuj się marudami. Są osoby dla których takie teściki jak najbardziej odpowiadają.
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 25 Sie, 2012, 22:32:09
Wyraziłem konstruktywną krytykę.
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 25 Sie, 2012, 23:36:38
sinquestsound wielkie dzięki za to co robisz, ekstra sprawa.

Pierdol jojczenie i niczym się nie przejmuj.
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: Art w 26 Sie, 2012, 07:21:14
Mam nadzieję, że mnie nikt źle nie zrozumiał, bo z mojej strony tylko gorące brawa za pracę  :bowdown:
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 26 Sie, 2012, 08:19:56
Wytrzeźwiałem ;) sorry za te wszystkie bluzgi - poniosło mnie !. Dzięki za dobre słowa Panowie! Oczywiście dalej będę robił swoje, a ciekawszymi rzeczami będę się z Wami dzielił.  :headbang:

Pozdrawiam,

Posty połączone: 27 Sie, 2012, 14:53:33
Cytuj
Jeszcze co do samego testu wzmacniaczy: dlaczego nie ma porównania kanału czystego? Wiem, że te wzmaki z założenia się do tego nie nadają, ale jak testować/porównywać to na całego.  :P
Niestety nie mam juz u siebie wszystkich wzmaków. Zostały tylko moje 2 Bugery 6262 i 333XL. Ale Special For You zrobiłem zestawienie kanałów clean i crunch na obu - niestety z 6262 clean nie gra jak clean - z tego co wiem w 5150 jest to też prawie nie wykonalne  ???

Wszystko oczywiście dostępne tutaj: http://www.brickwall.pl/index.php?threads/bugera-333xl-6262-kana%C5%82y-clean-crunch.181/ (http://www.brickwall.pl/index.php?threads/bugera-333xl-6262-kana%C5%82y-clean-crunch.181/)

Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Porównanie Bugera 6262 i Peavey 5150 [DI Ola Englud]
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 01 Wrz, 2012, 23:17:46
Ślady crunch i clean już w miksie:

Bugera 333XL/6262 Clean & Crunch Channel [mix test by SinMix] (http://www.youtube.com/watch?v=X7bH1Tcs9xE#)

Pozdrawiam,