Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Franq w 10 Sie, 2012, 20:09:10
Tytuł: Paulin LE456 - test
Wiadomość wysłana przez: Franq w 10 Sie, 2012, 20:09:10
Ok, nagrałem jeszcze jedną próbkę Paulin LE456. Tym razem nieco inaczej ustawiony.
Wlacz osadzony player soundcloud
Tytuł: Odp: Paulin LE456 - test
Wiadomość wysłana przez: Lukas w 13 Sie, 2012, 14:45:05
O fuck, nieźle Ci to wyszło! Dla mnie bomba, no i zajebiste riffy :) Z jakiego interfejsu korzystasz i jakie dodatkowo symulacje podpinałeś jeśli można wiedzieć? :) aaa i w jakim programie nagrywałeś?
Tytuł: Odp: Paulin LE456 - test
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sie, 2012, 15:27:58
Dzięki. To wciąż nie "to", ale jestem coraz bliżej 8)
Karta muzyczna - ESI Maya 44. DAW - Ableton.
Sam od niedawna nagrywam w ten sposób, skorzystałem z kilku rad tego pana :
Może Ci się przyda. Trzeba sporo kręcić i kombinować. No i (dobry) mastering czyni cuda :P Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Paulin LE456 - test
Wiadomość wysłana przez: Lukas w 13 Sie, 2012, 21:04:36
Ja korzystam z zew. interfejsu Lexicon Alpha, szkoda ze nie ma tak niskiej latencji jak ESI ale i na tym musi się dać nagrać coś w lepszej jakości. Druga sprawa to robienie perki...dla mnie to koszmar hehe. Sam układasz perke na midach czy masz jakieś gotowe projekty? P.S. sorry ze zawracam dupę ale może ktoś mnie na coś naprowadzi w końcu ;)
Dzięki za linka!
Tytuł: Odp: Paulin LE456 - test
Wiadomość wysłana przez: Franq w 13 Sie, 2012, 21:29:09
Nagrywam na guitar rigu, potem dopiero zastępuje go ampami i impulsy nakładam. Inaczej mi komp nie wyrabia (taka pdopowiedź). Perkę piszę sam, zazwyczaj w gp, a potem eksportuje i ewentualnie bawię się dynamiką w DAWie. Pooglądaj trochę tutoriali na YT, sporo ludzi tłumaczy jak osiągaj fajne brzmienia (lepsze od mojego ;p)