Jackson SLATTXMG3-7 Soloist Demo (http://www.youtube.com/watch?v=qBkvWdWNiyI#ws)
Już nawet w jest do kupienie u Niemców za mniej niż 3 patyki: http://www.thomann.de/pl/jackson_slattmgxq3_7_soloist_tbk.htm (http://www.thomann.de/pl/jackson_slattmgxq3_7_soloist_tbk.htm)
I skala 26,5''.
Ta zielona jakaś niefajna jest ale inne całkiem spoko.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 01 Sie, 2012, 00:23:10
Wszystko ładnie i pięknie, byłbym szczerze zainteresowany, tylko kurwa czemu 95% nowych seryjnych siódemek jest na aktywach?! Gdyby jeszcze pakowali mniejsze rozmiarówki, no ale nie ... :facepalm:
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Ibanezz977 w 01 Sie, 2012, 00:50:10
Fchuj fajne, produkcja Korea czy Japonia? wie ktoś coś ?
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: oz w 01 Sie, 2012, 02:06:20
na pewno nie Japonia
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 01 Sie, 2012, 02:50:27
Cytuj
Unique Features: Tone Pros® Tune-O-Matic String-Thru Bridge, Arched Top, Speed Neck, Quilted-Maple Top, EMG® 81-7/707 Pickups, Jumbo Frets, Compound Radius Fingerboard, Piranha Inlays, 26.5" Scale, Tuned to E flat
Kurde ładne to i praktyczne. Szkoda że to seria "X" czyli ta niby tańsza/gorsza. Mimo wszystko za 3 patole taka specka? Szokinio!
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: matisq w 01 Sie, 2012, 14:36:04
Z tego co wiem to made in india :/
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 01 Sie, 2012, 17:14:32
Dokładnie tak na forum Jacksona napisał przedstawiciel firmy:
"These guitars are not made in Japan, but are made at other factories in and around Asia and the Near-East, that have “mucho” experience in building Jackson models, and understand that these guitars need to have “mojo”. ‘Nuff said."
Czyli chujwiegdzie, ale Indie przewijały się na forach tu i tam. Jackson obecnie został bez wioseł które by można zaliczyć do półki średniej.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Ibanezz977 w 01 Sie, 2012, 17:52:36
Jackson obecnie został bez wioseł które by można zaliczyć do półki średniej.
Czyli że lepiej niż do półki średniej :) ? Ze względu na cene, to nawet jak robione w Chinach to i tak zajebiste :D
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Sie, 2012, 18:42:12
Ale wiesła genialnie się prezentują ! Seria X z tego co zauważyłem to naprawde skoczyła do góry... np ta 6stka w naturalu z EMG - znajomy mojego znajomego ze szkoły sobie ją sprawił i nie można powiedzieć, że to g*wniana gitara - wręcz przeciwnie - Średnia półka z tych zajebistych średnich !
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 01 Sie, 2012, 20:31:08
Chodziło mi bardziej o jakiś pomost między serią X a USA Select. X to ~600$, USA 1800$ 2400$ (nawet nie wiedziałem, że ostatnio tyle skoczyły :o).
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Sie, 2012, 20:40:32
;) Tak czy owak taką 7demeczke z wielką chęcią bym przytulił xD
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Ibanezz977 w 01 Sie, 2012, 22:55:06
Ja sprzedaje jednego mojego Jacka (MIJ) żeby kupić taką Indie :D Nie mam jeszcze 7, a bardziej mi sie przyda niż teraźniejszy Jacek. Chce ktoś? DK2S Czarny, 2k ?
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: ftideus w 03 Sie, 2012, 10:33:13
Wszystko cacy tylko dla czego kuźwa do całej serii X wpakowali tak chujowe drewno jak lipa ;/
Moim zdaniem Jackson właśnie w serii X straci dużo potencjalnych klientów z powodu lipowego drewna.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Jakub_Z. w 03 Sie, 2012, 10:56:39
Co kto lubi. Jak dla mnie nie ma nic lepszego od lipy ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 05 Sie, 2012, 07:13:29
Ja chcę tą w amelinowym wykończeniu. Nawet mnie stać. Ale j.w. Gdyby korpus był z mahą to bym brał odrazu, ale jest z lipy wiec zostaje przy Ibanezie.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: heartquake w 06 Sie, 2012, 14:19:27
Słowo "korpus" w odniesieniu do jacksonowskiego neck through body jest określeniem nieco na wyrost. W kwestii brzmienia, daniem głównym jest tu klonowa belka centralna, a skrzydła jedynie przyprawą.
Lipa lipą - jak ktoś grał całe życie na ibanezach, nie dziwie się, jeśli ma negatywne uprzedzenia.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 06 Sie, 2012, 14:27:39
Że do mnie bijesz, że tylko na Ibanezach z lipy w życiu grałem?
Dobra lipa nie jest zła, ale: dobry mahą > dobra lipa. Daliby boczki z olchy i od razu inaczej by się na to wiosło patrzyło.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 06 Sie, 2012, 14:29:44
Heartquake ale Ty jesteś hejter ibanezów. Grałeś na jakimkolwiek highendowym ibanezie? Czy tak tylko pierdolisz bo przeczytałeś dwa posty czyjes na gitarzyści.pl?
Żeby nie było offtopicu - dla mnie wiosło obojętne jakie ma drewno bo i tak nie wiesz jak będzie brzmiało dopóki nie weźmiesz do łapy i nie pograsz. To tyle.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 06 Sie, 2012, 14:38:34
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 06 Sie, 2012, 14:57:11
Cytuj
Dobra lipa nie jest zła, ale: dobry mahą > dobra lipa. Daliby boczki z olchy i od razu inaczej by się na to wiosło patrzyło.
A teraz wyjdź i pograj na Peaveyu Wolfgangu z wyższej serii ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 06 Sie, 2012, 16:24:55
Nie napisałem, że to syf i sklejka. Sam mam wiosło z lipy i ładnie nakurvia flażoletami jak młotkiem. Chodzi mi o to, że mahą dobrej jakości będzie lepszy niż lipa dobrej jakości dla mojego ucha. Oczywiście mówimy w kwestii np. strat z korpusem z mahoniu a potem zamieniony na lipe. Ten sam osprzęt, gryf i reszta. A Jackson wypuszczając wiosło z olchowym korpusem podniósł by cenę niedużo, za to założę się, że zwiększyłaby się sprzedaż.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 06 Sie, 2012, 17:44:52
Widzisz, dla mojego ucha olcha w ogóle nie gra w niczym :D Cza wziąć w łapki i pograć, wtedy można oceniać co mogli, a co nie mogli ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: smetny666 w 15 Sie, 2012, 23:31:11
http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189 (http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189) ta ładniejsza (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fgearhounds.iwarp.com%2Febay_images%2FJackson-Chris-Broderick-Signature-7-String-trans-black-collage-xlg.jpg&hash=0ee143f717aca2965b7b7ca412431980cd4f1cb5)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 17 Sie, 2012, 13:10:57
http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189 (http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189) ta ładniejsza (http://gearhounds.iwarp.com/ebay_images/Jackson-Chris-Broderick-Signature-7-String-trans-black-collage-xlg.jpg)
:onan:
Całe życie będę na nią zbierał.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 17 Sie, 2012, 13:24:58
http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189 (http://www.ebay.co.uk/itm/Jackson-USA-Chris-Broderick-Signature-Soloist-7-String-Guitar-Trans-Black-/360478785778?pt=Guitar&hash=item53ee35c0f2#ht_4379wt_1189) ta ładniejsza (http://gearhounds.iwarp.com/ebay_images/Jackson-Chris-Broderick-Signature-7-String-trans-black-collage-xlg.jpg)
przeciez to ma koslawa dupe i rogi jak z warriora tylko ze bardziej zaokraglone, z krzywa dupa to predzej Swan Commeliny lepiej wyglada wg mnie, a tu wyglada jakby ktos wzial w miare rozsadny ksztalt korpusu i odgial mu dupe, dolne skrzydlo korpusu jest proporcjonalnie mniejsze a wjebali tu prawie tyle samo galek co w POD-zie nerce...meh nie podoba mi sie
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: nikt w 21 Sie, 2012, 19:49:53
na egayu z real foto a nie katalogowymi. z taką specką i ceną myślę że wiosło jest zajebistą opcją.
szkoda tylko że jackson się jeszcze nie nauczył robić główek ze stopką żeby co chwilę nie łamały się gryfy ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: manurr w 14 Wrz, 2012, 17:08:02
CZeść wszystkim. To mój debiut na forum. Miałem siedzieć cicho i tylko czytać co piszecie :) Ale skoro padają pytania, na które znam odp... ;p Dlaczego ładują na potęgę aktywne przetworniki do średnich gitar? Kilku lutników mówiło mi że np. EMG zagra nawet na miotle i drewno nie ma większego znaczenia i cos w tym jest bo sygnał idzie głownie z przedwzmacniacza w przetworniku. Chociaż inaczej gra moja ESP a inaczej Jackson rr24. Poradźcie jaka "7" będzie fajna tak do 3000 zł. Dzięki
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 14 Wrz, 2012, 17:12:53
Kilku lutników mówiło mi że np. EMG zagra nawet na miotle i drewno nie ma większego znaczenia i cos w tym jest bo sygnał idzie głownie z przedwzmacniacza w przetworniku.
Chuja tam.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: manurr w 14 Wrz, 2012, 17:14:08
made in Indonesia
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 14 Wrz, 2012, 17:23:55
Dlaczego ładują na potęgę aktywne przetworniki do średnich gitar? Kilku lutników mówiło mi że np. EMG zagra nawet na miotle i drewno nie ma większego znaczenia i cos w tym jest bo sygnał idzie głownie z przedwzmacniacza w przetworniku.
To już wiem dlaczego Zakk Wylde ma tak grube korpusy i bejsbolowate gryfy w swoich Gibsonach Custom- bo ma chujowe drewno i musi grać na aktywach. To samo David Gilmour i Steve Lukather ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 14 Wrz, 2012, 17:38:59
Weź sobie pograj na paru wiosłach różnych producentów ale z tymi samymi przetwornikami... jak nie usłyszysz różnicy to facepalm ... ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 14 Wrz, 2012, 22:20:12
Sugerowałbym raczej poogrywać różne miotły z tymi samymi EMG.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: lupus w 14 Wrz, 2012, 22:22:57
pierdolenie rodem z pisemek typu Gitarzysta, ten sam aktyw z "piekielnie mocnym sygnałem" gra inaczej w różnych wiosłach.
jest nawet na czym sprawdzić - leć do RnR w Warszawie, jest mnóstwo Schecterów z EMG i Blackoutami ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 14 Wrz, 2012, 22:31:22
Najśmieszniejsze jest to, że chociażeby Hellfire czy Gibson 500T mają mocniejszy sygnał od piekielnych aktywów 81 czy AHB-1 lol.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: blackdahlia w 15 Wrz, 2012, 00:13:58
że co? Najmocniejsze pasywy podają jakieś 500 mV, a takie emg 81 koło 1500 i więcej więc coś nie teges Dale Żeby nie było, ja nie bronię zdania pana manur, bo pierdacy strasznie.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: commelina w 15 Wrz, 2012, 12:47:12
Na pigmeju był taki jeden "lutnik" taki tru co to tylko akustyki poważał. Był on twierdził ze pickup zamontowany nawet do drzwi od lodówki zabrzmi tak samo jak w drewnie. Zastanwaiam sie i piszę to całkiem poważnie, jakim słuchem i doświadczeniem w budowaniu instrumentów z uzyciem m.in aktywnych pickupów, szczyca się ci owi lutnicy których cytowałeś. Mam przeczucie, ze znikomym mizernym lub żadnym, lub nie słuchali i nie zastanawiali sie nad tym co zrobili, a praca polega na kolejnej sztuce do pogonienia.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 15 Wrz, 2012, 18:29:10
Cytuj
że co? Najmocniejsze pasywy podają jakieś 500 mV, a takie emg 81 koło 1500 i więcej więc coś nie teges Dale
Jak to mówi Ksantyp, jestem gitarzystą nie elektronikiem ;)
Wpinam gitarę na 81 do wzmaka, wpinam na Helffire i słyszę że HF ma mocniejszy sygnał. To samo z 500T i AHB-1.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 15 Wrz, 2012, 23:17:33
że co? Najmocniejsze pasywy podają jakieś 500 mV, a takie emg 81 koło 1500 i więcej więc coś nie teges Dale
Teges, teges. Jeszcze kwestia o jakim napięciu gadamy. Skutecznym czy peak. Choć w jednym i drugim przypadku 81 to wcale nie taka potwora w porównaniu z helfajką. Oczywiście bez uwzględnienia pasmowości. A jak pewnie wiesz, wzmak gitarowy już na wstępie opierdala sygnał ze zbędnego dołu a na kanale przesterowanym opierdala go jeszcze bardziej, żeby zachować klarowność przesterowania. Więc, wszelkie infra-jebnięcia i inne podharmoniczne towarzyszące perkusyjnemu JEB, w których defacto siedzi najwięcej energii, zostają opierdolone a zostaje tylko to co, słyszalnie najskuteczniej napędza drajwa. Ale żeby nie było, że se teoretyzuję: podpinałem kiedyś pickupy zarówno pod miernik sygnału skutecznego jak i oscyloskop. Helfajka w porywach strun(dosłownie) dawała zdecydowanie więcej sygnału skutecznego niż podaje EMG dla najmocniejszych modeli. Więcej niż 1V a czasami ponad 1.6V. Generowała przy tym kilkuwoltową ''szpilę'' w momencie ataku. Dla porównania jacksonowskie CVR2 dawało ledwo 250-300mV sygnała skutecznego. Ale w momencie ataku i tak wyłaziło z niego ze 2-3V peak. Jakiś noname shit dawał ponad 500mV i ponad 3V w momencie jebnięcia. Oczywiście, w przypadku skomplikowanego sygnału z gitary ciężko mówić o relacji między sygnałem skutecznym a szczytowym ale możesz przyjąć, że sinusoidka osiągająca w szczycie 1V daje około 0.71V (dokładnie dzielisz to przez pierwiastek z dwóch). Oczywiście, jak już wspomniałę, ta informacja o woltowości i tak w gruncie rzeczy chuja nam mówi. Wystarczy, że dany pickup nadaje tym samym pasmem co wzmak i już wydaje się mocniejszy od pickupa o większej woltowości ale o rozmijającej się charakterystyce. To samo z gitarą, resztą sprzętu a nawet naszymi uszami, które każdy ma inne a zakładanie, że przetwarzają pasmo liniowo lub chociaż tak samo, jest ogromną naiwnością. Tak naprawdę, to chuja wiemy, co słyszymy :P
A teraz, skoro już was tak wzięło na pisanie poważnych odpowiedzi na niepoważne posty :P to też parę rzeczy naprostuję: - w aktywie sygnał wytwarzany jest w cewkach przez poruszającą się w polu magnetycznym strunę. Pisanie, że w aktywie sygnał idzie głównie z preampa to jak stwierdzić, że mleko bierze się z kartonika. Preamp służy tu jedynie do wzmocnienia sygnału, ewentualnie nadaniu mu jakiejś określonej korekcji i zbuforowaniu go na niską impedancje aby kabel nam nie mulił brzmienia. NIE MA TU WBUDOWANYCH KOMPRESORÓW ANI INNEGO CHUJSTWA. No, może czasem preamp w słynnym 81 nieco się dławi jak zasili się go z jednej baterii, niekoniecznie świeżej. - struna drga dokładnie w taki sposób, na jaki pozwala jej drewno i konstrukcja. Ze wszystkimi rezonansami, interferencjami i innymi dziwnymi przypadłościami. A tego nie w sposób przewidzieć. Niby trochę się da. Ale i tak gitary robią niespodzianki. Tak więc zbierając sygnał z drgającej struny, zbierasz też pośrednio odpowiedź drewna oraz innych materiałów. Co się później z tym sygnałem dzieje, to już nie ważne. Różnice pomiędzy drewnem na tym samym osprzęcie i sprzęcie po prostu wyłażą. - piezo to syf :P - sposób podłączenia cewek do preampa oraz zasada jego działania w przypadku EMG i eemdżipodobnych pickupów jest inna niż preampów/buforów dorzucanych do gitar z pasywną elektroniką( uzwojenie pickupa jest podłączone symetrycznie do wejść wzmacniacza różnicowego, zazwyczaj jebniętego na jakimś tanim operacyjniaku w technologii montażu powierzchniowego). Wyjątek stanowią aktywy bartolinii, gdzie sygnał wychodzi z pasywnej części pickupa, przechodzi przez całą pasywną elektronikę i wraca do preampa wbudowanego zazwyczaj do mostowego humba. - eemdżipodobne pickupy z reguły nie mają pokaźnego uzwojenia ani w-chuj-mocnych magnesów. Ciężar zapewnienia outputu i korekcji spada na część aktywną. Z jednej strony część pasywna chodzi bardziej płasko, przenosi więcej i równiej, daje się lepiej sparować, zabezpieczyć przed zakłóceniami i innym chujstwem, z drugiej strony kosztem spadku brumienia słyszalnie wzrasta poziom szumów termicznych generowanych w części aktywnej. No i korekcja dobierana przez producentów nie zawsze wszystkim musi odpowiadać, czego przykładem jest podobna liczebność hejterów i fanbojów wyśrodkowanego 81. - piezo to syf - z tą odpornością na zakłócenia aktywów też bym nie przesadzał. Owszem, chodzą cicho a niskoomowa elektronika daje sobie radę bez ekranowania ale w starciu z włączonym telewizorem lub monitorem w odległości mniejszej niż 1-2m to to nie ma większych szans. Sieje podobnie.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 15 Wrz, 2012, 23:37:13
Vicol, kocham Cię.
Cytuj
- z tą odpornością na zakłócenia aktywów też bym nie przesadzał. Owszem, chodzą cicho a niskoomowa elektronika daje sobie radę bez ekranowania ale w starciu z włączonym telewizorem lub monitorem w odległości mniejszej niż 1-2m to to nie ma większych szans. Sieje podobnie.
Blackoutsy miękną przy laptopie w odległości metra. Ale przy takim VHT Deli bez włączonej dopałki nie trzeba bramki szumów ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 16 Wrz, 2012, 04:33:13
No, jednak ucho prezesa sie nie myli :P
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Jakub_Z. w 16 Wrz, 2012, 12:06:57
Czyli w sumie co? Helfajka ma mocny sygnał, czy nie, bo już nie wiem? :D Parę osób się tu przypierdalało swego czasu, że jest słaba i w ogóle chujowa z tego co pamiętam.
Co się później z tym sygnałem dzieje, to już NIE WAŻNE
Gotha! :D
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: blackdahlia w 16 Wrz, 2012, 12:20:21
To nie jest OT bo ciągle poruszamy się w temacie przetwornokaczy w tej gicie. Vicolu wszystko ok, ino dokładnym żeby być to tylko uzupełnię skuteczna dla 81/85 to 1.25V, peak 1.75V, różnice m.in. w głośności wynikają z tego, gdzie ten szczyt się znajduje, dla 81 to górny środek/góra, dla 85 środek-środek :D A jak już przy tym jesteśmy to jeszcze dla EMG60 RMS: 1.0V Peak: 3.0V Jeśli helfajka daje >1V to jest w takim razie dimarzio może sobie dupę wytrzeć tym swoim X2N, które sobie reklamują jako najbardziejszy, a wygląda na to że jest prawie dwa razy słabszy na wyjściu :D I tak wolę sh-4 ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 16 Wrz, 2012, 13:02:50
Wiesz co, tak na prawdę to nie wiemy, co oni właściwie mierzą. Moja metoda była taka: podłączyć gitarę pod przyrząd pomiarowy i napierdalać na różne sposoby ile sił w łapach i paczeć na maksymalne wskazania. Trzeba wziąć pod uwagę to, że w różnych gitach, różnie nastrojonych, na różnych strunach przy różnym setupie i przy różnej łapie napierdalającej ten sam pickup może dać różne poziomy sygnału. W sumie ten parametr niewiele znaczy. Chodziło mi bardziej o sprostowanie, że i owszem, są pasywy zdolne dać sporo większy output niż aktywy uchodzące za potwory pod tym względem.
A SH4 też bardzo lubię. Po podkręceniu gainu zaczyna siać zniszczenie.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: manurr w 16 Wrz, 2012, 22:38:13
Panowie przecie nie powiedziałem, że porządny klocek na bateriach zabrzmi podobnie do "ibaneza gio" z emg, po prostu miałem na myśli to, że aktywne flaki w jakimś stopniu mogą przykryć słabo brzmiące drewno (czytaj tanie i gówniane). Posty połączone: 16 Wrz, 2012, 22:40:36
Weź sobie pograj na paru wiosłach różnych producentów ale z tymi samymi przetwornikami... jak nie usłyszysz różnicy to facepalm ... ;)
pisałem wcześniej, że moje piękne esp i jackson brzmią całkowicie inaczej, a mają przy mostku "81" i są z olchy
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: metalfan w 17 Wrz, 2012, 15:47:11
Wszystko na temat, ktory Wam gdzieś umknął ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Sali w 17 Lis, 2012, 00:47:27
Ogólnie wszystkie "X" są robione teraz w Indiach (nie mylić z Indonesią) - cała magia polega na tym, że pchają tam albo Floydy special, albo EMG. Ogólnie fajnie gadają gitara za 2,5 k i już masz neck-trough itp. Jednak nadal India. I czasami widać te niedoróbki. Miałem w ręku SLXT i DKXT z jednego rzutu - DKXT był git, gorzej zaś SLXT (np. wyginająca się plastikowa osłonka od pręta regulującego gryf). Ale mimo niedoróbek pizgały fajnie. Co do serii "Pro" - czyli pomiędzy, no to ona wraca, będzie zajebista i będzie tak samo kosztowna jak dawniej. Nie mam pełnego cennika od Fendera, ale to mniej więcej koszt od 4 do 6 k. Oczywiście w tej serii obecnej (stara została zupełnie odrzucona) nie ma za dużego wyboru jeszcze - zakładam, że zaraz wskoczą jakieś SL3 +sustainer za 8k zależnie od wykończenia. Czyli po staremu. Niestety nie pamiętam, czy "Pro" będzie w japoni. Jak się do wiem, to dam znaka ;)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 17 Lis, 2012, 01:11:57
Miło słyszeć :) Czekamy na więcej info.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Ibanezz977 w 17 Lis, 2012, 12:09:18
Z tego co mi wiadomo to Jackson całkowicie się wycofał z produkowania w Japonii. Tylko USA Series no i te India. A gdzie będą produkowane "Pro" ? Pewnie też India ;d
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Sali w 19 Lis, 2012, 18:20:28
Ok, nowa seria "PRO" jest robiona w Indonezji i Meksyku. Więc już wszystko zmietli z Japonii:)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 19 Lis, 2012, 21:01:28
Bo przez liczniki Geigera nie przechodziły :D
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: lopatron w 06 Sty, 2013, 22:53:18
Grał ktoś na tym? Bo ciekawi mmnie. W polszy też już jest: http://skladmuzyczny.pl/slattxmg3-7-soloist-rosewood-fingerboard-slime-green-291-6270-571-jackson.html (http://skladmuzyczny.pl/slattxmg3-7-soloist-rosewood-fingerboard-slime-green-291-6270-571-jackson.html)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 06 Sty, 2013, 23:24:22
No mogłby ktoś to ograć w Krakau i w końcu coś konkretnego powiedzieć :>
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: mati304 w 06 Sty, 2013, 23:37:11
a miałem iść jutro na wykład... ;D
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 07 Sty, 2013, 12:08:04
Jakiś strasznie wąziutki ten gryf :O
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 07 Sty, 2013, 12:25:54
standard raczej, na siodełku szerokość podobna a nawet ciut większa niż w LTD Carpentera
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: blackdahlia w 07 Sty, 2013, 13:54:41
No to się jutro przejdę jak mnie grypa nie zatrzyma :)
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: CmnD w 07 Sty, 2013, 14:36:56
Grał ktoś na tym? Bo ciekawi mmnie. W polszy też już jest: http://skladmuzyczny.pl/slattxmg3-7-soloist-rosewood-fingerboard-slime-green-291-6270-571-jackson.html (http://skladmuzyczny.pl/slattxmg3-7-soloist-rosewood-fingerboard-slime-green-291-6270-571-jackson.html)
Grałę przez chwilę na takim: http://www.thomann.de/pl/jackson_slatxmg3_7_soloist_qs.htm (http://www.thomann.de/pl/jackson_slatxmg3_7_soloist_qs.htm)
Wykonanie imo na dobrym poziomie, jeden z wygodniejszych gryfów siódemkowych jakie miałem w łapie; Floyda nie męczyłem z bardzo, ale strój trzymał (inna sprawa, że to FR Special więc uj wi jak na dłuższą metę by się sprawował...). Brzmiał (jak na mój gust) tak sobie, raczej muliście i bez polotu. Może to kwestia pieca (jakiś Blackstar Series One z paczką 412), może tego, że nie przepadam za EMG - mnie brzmieniowo nie siadł. Nie za tę kasę w każdym razie.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Gveir w 09 Sty, 2013, 09:10:33
Powiem tak - ta czarna ósemczka dobrze mi robi. I wolę bardziej ten kształt główki niż cholerny kij od hokeja :D A cena 600 dolców jest rozsądna. 1800 zł za grywalną ósemkę? C'mon!
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 09 Sty, 2013, 11:44:18
Powiem tak - ta czarna ósemczka dobrze mi robi. I wolę bardziej ten kształt główki niż cholerny kij od hokeja :D A cena 600 dolców jest rozsądna. 1800 zł za grywalną ósemkę? C'mon!
E?? jestes pewien ze napisales w odpowiednim temacie?? btw w ktorym kraju w UE dostaniesz wioslo przywiezione zza wielkiej wody w cenie = przeliczeniu dolarow na zlotowki???
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Gveir w 09 Sty, 2013, 15:52:46
O kurwełe. Dodałem do tego jeszcze jedną strunę. Mea culpa! I co? Zgodnie z legendą do Polski "spłyną" te najgorsze egzemplarze?
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: lopatron w 22 Lut, 2013, 23:45:55
Grałem na identycznym co Dun. Mogę dodać że w ogóle mi nie pasował strasznie momentami przyciskał kłującą górą w uszy ;/ W dodatku źle mi "leżał" jak na nim grałem jestem na nie
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: Ibanezz977 w 28 Lut, 2013, 23:31:58
Przykro mi panowie... cały GAS szlag trafił. Grałem w sklepie na Jacksonie 7 z tej serii i kupa. STRASZNA kupa... Gra bardzo słabo, brzmienie strasznie suche, wykonanie nie najgorsze. Ogrywane na Orange jakims tam terror cos tam i starym Marshallu. Gitara totalnie nie warta swojej ceny. Myślałem że ta "nowa" seria "x" bedzie lepsza niz stara ale sie myliłem.
Tytuł: Odp: Jackson SLAT 7 Soloist
Wiadomość wysłana przez: snapkejs w 28 Lut, 2013, 23:46:23
Sali mozesz cos wiecej powiedziec jesli pamietasz o Jackson DKXT Dinky? oprocz schectera jestem napalony na tego jakusia Wiem ze do damiena mu daleko ale moze cos tam mozna dobrego wsadzic do jacksona np sduncan?