Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: mattuck w 25 Lip, 2012, 14:57:27
-
kupiłem sobie ostatnio gitarę za 300zł na allegro, podzierganą cyrklem i popisaną sprejem, większość lakieru czarna, superstrat.... chce to cuś przerobić na relica zdzierając część osranego lakieru szlifierką, wiem że ktoś tak robił but nie odnalazłem wątku gdzie to było...
pytania:
czy po takim zabiegu cza zabezpieczać lakier?
macie jakieś rady dotyczące zdzierania lakieru?
-
Zabezpieczać olejem do parkietów ;)
-
http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/gitara-ktora-zaspokaja-oczekiwania-przynajmniej-w-80/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/gitara-ktora-zaspokaja-oczekiwania-przynajmniej-w-80/) chodzi o ten topik?:D
-
chce to cuś przerobić na relica zdzierając część osranego lakieru szlifierką
Proszę nie rób tego szlifierką... ja robiłem coś takiego u siebie papierami ściernymi i szło wystarczająco szybko. Konserwujesz własnym potem i gra. Jeżeli nie masz w domu korników to nie trzeba konserować ubytków na korpusie, jeżeli nie wiesz czy masz to są woski i oleje (do wspomnianychwyżej parkietów), które dobrze się sprawdzają.
-
Korniki to chuj. Wilgoć madafaka. Jak w naszym klimacie jest wszystko w miarę ok to weź zostaw wiosło na zimę w aucie, przez parę dni w wilgoci bo salka w piwnicy itp. sytuacje. Zabezpieczone być musi.
-
http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/jaka-uniwersalna-siodemke-zakupic-(niepochodzaca-z-krajow-3-swiata)/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/jaka-uniwersalna-siodemke-zakupic-(niepochodzaca-z-krajow-3-swiata)/)
Tutaj była fajna dyskusja na temat łapania wilgoci w gitarach.
Tak mi się tylko skojarzyło ;)
-
Czyli w skrócie, jak nie będziesz oblewał gitary browarem i nie będziesz grał w piwnicy gdzie jak spoci Ci się ręka to gryf jest dalej mokry przez pół dnia to nie masz co się martwić ;)
Moje zdanie jest takie, że lepiej zabezpieczyć. Bo są salki w wilgotnych miejsach i gitara może zostać oblana browarem :D