Jako fan polskich produktów postanowiłem zaopatrzyć się w pakę od manufaktury Buzzaro. Jak chciałem, tak zrobiłem - kontakt był sprawny, szybki, a ja mniej więcej wiedziałem co chcę - 2x Vintage 30 i 2x G12K100. Paka ma czarny tolex (chociaż korcił kolorek, ale chciałem żeby spasowała się z wzmakiem) i ogólnie prostą specyfikację. Głośniki są zamontowane na krzyż (ament). Na realizację czekałem jakieś 3 tygodnie od zamówienia, więc czas zupełnie w normie i zgodnie z zapowiedzią Buzzaro. Dzisiaj paka dojechała, w sam raz na BlacKatowe grill-party.
Jak to wygląda? Wygląda ładnie. Jak już mówiłem, wybrałem czarny tolex i narożniki, żeby spasować ją wizualnie z posiadaną głową Hellstone Prodigy. Po długim wybrzydzaniu wybrałem szarojakiśtam grill (nie pamiętam teraz z nazwy który to, sorry). Gdy paka przyjechała, po zdjęciu pięćdziesięciu warstw kartonu i folii strecz, moim oczom ukazała się ślicznota. Dat toleks i grill. Wygląda niewiarygodnie, jakby kosztowała dwa razy tyle itd. Moje pozostałe paki nie należą do brzydul, ale do Buzzaro im daleko.
Jak to gra? Zajebiście gra. W porównaniu do paki na samych wintydżach jest bardziej 3d i ma specyficzny subwooferowaty subbas (ale nie taki, który zmuli kapelę) jest szybka, dynamiczna, nie siarzy - do HSa wydaje się, że dobór idealny. Zresztą sam na taką kombinację nie wpadłem, tylko zaczęrpnąłem pomysł z paki diezla, którą ogrywałem w Guitar Candy w Belgii. Jestem bardzo na tak, a ponieważ nie umiem pisać o dźwięku to ograniczę się do zaproszenia kolegów, którzy jutro do mnie przyjdą na ogrywanie o dorzucenie 4 słów do ojca prowadzącego.
Paczka jak paczka, ale ten dat top w Blackatcie :O
Tytuł: Odp: NCD Buzzaro 4x12
Wiadomość wysłana przez: Art w 23 Lip, 2012, 07:02:54
Wygląda zacnie, brzmi zapewne podobnie. A z ciekawości - czemu głośniki na skos? Przy pionowo ustawionych można by się pokusić o jakieś opcjonalne stereo (lewa strona vintage, prawa g12). IMO mogłoby to sensownie zagrać, bo łatwiej byłoby zaznaczyć różnicę między stronami. Jakieś konkretne założenie było w przypadku ustawieniu na skos? Tylko pytam ;)
Nie wiem czy Didej chciałby mieć kolumnę która z lewej gra inaczej niż prawa. Ja bym nie chciał, mieszanie głośników po iksie ma sens, bo (dopóki słuchasz uszami a nie mikrofonem) masz wszystko co najfajniejsze w V30 i G12K100.
Na pewno do zastosowań domowych nie chciałbym paczki w sterele z różnymi głośnikami z dwóch stron. Przecież nie będziesz przestawiał kanapy żeby posłuchać raz jednej, raz drugiej strony! :D
Po iksie właśnie dlatego, że chciałem mieć stosunkowo równomierne rozłożenie całości. Nie jara mnie stereo, mam 3 paczki, oprócz tej od Buzzaro jest jeszcze 4x12 na Greenbackach i 4x12 na V30 (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.blackat-guitars.com%2Fimages%2Fgroup.jpg&hash=bad7d53ba798355a81365fcca0165c2f2659cf4d)
Wzmacniacze w tej chwili służą przede wszystkim jako test-rig to BlacKatów, a w zasadzie jako 3 testrigi na których można obiektywnie ocenić jak gitara żre z różnymi wzmacniaczami.
stereło w paczce jest po to, żeby grać z efektami w stereło, a nie po to, żeby paka sama z siebie grała krzywo. muzy w domu też słuchasz na 2 różnych głośnikach? ;)
W sumie zdarzało mi się grać na dwóch kolumnach 1x12 z różnymi głośnikami i stąd moje zastanowienie, bo właśnie fajne było to, że przy efektach stereo słychać było dobrze co jest na którym kanale i myślałem nad zastosowaniem tego w kolumnach 4x12. Ale to co mówicie chyba rzeczywiście ma większy sens, w każdym razie w większości przypadków.
Na scenie to ma sens przy jednym gitarzyście w zespole, bo możesz sobie rozstereować lewą i prawą stronę na przodach, ale to można zrobić również mając kolumnę po iksie :D