A więc dzisiaj dotarła do mnie przesyłka z myślę dość ciekawą gitarą;)
Specka:
- korpus to olcha z pięknym klonowym topem, polakierowny na transparentny żółty kolor, z ładnie widocznymi słojami drewna; - gryf klonowy z palisandrową podstrunnicą, 24 progi w bardzo dobrym stanie; - mostek typu vintage tremolo; - przetworniki to 2 humbuckery Schaller Golden 50 z rozłączanymi cewkami; - gitara posiada trójpozycyjny przełącznik, kontrolę głośności i tonu (typu push-pull, rozłącza cewki humbuckerów). - bardzo dobre klucze Schallera oraz straplocki tej firmy.
Kto jest na czasie z ogłoszeniami to pewnie będzie wiedział co to :)
Fame Forum III. Już miałem go kupować, ale sprzedający nie chciał zatrzymać aukcji, to kupiłem Damiena od Widka i nie żałuję, chociaż stawiam się że ton też bardzo dobre wiesło. Wysmaruj dokładną reckę, bo jestem bardzo ciekaw z czego zrezygnowałem.
W moim przypadku sprzedający przystałby na zakończenie sprzedaży przed czasem ale chciał za dużo:) Poczekał do konca aukcji bo było warto.
Trafiła do mnie gitara świetnie wykonana, w zajebistym stanie technicznym (ponoć ledwo przed wyjazdem była u lutnika - szlif progów, regulacja ale struny tragiczne założył:)) i w zestawie z:
- case warwicka - preparaty do czyszczenia dunlopa (3szt) - tuner - straplocki - pasek jebaneza, kostki i takie tam inne duperele
Gitara nie ma ani jednego obicia, praktycznie żadnych mikrorysek - gita jak ze sklepu.
Gitarka sliczna, i do tego nietypowy koloro zolta, pamietam jak bylem w Mayo ustawic gitarke to wisialy nieuzbrojone fame'y forum z korpusami z bindingiem z abalone'u.
lekki OT: Swego czasu jakos w 2007-08 jak dopytywalem Mayo o gitary Fame i co biega, bo wtedy interesowal mnie model forum a juz nie produkowali go na Polske to mnie olali dokumentnie.
Za ile ją wylicytowałeś? Po zakończeniu pierwszej aukcji, jak nie została osiągnięta cena minimalna, sprzedający pisał smsa że sprzeda mi ją za 1500zł.
Też w nią celowałem ale faktycznie śpiewał za wiele za nią, a potem kasa poszła w co innego :) - PIĘKNE WIOSŁO GRATSY - chyba zapadnę jutro do Mayo zapytać czy nie zrobią KASTOMA vel. PRS :)
Widziałem początkową cenę - 1800zł - to dość sporo. Aczkolwiek wiecie jak to jest - z drugiej strony to też nie jest przegięcie bo gitara jest jak ze sklepu to dlaczego ma być 1tys tańsza. Bo nie ma gwarancji?? Na **uj mi gwarancja:)
He he he - http://allegro.pl/pilne-okazja-fame-forum-iii-gratisy-i2529635983.html (http://allegro.pl/pilne-okazja-fame-forum-iii-gratisy-i2529635983.html) - już?
No już już. Na allegro wróciła gita, którą mi ktoś sprzed nosa zakosił i kupiłem wtedy tą;)
A cena jak cena;) alledrogowa. Na seven jeszcze nie planowałem wrzucać - ale jak widać są trzymający rękę na pulsie z forum i jeśli ktoś będzie zainteresowany to śmiało może napisać, że forumowicz - wtedy cena będzie niższa.
No i żółtek wylądował dziś u mnie ;D Pierwsze wrażenie - cholera, przecież to jest nówka! Jakoś starałem się patrzeć opisy typu "jak nówka, jedynie otarcie główki". A tymczasem - jedyny ślad tego, że wiosło nie jest ze sklepu to właśnie leciutkie zmatowienie na czubku główki, z tyłu. Żadnych rysek, o obiciach już nie wspominając, żadnych startych mostków, zardzewiałych śrubek i porysowanych pickupów. Gitarka baardzo porządnie wykonana. Aż miło się ją bierze do ręki, poza tym jest dość lekka. Jedyny babol w wykonaniu jaki zauważyłem to leciutki zaciek czarnej farby na korpusie, zaraz przy gryfie. Poza tym - perfekt. Cały osprzęt wysokiej jakości, nie ma miejsca na taniznę - klucze i straplocki Schallera, nawet gniazdo - Switchcraft. Bardzo pozytywne zaskoczenie. W cavity też wszystko elegancko poukładane. Przy okazji zauważyłem, że pickupy Schallera mają 4-przewodowe wyprowadzenie, więc można się w przyszłości bawić w równoległe połączenie (split cewek już jest na push-pull volume).
Za to struny założone przez tego lutnika rzeczywiście porażka - jakieś z brązową owijką, chyba od akustyka :D Ale już jadą do mnie Elixiry 10-52 ;) I tyle, jak przyjdą strunki i sobie ją wyreguluję to porobię kilka fotek, na razie nic chyba nie opłaca się w niej zmieniać, pickupy też dają radę. Chociaż wydaje mi się, że ładnie by w niej wyglądały pickupy w chromowanych puszkach i z czarnymi ramkami ;D
Spodziewałem się po gitarce produkcji Mayo wysokiej jakości, a mimo tego zostałem cholernie pozytywnie zaskoczony. A Przemkowi jeszcze raz wielkie dzięki za deal.
Spodziewałem się po gitarce produkcji Mayo wysokiej jakości, a mimo tego zostałem cholernie pozytywnie zaskoczony. A Przemkowi jeszcze raz wielkie dzięki za deal.
Ok, kilka dni użytkowania minęło, czas na więcej wrażeń - gitarka naprawdę zajebista :D Więcej baboli wykonania poza tym, o którym pisałem - nie uświadczyłem. Jedyna skośnooka część w niej to mostek - Sung il, ale wiadomo, że tutaj też tragedii z jakością nie ma. Potencjometry wyglądają na Bourns. Wiosło bardzo fajnie wykończone, ten top rzeczywiście świetnie się prezentuje. Góra jest zabarwiona na żółto, a dookoła zostawiona obramówka niezabarwiona, co sprawia miłe wrażenie jakby naturalnego bindingu. Gryf lakierowany z tyłu na wysoki połysk, jak całość gitary poza podstrunnicą, mi to akurat nie przeszkadza. Podstrunnica po nałożeniu olejku zyskała nieco kolorku. Jak to brzmi? Z dechy chyba dość podobnie do innych wioseł Mayonesa z olchy, trochę ciemno, ale bez zamuły. Pickupy Schallera mi bardzo pasują do niej - dość wyrównane brzmienie, górki jest sporo, ale nie jazgoczącej.