Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 26 Cze, 2012, 14:56:10

Tytuł: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 26 Cze, 2012, 14:56:10
Witam,

dziś kolejna nagrywka z mojej strony, tym razem pod wiosło podpiąłem Ashdown Fallen Angel 60 DSP, czyli najnowszej i ostatniej serii tych wzmaków. Przed wzmaka podpiąłem Puff TS808, który robił mi za clean boost'a. Reszta jak zawsze, czyli jedynie compressor i HP/LP na wiosłach, bez udziwnień.

http://youtu.be/UEIJyJdTO6Y (http://youtu.be/UEIJyJdTO6Y)

A tutaj coś dla tych co chcą mp3:

http://www.sendspace.com/file/3pzdlo (http://www.sendspace.com/file/3pzdlo)

Pzdr!

Spoiler
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Art w 26 Cze, 2012, 16:00:46
Zdecydowanie brzmi na więcej jak 800zł.
Brzmi bardzo sympatycznie, tylko mi brakuje trochę dołu i głębi (ale to może przez te moje chwilowe głośniczki, którym brakuje wszystkiego).
No i siary nie ma :D
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 26 Cze, 2012, 16:27:36
Siary nie ma to fakt, choć ten wzmak brzmi bardzo w nie moją stronę. Ten tu, o czym zapomniałem wspomnieć, jest bez "moda" polegającego na wymianie kondensatorów, podobno wymiana BARDZO poprawia brzmienie.
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: maclaren2 w 26 Cze, 2012, 18:18:46
Dość mało dołu, powiedział bym, że sucho trochę.
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: puffmajster w 27 Cze, 2012, 00:05:44
Dokładnie Grunt o niebo lepszy. Na żywo FA ma taki muł ze szok ale jak widać coś z tego da się ukręcic :D
Ps. Bass dałeś na minimum?
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Zbir w 27 Cze, 2012, 07:45:58
Miałem tego ampa jakieś 1,5 roku i ilość basu wręcz nie pozwalała na gre z kapelą. Po za tym bardzo dziwnie brzmiał - dziwnie pozytywnie - miał to coś co sprawiało że chciało się jakoś zdjąć ten bas i zobaczyć jak to działa :) - brzmienie bardzo brytyjskie - generalnie chciałbym zobaczyć jak to gada po modzie :)
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 27 Cze, 2012, 07:55:07
Ja miałem brytyjską 40tkę na EL84. Jeszcze bez efektów. Inaczej to brzmiało zdecydowanie. Nie mniej jednak trzeba było modować, a pod tym względem to wzmak-kameleon. Ja robiłem moda zmniejszającego bas i chyba mod pod soldano slo. Wiem, że da się to modować go pod inne wzmaki (bardzo popularny schemat preampu ;) ).
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 27 Cze, 2012, 08:01:22
Grałem na tym przemodowanym konkretnie u Didejka, wtedy ten amp zmiótł mnie całkowicie. Ale też modował go Grunthell...
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 27 Cze, 2012, 10:05:16
No faktycznie bass trzeba było zdjąć do zera, natomiast treble na niemal max, inaczej mulił. Podobno te mody potrafią z niego zrobić nie złą bestię, przy czym nie są trudne, no ale bez nich mnie nie urzekł. No i bardzo mu pomaga TS.
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Didejek w 27 Cze, 2012, 10:54:41
Rachet, nie grałeś na tym, tylko na 180, który ma zupełnie inną konstrukcję (bez DSP, 6xEL34, robiony w UK, inny schemat) i modował go Tom, a nie Grunthell. Wzmacniacz po modyfikacjach nie ma brzmieniowo nic wspólnego z oryginałem, więc nie ma sensu porównywać go do jakiegokolwiek FA, a szczególnie do DSP.
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Zbir w 27 Cze, 2012, 12:32:45
Nie ma to jak rozkręcić 180W Lampowca na chacie :D
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Didejek w 27 Cze, 2012, 12:40:38
To nie jest kwestia rozkręcenia tylko headroomu, czyli właśnie tego, żeby końcówka nie przesterowała się. Do tego trzeba mocy, zwłaszcza gdy w grę wchodzą niższe dźwięki. W rezultacie po podłączeniu ósemki mamy dżyn dżyn a nie pierd pierd.
Tytuł: Re: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 27 Cze, 2012, 12:46:50
Rachet, nie grałeś na tym, tylko na 180, który ma zupełnie inną konstrukcję (bez DSP, 6xEL34, robiony w UK, inny schemat) i modował go Tom, a nie Grunthell. Wzmacniacz po modyfikacjach nie ma brzmieniowo nic wspólnego z oryginałem, więc nie ma sensu porównywać go do jakiegokolwiek FA, a szczególnie do DSP.

A to przerasz za szerzenie zamieszania :-[
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Art w 27 Cze, 2012, 14:06:32
zdecydowanie Grunthell go wciąga nosem. ten przester jest taki... punkowy ;)
Punkowy przester ftw!  :D
I nie wiem czemu, ale ta konkretna próbka bardziej mi się podobała od Grunthella. O!
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: lupus w 27 Cze, 2012, 15:06:32
bardzo fajna próbka i to wcale nie dlatego, że sam mam FA 60 ;D
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Drozd w 27 Cze, 2012, 15:07:37
To nie jest kwestia rozkręcenia tylko headroomu, czyli właśnie tego, żeby końcówka nie przesterowała się. Do tego trzeba mocy, zwłaszcza gdy w grę wchodzą niższe dźwięki. W rezultacie po podłączeniu ósemki mamy dżyn dżyn a nie pierd pierd.

No to pchnij go Yonemu, żeby mógł ósemki szektera włączyć w lampę i mięc duży bathroom.
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: BetoNova w 04 Lip, 2012, 18:10:40
Racja, przymuł troszki :D Bałbym się usłyszeć go bez dopałki. Początkowy riff mi się z czymś kojarzy, albo z twoją próbką jakjegoś innego pieca, albo z jakimś kawałkiem ogólnie znanym?
Tytuł: Odp: Ashdown Fallen Angel 60DSP - TEST
Wiadomość wysłana przez: Art w 05 Lip, 2012, 13:48:47
W teście Grunthella był użyty bodajże ten sam kawałek.