Forum Sevenstring.pl

Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: kf1986 w 24 Cze, 2012, 12:34:28

Tytuł: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 24 Cze, 2012, 12:34:28
Witam

Mam pytanie do posiadaczy Ibaneza z mostem Edge7 Lo-Pro - mianowicie ramie floyd rosa nie jest usztywnione, tz. lata razem z ruchem gitary. Czy da się to jakoś usztywnić, ewentualnie wymienić tuleje z wajchą na jakąś inną żeby ramie było po zamontowaniu w jednej - najwygodniejszej pozycji i jeśli tak to na jakie?

Pozdr.
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 24 Cze, 2012, 14:29:08
Przyspawaj! :D
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: commelina w 24 Cze, 2012, 14:37:54
@up brawo, ha ha .

Musisz sprawdzić jaka średnica jest w korpusie mostka i ew wymienić na całą tuleję wraz z wajchą od schallera lub OFR-a .ktoś już to tutaj przerabiał. Vicol lubi tematy wymiarów i takich tam może bedzie pamiętał bo coś mi sie kojarzy ze udzielał sie w podobnym temacie.
Niestety te tuleje teflonowe to nie jest najlepszy wynalazek.

Zerknij na strone schallera oni mają podaną srednice otworu na tuleję nastepnie zmierz swoją i szukaj na rynku.Najpewniej Mayoshop bedzie cośtakiego miał kojarze ze guitarprojekt chyba też no ale to musisz sobie sam sprawdzić.
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 24 Cze, 2012, 15:01:01
Vicol lubi tematy wymiarów

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-R5e5jvjqPVo%2FT9H34THYKTI%2FAAAAAAAAAKM%2FhWvGXnKl3bg%2Fs1600%2Fneutral-if-you-know-what-i-mean-l.png&hash=80a968d9080c04f6074f128f3009780ac40e5e42)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Olcha w 24 Cze, 2012, 16:13:14
Panie, coś mnie się wydaje że wystarczy dokręcić w tulejce śróbkę (imbus).. która, odpowiednio usztywnia właśnie wajchę, ściskając całą tulejkę ;) 
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: pele w 24 Cze, 2012, 17:24:32
Panie, coś mnie się wydaje że wystarczy dokręcić w tulejce śróbkę (imbus).. która, odpowiednio usztywnia właśnie wajchę, ściskając całą tulejkę ;) 
W Edge7 Lo-Pro? :D. Tam nie ma żadnej śrubki regulującej opór. Zrób jak mówi Commelina.
W temacie:

Intermarshe - babka z tuleją (http://www.youtube.com/watch?v=3P45Uipy42I#)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: commelina w 24 Cze, 2012, 17:36:18
Panie, coś mnie się wydaje że wystarczy dokręcić w tulejce śróbkę (imbus).. która, odpowiednio usztywnia właśnie wajchę, ściskając całą tulejkę ;)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg232.imageshack.us%2Fimg232%2F1769%2F5125924968dda4e91ec544f.jpg&hash=c17b36ecf43eaba64f009d6ed34360064e458e7f)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Didejek w 24 Cze, 2012, 20:27:01
Na wajsze (?) od Ibanezów są dwa teflonowe pierścienie. Co jakiś czas się zużywają i wtedy wajcha lata. Rozwiązanie stosowane na zachodzie - kupić zapas pierścieni. Rozwiązanie polskie - zabrać lakier do paznokci siostrze/żonie, zdjąć pierścienie, pomalować od wewnątrz owym lakierem, poczekać aż wyschnie i założyć ponownie.
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: guitarmajster w 24 Cze, 2012, 20:41:10
kobietom nie ufam wiec lakierom tez nie zaufam !
biore tasme izolacyjna, wycinam idealny maly paseczek , naciagam mocno zeby sie zrobilo nie za ciasno nie za luzno (kombinuj z iloscia warstw) i tyle. Chyba ze 4 lata minely od kiedy ostatni raz to robilem i trzyma sie git.
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 24 Cze, 2012, 22:04:32
Chyba jednak skorzystam z pomysłu commelina generalnie przeglądałem Mayo Shop i kombinowałem nad rozwiązaniem. Są tam wajchy z tulejami ale niestety nie sprawdzi się to w tym mostku. Nie będzie można ich na stałe zamontować bo nie ma w zasadzie jak. Konstrukcja tej wajchy jest dość prosta, niestety zawodna jeśli chodzi o utrzymanie wajchy w jednej pozycji. Mianowicie tuleja do której wchodzi ramie jest wkręcana do zamontowanej na stałe od spodu mostka sześciokątnej nakładce. Tuleja ma na boku i na końcu otwory. Na koniec tulei wkręcana jest mała śrubka trzymająca niewielki drucik w kształcie (najprościej opisując) nuty, której "główka" wchodzi  w boczny otwór tulei. Celem tego jest to, że wkładając ramie drucik lekko się wychyla i po włożeniu wajcha do końca trzyma ramię żeby nie wypadało. Niemniej nie powoduje to zablokowania ramienia i nic tu nie pomoże - izolacje lakiery itp. cóż pozostaje pokombinować lub przyzwyczaić się do stanu rzeczy :/   

Posty połączone: 24 Cze, 2012, 22:08:23
A tak wygląda to obrazowo


Posty połączone: 24 Cze, 2012, 22:12:49
Podsumowując mój głęboki wywód - pokombinuje przy kolejnej zmianie seciku strun bo jak miałbym teraz demontować cały most to aż mnie skręca jak pomyśle o ustawieniu tego wszystkiego od nowa.  Jedno wiem - prostego sposobu nie ma. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 24 Cze, 2012, 23:20:46
Czekaj, czekaj, coś podobnego już macałę kiedyś. A czy przypadkiem tej nakrętki od spodu mostka nie można po prostu odkręcić i wyjąć całe gniazdo na wajchę?  :P Zanim naruchasz se szalera/ofr(jeden chuj), weź suwmiarkę i zmierz otwór w samej podstawie. 9mm to niezbędne minimum(i zarazem optimum :P ) do pewnego i solidnego zamocowania schallerowskiego gniazda. A zdjęcie mostka to 5minut roboty. Luzujesz struny, zrzucasz sprężyny, zdejmujesz most(nie musisz nawet zdejmować strun), odkręcasz, paczysz, mierzysz. Potem przykręcasz spowrotem, zakładasz mostek, dajesz jedną sprężynę, zaczynasz naciągać struny, pilnując aby most siedział na trzpieniach i dokładasz kolejne sprężyny w miarę jak się wychyla z dechy. No i w końcu stroisz i nic nie musisz regulować, bo nie ma po co :P
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 25 Cze, 2012, 08:04:05
Hmmm.... mówisz, że da się tą nakładkę odkręcić.... No zobaczymy... generalnie to nie chciałem mocno kręcić tą nakładką bo miałem już niemiłe przygody z mocnym dokręcaniem/odkręcaniem elementów na mostkach ale o tym nie będe teraz opowiadał. Co do średnicy otworu w podstawie mostka to ma ona niecałe 5 mm. Ale wiem o co chodzi i wydaje mi się, że widziałem już gdzieś wajchy z gniazdami o podobnej średnicy....tyle gdzie....
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Cze, 2012, 08:31:58
Vic było o tym i macałeś to i pamietam ze kolowi sie udało, a przy okazji robienia kameleona rozkrecilim most lorda i to da sie na pewno wymontować to są elementy wymienne.
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Orange w 25 Cze, 2012, 10:53:43
wymieniliście elementy lorda?









(https://dl.dropbox.com/u/19395860/ss.pl/dsdassadasd.jpg)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Cze, 2012, 11:19:37
Tak, kiedy spał wzieliśmy i wymieniliśmy lordowi kilka elementów i jak widzisz poskutkowało, bo zaczął nagrywać :P
Spoiler
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 25 Cze, 2012, 11:40:48
Tak, kiedy spał wzieliśmy i wymieniliśmy lordowi kilka elementów i jak widzisz poskutkowało, bo zaczął nagrywać :P
Spoiler

To jest jeszcze nic, że zaczął nagrywać. Ma przyjść na przesłuchanie do kapeli!!!
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Cze, 2012, 11:48:03
 @up :o :o :o :o :o
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 25 Cze, 2012, 12:46:07
Tak, kiedy spał wzieliśmy i wymieniliśmy lordowi kilka elementów i jak widzisz poskutkowało, bo zaczął nagrywać :P
Spoiler

To jest jeszcze nic, że zaczął nagrywać. Ma przyjść na przesłuchanie do kapeli!!!

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fcdn.memegenerator.net%2Finstances%2F400x%2F22496936.jpg&hash=5fc4a55274e195f98cd461f9821ade8748b5b4cc)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 25 Cze, 2012, 19:02:25
No i po sprawie. Znalazłem rozwiązanie - poszedłem do lutnika  8)- Kazimierz Krysiak z Łodzi (żyjąca legenda) :headbang:, zabieg kosztował - nic, trwał - 15 min. Na "wajsze" zdjęte zostały plastikowe nakładeczki już wyrobione i założone nowe teflonowe - wajcha jest teraz usztywniona, można ją wyjąć bezproblemowo i założyć. Co do Shallera - nie pasuje. Zadzwoniłem do Mayo Shopa i tam bardzo miły obsługujący wyjaśnił mi, że zabieg ten niestety się nie uda ze względu na większe wymiary gniazda. Także przygoda skończyła się dobrze - dla osób które będą miały podobny problem niech po prostu wymienią te plastikowe badziewne nakładki i tyle.... :) no dobra biorę się za granie. Nara
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 28 Cze, 2012, 07:31:53
No więc w tym cały bajer, że lutnik zrobił je na miejscu. Zrobił to z rurki teflonowej. Ten sam paten używa w kluczach na główce jak zniszczą się te białe paski. Rozstaw jest dokładnie taki sam jak w wajsze. Wyciął troche szersze paski, podmienił z tymi starymi i działa rewelacyjnie. Wajcha jest sztywna, można ją swobodnie wyjmować, także o to właśnie chodziło. :)
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: 13 w 28 Cze, 2012, 08:28:39
Jak ktoś potrzebuje, to zostało mi jeszcze trochę tych tulejek - Ibanez 2LE2-1-1 - taki nr. katalogowy ma ta część, gdyby ktoś szukał.

Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 29 Cze, 2012, 01:03:27
No i po sprawie. Znalazłem rozwiązanie - poszedłem do lutnika  8)- Kazimierz Krysiak z Łodzi (żyjąca legenda) :headbang:,

O, miło słyszeć, że Pan Kazik żyw i w formie. A urzęduje tam gdzie zawsze?
Tytuł: Odp: Ibanez Rg 7620 POMOCY!!!!! Edge7 Lo-Pro
Wiadomość wysłana przez: kf1986 w 29 Cze, 2012, 16:34:37
Jest, tz. on jest w kratkę bo miał dwie długie przerwy, niemniej na dzień dzisiejszy jest ale prosi żeby wpierw do niego dzwonić i się umawiać... Ja mam o tyle dobrze, że mieszkam dwa bloki dalej od niego :)