Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Stachu w 23 Cze, 2012, 17:14:38

Tytuł: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 23 Cze, 2012, 17:14:38
Witam,
Moje obecne wiosło to RR24, ale od jakiegoś czasu zmieniam nieco klimat grania i skłaniam się ku barytonowi.
Wyłowiłem póki co:
http://www.thomann.de/pl/prs_se_baritone_mike_mushok.htm (http://www.thomann.de/pl/prs_se_baritone_mike_mushok.htm)
http://www.schecterguitars.com/International/Products/Guitar/Blackjack-SLS-C-1-EX-Baritone.aspx (http://www.schecterguitars.com/International/Products/Guitar/Blackjack-SLS-C-1-EX-Baritone.aspx)
Ibanez MMM1

Najbardziej podoba mi się Ibanez, właściwie to skłaniam się ku Ibanezowi i PRS. PRS łatwiejszy do dostania w tej chwili, a nie dam rady inaczej, jak sprzedać swoje wiosło i kupić kolejne, więc nie mam jak czekać na okazje, bo sprzedać moje też nie będzie łatwo.
No chyba, że ktoś z Was by opychał i mógłby zaczekać, bo MMM1 wygląda rewelacyjnie jednak. Ku czemu byście skłaniali?może coś spoza tego wymieniłem?
pozdro
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 23 Cze, 2012, 17:29:28
z ogolno dostepnych jest jeszcze fender blacktop baritone. ale g-zs sprzedaje BARDZO tanio swojego pasa
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: lupus w 23 Cze, 2012, 18:07:32
myślę, że za szkoda wywalać prawie 3 kafle na stockowy paździerz, jak możesz mieć gitarę od g-zsa, która te wszystkie wiosła wciągnie nosem ;)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 23 Cze, 2012, 19:45:30
blackjack sls zajebisty - miała być dostawa do polski w czerwcu - nie wiem czy już dotarły??

ibanez mmm1 mam i potwierdzam jest zajebisty

i nie są to stockowe paździerze....



a fendera blacktopa sobie odpuść - poczytaj na forach co zrobili tej gitarze pod maskownicą.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 23 Cze, 2012, 20:21:21
No że nie sa stockowe to nie można powiedzieć,  a stwierdzenie że paździerz to myślę raczej że chodziło o zamiennik słowa gitara niż przyrównanie ich do skywayów. Ale nie zmienia to faktu, że przy cenie używki +/- 1500-1800 zł (mówię o realnej wartości w stosunku do użytych materiałów i poziomu wykonania) grają tak jak używki za tę cenę. Można wybrać lepiej, zwłaszcza poruszając sie w temacie używanych gitar i chcąc/mając do wydania 3000 zł.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 23 Cze, 2012, 20:35:51
Ale nie zmienia to faktu, że przy cenie używki +/- 1500-1800 zł (mówię o realnej wartości w stosunku do użytych materiałów i poziomu wykonania) grają tak jak używki za tę cenę.

?


do autora: zorientuj się może jeszcze w barytonowych fernandesach ravelle. Albo jakiś epi, ltd vb400, ltd mhb400
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Krzak w 23 Cze, 2012, 20:36:48
Ja już od jakiegoś czasu gram na MMM1 i nie wymieniłbym to wiosło na żadne inne. Świetnie brzmi (aktualnie mam na pokładzie Merlin Hellfire, wcześniej był też Eclipse), wygodna i do tego piękny kawał drewna ;).

Jak byś chciał to w Lublinie mogę udostępnić do ogrania.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 23 Cze, 2012, 20:40:52
ja w wawie - też mogę udostępnić to ogrania.  zresztą ogarnij sobie mój NGD http://forum.sevenstring.pl/gitary-barytonowe-i-inne/ngd-ibanez-mmm1/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-barytonowe-i-inne/ngd-ibanez-mmm1/)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 23 Cze, 2012, 21:08:25
MHB 400, MHB401 są bardzo ciekawe, jest na allegro http://allegro.pl/ltd-mhb-401-barytonowa-i2419015675.html (http://allegro.pl/ltd-mhb-401-barytonowa-i2419015675.html)
jakieś różnice między 400 a 401?
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: lupus w 23 Cze, 2012, 21:10:13
nie jestem pewien, ale chyba starsze serie 400 były trzaskane w Korei, natomiast 401 w Indonezji, wnioski wyciągnij z tego sam ;)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 23 Cze, 2012, 21:43:47
A może flame silver dragon + dopłata za baryton ? Kumpel kiedyś zamawiał i wyszło kolo 2,4k z tego co pamietam
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 23 Cze, 2012, 22:16:37
Dzięki, ale jakoś nie kręci mnie kształt a'la Flame czy Viper.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 23 Cze, 2012, 22:21:59
Bezapelacyjnie GZ-S'a wiosło jest najlepszym wyborem. PAS robił wiosła bardzo dobre, zdecydowanie lepsze od 95% masówek. Takie moje zdanie, opieram je na tym jak gra mój PAS, który zwyczajnie kosi większość gitar brzmieniowo.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 24 Cze, 2012, 18:27:47
Bezapelacyjnie GZ-S'a wiosło jest najlepszym wyborem. PAS robił wiosła bardzo dobre, zdecydowanie lepsze od 95% masówek. Takie moje zdanie, opieram je na tym jak gra mój PAS, który zwyczajnie kosi większość gitar brzmieniowo.

prsa też?;)

moje zdanie jest takie niech chłopak pojeździ i obada sam.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 24 Cze, 2012, 19:03:28
PRSa też ;) Choć PRS to zdecydowanie najlepszy ze stockowych barytonów. Kładzie nawet giba (LP, który chyba był pomyłką). Explorera nie było mi dane ograć, ale to też inna półka cenowa, choć mniej więcej ta sama co PAS Stiva czy mój
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 24 Cze, 2012, 20:28:09
Dziękuje za propozycje PASa, ale jakoś wizualnie do mnie nie przemawia, ale dziękuje.
Ja nie stroje się specjalnie nisko, w kapeli do C# (może kiedyś zejde niżej), bardziej chodzi mi o mięso barytonów niż możliwości super niskiego strojenia.
Ponoć ten PRS ma tego mięsa nieco mniej niż pozostałe barytony ze względu na swoją wagę, ale nie wiem ile w tym prawdy, niby mahoń to mahoń, ale może rzeczywiście to prawda.
Mimo wszystko ten PRS jest zdecydowanie piękny i mam co raz większy gas na niego.
Kumpel ma Giba barytona, i w sumie to po tym jak zagrał na próbie zdecydowałem się na zmianę wiosła. Jest potężnie, równo, selektywnie, ale co ja tam wiem, to był mój pierwszy barytek na uszy.
Chętnie bym ograł co nieco, ale jeśli nie będzie to Kraków, to nie mam czasu na dalsze wyjazdy, dorosłe życie psia juha. 
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 24 Cze, 2012, 21:12:26
chyba nie ma sensu sie przejmować tym, że nie zabrzmi poteżnie. Nie twierdze że drewno nie jest ważne, bo jest, ale jest jeszcze tyle innych czynników, które wpływają na brzmienie, że drewnem się nie ma co przejmować (dopóki nie jest to jakiś paździerze w dosłownym znaczeniu). Wymienisz pickupy na jakies ludzkie i wiosło zagada jak powinno. o chyba że podpinasz to do jakiejś pierdziawki lub ogólnie reszta Twojego rigu jest chujowa, to wtedy brzmienie będzie tak dobre jak jego najsłabszy element ;)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 24 Cze, 2012, 21:30:42
Tutaj sie nie obawiam, bo graty raczej zawodowe, natomiast jeszcze bardziej zawodowo jest i drugiego gitarnika, więc muszę mieć na względzie, żeby nie zostawać w tyle. Choć z drugiej strony jeśli jest lżejsza to dobrze, to też ważne.
Ale tak, jak kupie to wstawię najprawdopodobniej EMG, wymienię klucze i może mostek na czarne.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: benkai w 25 Cze, 2012, 01:07:49
To zwalcz niechęć i weź mojego vipera vb-400. Będziesz miał i emg,  i niemalże czarny hardware :-)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 26 Cze, 2012, 09:47:43
;)

Zaspokójcie moją ciekawośc i powiedzcie jak najwyżej można stroić baryton?
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: birthmark w 26 Cze, 2012, 10:00:19
Zależy jaka skala i jakie struny. Do tego dochodzą indywidualne preferencje odnośnie naciągu strun. Ja przy 27.75" i strunach 13-72 stroję do A i naciąg jest jak dla mnie idealny, podczas gdy poprzedni właściciel na tym samym secie grał w F#. Na 9-46 raczej spokojnie grałbym w standard E.

E: swoją drogą, ktoś tu na forum sprzedaje Epi LP Baritone, bodajże z EMG na pokładzie. Poszukaj i w miarę możliwości obadaj temat, bo ja ze swojego egzemplarza jestem baaardzo zadowolony.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 26 Cze, 2012, 10:15:50
Dzięki, chodzi mi tylko o możliwości techniczne, czy nic nie stoi na przeszkodzie zmienić grubości i nastroić się do E jeśli bym np.zwariował. Obecnie stosuje 13-56/58 w stroju C#.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Musza w 26 Cze, 2012, 10:32:25
Możesz się nastroić nawet wyżej niż E, nic nie stoi na przeszkodzie, wszystko to kwestia grubości strun i ewentualnej regulacji.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 26 Cze, 2012, 10:41:45
Mam 12-54 przy 28" w C, przypuszczam że na jakiś nitkach rzędu 9-42/46 spokojnie da sie ustawic w E. Pytanie tylko po co. Ma to taki sam sens jak kupienie ósemki, założenie 6 strun i nastrojenie do E standard.
I przemyśl jeszcze kupno zwykłej gitary ze skalą 25.5. Z doświadczenia (a mam juz go trochę) prawdziwa zabawa i sens z 28" zaczyna sie jak chcesz gitarę nastroić w okolice G#/G lub niżej. W B i wyżej mięcho powinieneś mieć na każdej innej dobrej gitarze z sensownymi pickupami
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 26 Cze, 2012, 11:01:57
To nie jest tak, że chce kupić barytona i stroić się do E, chodzi tylko i możliwość jeśli zaszła by taka chwilowa potrzeba. Na pewno nie będę grał wysoko, bo gram metal. Głos tez mam niski.
Obecnie mam 25,5 i wszystko daje rade, natomiast jak kumpel przyniósł barytona (a mamy te same struny,pickupy,wzmaki), to jednak jakby ten dzwięk jest podawany równiej, mocniej, słychać, że te gitary są po to właśnie stworzone.

Dzięki za cynk MrJ, na razie nikt nie odbiera. Napaliłem się na PRS SE MM(27,7), ale MMM1 tez jak najbardziej, więc bede tam wydzwaniał.

Swoją drogą jak studiowałem w Cz-wie to łaziliśmy z kumplem po muzycznych, był taki na Nowowiejskiego, coś żeśmy tam przeglądali, potem mówimy do siebie, że idziemy do Malko, a sprzedawca jakiś luzak do Nas: "Gdzie idziecie, do żyda?Co Wy, nie kupujcie u żyda." ;D
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 26 Cze, 2012, 11:40:24
Nie słuchajcie sprzedawców :D

Możliwość przestrojenia jest zawsze - wszystko kwestia regulacji.

granie metalu w E jest passe ;)

Ja mam mmm1 na 13-72 strojone do aisa - miodzio jest. Mam drugiego ibka szr520 i stroję go do dropB
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: benkai w 26 Cze, 2012, 13:07:22
Mam 30calowa osemke i stroje ja w e standard (+a,  +e) ,  wiec to nie problem żeby baryton nastroic standardowo.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 26 Cze, 2012, 13:41:21
Stachu - albo to jest SE, cholera namieszałem teraz... bo tam wisiało od groma PRSów. Ale był silverburst i z tego co pamiętam pisało na karteczce że sygnatura to chyba jednak było to. Ale to są wieści na kilka łaaadnych miesięcy wstecz, nie chodzę tam bo ich nie lubię ;D

Cytuj
"Gdzie idziecie, do żyda?Co Wy, nie kupujcie u żyda."

Potwierdzam ;D Taki mały OT - nie mam pojęcia z czego ten sklep się utrzymuje. Zero klientów, zatowarowanie chujowe, obsługa wdupenieuprzejma (jeden czy dwa wyjątki wiosny nie czynią), ogólna malaria, syf i korniki. Ale jakiś czas temu zmienili lokal na mniejszy (jedne drzwi dalej ;) ) więc chyba coś się dzieje...
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 26 Cze, 2012, 14:39:43
MrJ - nie dodzwoniłem sie do Malko bo nie odbierają podczas przeprowadzki chyba. Natomiast znalazłem tego PRSa w innym częstochowskim sklepie GuitarPlanet na Żwirki i Wigury, może tam byłeś? ;D

OT:
gdzie sie tu naciska, że "lubie to"?
Tytuł: Re: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Cze, 2012, 14:43:43
Trzeba mieć milijon postów najpierw.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 26 Cze, 2012, 15:16:04
powiem Ci, że sam też pomyślałem o barytonie i dzisiaj właśnie do mnie dotarł :D
opiszę co mogę jak móc będę mógł ;)
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 26 Cze, 2012, 15:44:03
Milion? :o

Ok,sify11,odbiór.
Tytuł: Re: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Cze, 2012, 16:37:41
No, 50 tak konkretniej, jak z giełdą.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 26 Cze, 2012, 20:18:54
Stachu - przeprowadzkę to oni mieli dawno. Chyba że mają wyprowadzkę ;D

GiutarPlanet nie kojarzę w Czwie, ale kojarzę lokalizację. Zagadaj do użytkownika Pneumonia2: http://forum.sevenstring.pl/profile/?u=748 (http://forum.sevenstring.pl/profile/?u=748) bo z tego co z nim rozmawiałem to ma, a przynajmniej miał, próbownię, czy jakąś szkółkę na tej ulicy. A jako że ona za długa nie jest (kojarzę ulicę ale nie kojarzę na niej sklepu, o może tak napiszę) to możliwe że ten sam adres. Jak coś to maila do GPlanet masz na ich stronce, ale to pewnie już znalazłeś :)

PS. Jak się nie dogadasz mailowo, albo się dogadasz ale coś tam nie popasi, to jest prawdopodobne że będę w okolicy tych sklepów (piechotą są ca. 10 minut szybkim kroczkiem od siebie) w czwartek, ale nie obiecuję bo nie wiem czy ostatecznie wyląduje w tamtej okolicy. W każdym razie jakbym był, to za wirtualne forumowe piwo mogę sprawdzić co tam mają ;)

Koniec OT ;)

PS2. Patrzcie, nie wiedziałem że do "lubienia" trzeba mieć 50 postów.
Tytuł: Odp: Pomyślałem o barytonie
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 26 Cze, 2012, 20:37:08
Bo jak się rejestrowaliśmy, to już mieliśmy 50 postów ;D