Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: zerotolerance w 26 Maj, 2012, 00:43:41
-
Chodzi mi po głowie, żeby zamienić mój rig Bo(g)nera na rig Diezla. Ku przypomnieniu, posiadam Bognera Uberschalla i Bognera Ubercaba. Ma ktoś jakiekolwiek info jak wypadają Herbert/VH4/Hagen w porównaniu do Uberschalla i w porównaniu do siebie? Miało by to grać na pace Engla Pro na V30 i/lub Ubercabie. Chociaż jak już by doszło do jakichś deali to zastanawiam się czy nie wziąć wtedy sobie Diezla front loaded na V30 zamiast Ubercaba.
Ktoś, coś?
-
Jak paka Diezla to V30+G12K100 - zajebista kombinacja, która gniecie moszno. Brzmieniowo Bogi i Diezel to zupełnie różne światy, ale ciężko mi to opisać - Bognera znasz, Diezel to brzmieniowo taka nadmesa. Z zestawu Herbert/VH4/Hagen wybieram Hagena.
-
no właśnie Uberschall też jest opisywany jak taka nadmesa :)
co do Diezlów, to wiem że to YT, ale jakiś czas gościu z jednego forum zachodniego nagrał trochę filmów prezentujących te piece, tylko że bardziej w rockowych niż metalowych klimatach:
Diezel VH4 Demo by Josh Wibaut (http://www.youtube.com/watch?v=1EgpGm2Qr5U#ws) (i reszta wzmaków w filmach tego gościa)
-
ja nagrywałem na VH4 + Engl XXL Pro. jak to brzmi możesz obadać na epce - w podpisie jest link
-
grałem na herbercie i vh4. Oba bardzo fajne brzmieniowo i bardzo przyjemnie się na nich gra. vh4 wydawał się bardziej sterylny. Oba są zajebiste i kiedyś sobie kupię :)
-
no właśnie Uberschall też jest opisywany jak taka nadmesa
Totalnie nie czaję porównania Uberszmalca z rectofujarą. Tak, wiem, że "niski środek", ale to zupełnie inny rodzaj gainu, dynamika i reakcja.
-
Grałem na Einsteinie 50W, Mesa ale więcej, lepiej, mocniej, głębiej. Mogę spokojnie polecić. Jak ktoś chce mieć brzmienie Mesy, ale która gra a nie fujarzy to Einstein. Piec na prawdę kopie dupsko.