Szukam do czego by się tu przyczepić i nie bardzo mam jak. Schludnie polakierowany korpus, milutko wykończony gryf, żadnych kiksów - wszystko w tym instrumencie dobrze ze sobą współgra i nic nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, całość jest bardzo estetyczna i to na pewno najładniejsza ósemka, jaką widziałem. Jedyne, co mi nie pasuje, to sposób wykończenia otworów na śruby do bolt-on. Nie jestem fanem takich rozwiązań, gdzie widać gołe drewno i lakier jedynie w tym miejscu nie jest do końca idealny. Jednak, to i tak znajduje się z tyłu i w żaden sposób nie ujmuje wartości gitary. Jest piękna :)
Jako, że ergonomia i komfort to dla mnie najważniejsze aspekty narzędzia, chcę poświęcić im oddzielny akapit. Wiele osób już mnie pytało, jak Skervesen ma się do Rana Crushera (http://forum.sevenstring.pl/gitary-8-strunowe/ngd-ran-crusher-8/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-8-strunowe/ngd-ran-crusher-8/)) i jak dla mnie zdecydowanie wygrywa wygodą użytkowania. Przede wszystkim wygodniejszy jest gryf, mogę grać kilka godzin pod rząd i nie boli mnie lewy nadgarstek. Skala owszem, jest krótsza o cal niż w Crusherze, ale to nigdy nie było dla mnie problemem. Na pewno komfort psychiczny zapewnia lakierowany korpus - coś, o co zawsze bałem się podczas grania na olejowo wykończonym Ranie. Poza tym? Stały most, blokowane Schallery - lowe. Jeden volume z puszpulem? Znowu lowe. Solidne gniazdo, straplocki i o nic nie trzeba się bać. Pozostaje nam jedynie najbardziej nurtujące wszystkich pytanie...
D Activatory bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Do tej pory kojarzyły mi się z chudo brzmiącymi Ibanezami 6 i 7 stringowymi, ale wyraźnie ośmiostrunowa wersja nieco różni się od tamtych (chyba, że to magia ful mahą? ;)). Gitara ma przepotężny wygar i na pierwszy rzut oka nadaje się idealnie do napiżdżatorni... ale nie tylko. Bardzo ładnie brzmią na niej czyste dźwięki, w zasadzie w każdej kombinacji przetworników. Uparty zagra nawet hard rocka, może i bluesa, bo gitara jest bardzo podatna na artykulację. Ja, muszę przyznać, skupiłem się na graniu miazgotronów wszelakiej maści, od Tosina przez Whitechapel po Yonego ;) bo brzmieniowo okazała się bardzo uniwersalna, właśnie coś w stylu EMG 808 X z Crushera. Tutaj mamy jakby mniej dzwona, ale jest ten charakterystyczny klang aktywowy, z potężną ilością mięsa (nie wiedziałem, ze coś takiego kiedykolwiek napiszę, ale tak jest).
Gdyby ktoś mi postawił przed nosem jakąkolwiek inną ósemkę i kazał wybierać - poszczułbym kotem. Skervesen nie dość, że jest świetnie wykonany, bardzo uniwersalny, to jeszcze zainspirował mnie do zagrania takich rzeczy, o jakich wcześniej nawet nie myślałem, a to też ważny czynnik przy wyborze instrumentu. Czy jest wart te 4400zł, które żąda za niego twórca? (cyt. http://forum.sevenstring.pl/gitary-8-strunowe/road-to-ngd-charfa-z-machoniu-)-czyli-skervesen-h8ocaster/msg216823/#msg216823 (http://forum.sevenstring.pl/gitary-8-strunowe/road-to-ngd-charfa-z-machoniu-)-czyli-skervesen-h8ocaster/msg216823/#msg216823)) Z pewnością, rzekłbym, że jest wart wiele więcej, także to bardzo smaczny kąsek na rynku gitar ośmiostrunowych. Dlaczego ja go nie kupię? Priorytetem jest dla mnie bas do nagrań, a do czasu, kiedy zarobię na nową gitarę ta już dawno się sprzeda. Niemniej, jestem w stanie zamówić u Jarka drugą taką, w takiej, a nie innej specyfikacji, macie moje słowo :)
A tymczasem zapraszam do posłuchania/obejrzenia krótkiego testu, w jakich warunkach bojowych H8ocaster spisywał się najlepiej.
Mondomg - Skervesen H8ocaster Test (http://www.youtube.com/watch?v=o5SsCIH7Jks#ws)
Wlacz osadzony player soundcloud
Przy okazji, dziękuję firmie Skervesen za dostarczenie instrumentu do testów :*
Te i inne zdjęcia gitary w wysokiej rozdzielczości tutaj: https://www.dropbox.com/gallery/3132322/1/Skervesen%20H8ocaster?h=4cbbda (https://www.dropbox.com/gallery/3132322/1/Skervesen%20H8ocaster?h=4cbbda)
Właśnie, ja może sprecyzuję - to nie jest kawałek, to jest kilka motywów jeden po drugim, które mi wyszły podczas jammowania. Wybrałem co lepsze/łatwiejsze i o. Także nie doszukujcie się tam zamysłu kompozytorskiego ;)
Firma Skervesen uprzejmie informuje , iz to czego testujacy nie jest fanem, czyli za małe tuleje do wkretów mocujących gryf , jest efektem wydłużonego czasu oczekiwania na właściwe ( i brakiem cierpliwość z naszej strony), które to wyeliminują ta jakże bolesną niedoskonałość ;) Z wyrazami szacunku zespół Skervesen
Przy okazji prośba o edyt nazwy gitary to jest H8 Chocolate ;)
Kurde świetnie to brzmi. Znowu zaczynam mieć chrapkę na podobne monstrum! I swoją drogą mondo, riff od około czwartej minuty jest miodny.
Tytuł: Odp: Skervesen H8ocaster
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 19 Maj, 2012, 10:42:27
Miałem okazję zagrać na tym Skervesenie i jest dokładnie tak jak w recenzji. Gitara od razu zaskakuje wykonaniem, bardzo ładnie prezentuje się drewno korpusu. Nie ma absolutnie żadnych baboli, oprócz wspomnianego już mocowania gryfu. W łapie leży bardzo dobrze (tak, lepiej niż Crusher), nie mam dużej łapy i gram na 7 ale zupełnie nie miałem problemu z H8casterem. Cleany wychodzą ładnie a na przesterach ani trochę NIE MULI. Podsumowując: jest świetna, na prawdę nie opyla się brać nic innego czy to do meszugi czy innych tosinów. Podejrzewam, że jak ktoś się uprze to i dżes można pograć.
Firma Skervesen uprzejmie informuje , iz to czego testujacy nie jest fanem, czyli za małe tuleje do wkretów mocujących gryf , jest efektem wydłużonego czasu oczekiwania na właściwe ( i brakiem cierpliwość z naszej strony), które to wyeliminują ta jakże bolesną niedoskonałość ;) Z wyrazami szacunku zespół Skervesen
Przy okazji prośba o edyt nazwy gitary to jest H8 Chocolate ;)
Szanowny Panie Commelina!
Ja jako cichy fan Pańskich produktów, ubolewam nad tym i jest mi z tego powodu niezwykle przykro, że stworzona w Pańskiej pracowni gitara nazywa się H8 Chocolate. Skrót "H8" jednoznacznie kojarzy mi się z angielskim słowem "hate" - skrót używany jest w kontekście nienawiści, za przykład może służyć jeden z utworów grupy thrashmetalowej Anthrax - "H8 Red" lub też slogany różnych kampanii przeciwko przemocy "NO H8". Jako wielki fan czekolady i wyrobów z czekolady nie mogę znieść myśli, że tak wspaniała gitara przywołuje tak negatywne skojarzenia i emocje! Pańska firma (Skervesen Guitars) nie konkuruje na rynku z firmami cukierniczymi, a sądzę, że gdyby właściciele firm z wyrobami czekoladowymi dowiedzieli się o takim zjawisku, im też byłoby niezwykle przykro i być może zaczęli by robić w podobny do pańskiego sposób, czyli nazywać swoje produkty adekwatnymi nazwami np. Czekolada Skervesencantdjent. Czyż nie było by Panu przykro? Mi by było! Proponuję zatem zmianę nazwy gitary na "8 Chocolate" lub "Chocolate 8" abym i ja i ludzie związani z branżą cukierniczą mogli spać spokojnie! Panie Commelina! MIEJ PAN LITOŚĆ NAD BIEDNYMI LUDŹMI!
Z poważaniem, Zero Tolerance (Zero Wyrozumiałości).
Szanowny Panie Zerotolerance . W odpowiedzi na Pańskie pismo, pragnę sprostować Pańską watpliwość oraz wyjaśnić iż literka H ma symbolizować tylko i wyłącznie słowo Hot i nie ma nic wspólnego z szerzeniem nienawiści oraz próchnicy wśród naszej dziatwy. Natomiast jako gorąca czekoladka, powinna Pańskie mysli skierować w jakże oczywisty sposób, w bardziej przyjemne rejony naszego człowieczeństwa :P :facepalm:
Kolor bardzo fajny, brzmienie z próbek ok - ale ja się nie znam, gram co najniżej w A ;) Jedynie ten dolny róg mnie w oczy kole, choć pewnie bym się przyzwyczaił :)
Tytuł: Odp: Skervesen H8 Chocolate
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Maj, 2012, 09:07:33
Róg w oczy nie kole, bo zaokrąglony ;). Grałem na leworęcznej wersji tego korpusu - wygoda Ci wszystko wynagrodzi!
...miałeś Skervesenie złoty róg, teraz ostał się stalowy próg ;).
Na stalowe progi jeszcze trza poczekać. Ale kiedyś bendom na pewno. Póki co stosujemy jak na razie najbardziej niezawodne wagnery w rozmiarze medium jumbo i też jest git.
Tytuł: Odp: Skervesen H8 Chocolate
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Maj, 2012, 09:42:23
Po prostu do rytmu rymu mi najbardziej pasowało :).
1. Perke nie jest obiektywny (żarcik taki :D) 2. Klucze krzywo :) 3. Kurwa nie jestem gitarzystą, ale masturbowałbym się przy chyba każdym modelu. Masz Jarek Metaluchu talent.
Tytuł: Odp: Skervesen H8 Chocolate
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Cze, 2012, 11:46:32
Spory kawał wczorajszego wieczora spędziłem nie na słuchaniu wypaśnych zagranicznych vsti produkcji, tylko na Mondzia teście H8 Czekolady i właśnie Muszki wypusta...
Spory kawał wczorajszego wieczora spędziłem nie na słuchaniu wypaśnych zagranicznych vsti produkcji, tylko na Mondzia teście H8 Czekolady i właśnie Muszki wypusta...
:-* na zdrowie, ja bym nie mógł tego słuchać ;)
A tak na serio, to przyznam, że ja często puszczam sobie zarówno audio, jak i video, bo za każdym razem dostrzegam nowe rzeczy do poprawienia/doścignięcia Muszy, Lorda/Lothara, czy Oli...
Spory kawał wczorajszego wieczora spędziłem nie na słuchaniu wypaśnych zagranicznych vsti produkcji, tylko na Mondzia teście H8 Czekolady i właśnie Muszki wypusta...
:-* na zdrowie, ja bym nie mógł tego słuchać ;)
A tak na serio, to przyznam, że ja często puszczam sobie zarówno audio, jak i video, bo za każdym razem dostrzegam nowe rzeczy do poprawienia/doścignięcia Muszy, Lorda/Lothara, czy Oli...
Spory kawał wczorajszego wieczora spędziłem nie na słuchaniu wypaśnych zagranicznych vsti produkcji, tylko na Mondzia teście H8 Czekolady i właśnie Muszki wypusta...
:-* na zdrowie, ja bym nie mógł tego słuchać ;)
A tak na serio, to przyznam, że ja często puszczam sobie zarówno audio, jak i video, bo za każdym razem dostrzegam nowe rzeczy do poprawienia/doścignięcia Muszy, Lorda/Lothara, czy Oli...
Zajebista gitara, niedługo sobie taką kupię ;D zakochałem się i coś czuję, że znajdę taką pod choinką ;> Powiedzcie mi, to co jest grane od 3:50 do końca to kawałek jakiejś kapeli, czy Twórczość Mondomg? :D