Akurat pojawiły mi się na stanie kable, więc se myśle: porównam.
Oto rezalty:
Pierwszy zawodnik:
Niebieski Klotz 7 metrów(nazwy nie ma napisanej...) Neutrik Silent i Amphenol.
Zaskakująco najcichsze szumy. Zastanawiam się, czy to nie zasługa Silenta?
Drugi:
Klotz 3m ac110, amphenol i neutrik.
Wydawać by się mogło, że najlepszy zawodnik, ale szumy większe od niebieskiego. Trochę więcej basu.
Trzeci:
Proel Die Hard 3m
Szumy delikatnie większe od ac110, czyli plasuje się na końcu.
Nagranie:
3 fragmenty, kolejność jak wyżej. Połączone w jeden tor, bez przerw.
Wlacz osadzony player soundcloud
zrobiłem lepszy test, gitara - - przewód - - boss Ge-7 w bypassie, żeby zbuforować - -krótki Klotz AC110 - - Line in Audigy 2.
Paczka na sendspace z pojedynczymi .wavami
http://www.sendspace.com/file/0cfeuh (http://www.sendspace.com/file/0cfeuh)
Chmurka, tym razem tam coś słychać :]
Wlacz osadzony player soundcloud
Przewody to kolejno:
-Die Hard ze złotymy wtykamy
-handmade Klotz AC110 na neutrikach np2x
-Planet Waves (custom series chyba, ze złoconymi wtykami i tymi antywypadaczami)
-Monster Standard S100
-Monster Studio Pro 1000
Z tego, co tym razem wyszło, jestem zadowolony z AC110. Die Hard jest cienki i cichszy. Planet Waves też mi całkiem odpowiada, ale Monstery to jakieś nieporozumienie, przynajmniej jeśli chodzi o górne pasmo. Jeszcze Standard ma tej góry trochę, ale jest jakiś cichy, a Studio Pro jest dla mnie zdecydowanie za 'głuchy'