Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: dziador1 w 27 Lut, 2012, 09:53:01
-
Mam zamiar kupic sobie dobrą bramkę...ale już zauważyłem , że wersję G string dostać...graniczy teraz z cudem...nawet w sklepach czekaja na dostawy i nie wiedza kiedy będzie...
Pytanie do użyszkodników podstawowej wersji bez G string........ czy bardzo ta okrojona wersja obcina cleana ?
Bo juz nie wiem czy kupić tą wersję czy czekać na dostawy......do bliżej nie określonej przyszłości :)
-
Zdecydowanie kup wersję G, droższa, ale coś za coś. Co prawda posiadam wersję w racku, gdzie masz oddzielną korekcję na pentlę i gitarę, ale z dodatkowej redukcji szuków na pentli będzie zadowolony. Jeśli posiadałeś dotychczas jakąkolwiek bramkę np boss'a to tutaj nie ma czegoś takiego jak lekka ingerencja w zmianę brzmienia, aczkolwiek niektórzy to lubią. Clean tnie w zależności o czułości jaką ustawisz.
Dogadaj się z kimś kto sprowadza sprzęt z USA to będzie miał taniej.
-
Ja mam Decimatora zwykłego, ustawionego na ok 52% - clean w tym ustawieniu dość znacznie wycina, ale drive'y grają świetnie, bez sprzęgania, etc. (a trzeba dodać, że mój palnik to dość mocno 'zakłóceniowy' piec :P).
W każdym razie ze swojej strony polecam i faktycznie jedyna bramka, na jaką bym ją zamienił, to G-string
-
Gohes....a driva Ci nie obcina ? Przy tych 52 % .....
-
Niet, wszystko hula, jak należy
-
no to dziwne a złap na 12 progu najcieńszej struny dźwięk i poczekaj ;)
tnie jak sam chuj, artykulacja siada przy takim ustawieniu gałki, 1/3 imo to max żeby to brzmiało
właśnie ciekawi mnie jak to w rack-u brzmi, ja się szczerze zawiodłem na isp, w takim sensie że oczekiwałem pełnej artykulacji przy ostrym cięciu szumów. z pomocą przyszło mi ns-2 używam dwóch :D
nie ma co ukrywać w porównaniu do ns-a jest lepsza ale razem czynią cuda
-
Czyli co ? Wpinasz dwa po sobie ? jak ich ustawiasz ?
-
niet, prawie bo pomiędzy mam ts808. od gitary ns->ts->isp
ns różnie ale max 2/3, a isp ok 1/3 trochę mniej
szczerze to nie bawiłem się w kombinacje czy ten pierwszy czy tamten podpiąłem tak i mi pasi
isp którego używam nie jest mój tylko kolegi i to standardowa wersja, pożycza mi to nie mam ciśnienia na kupno ale chyba lepiej g string kupić takie przyszłościowe myślenie imo ;)
-
Wiem jedno, ja ustawiałem swoją na około własnie 52% I nie zauważyłem, żę podczas grania jakoś radykalnie cięło mi sygnał. Tzn jak złapałem dźwięk to owszem krócej wybrzmiewał niż bez bramki, no ale nie gram solówek w stylu Vaia, gdzie trzymam dzwięk przez 30 sekund, więc mi to totalnie wisi...
Wiem, że jak się rozkręciło bramkę na około 50 % to owszem przy cicho rozkręconym piecu, mocno cięło sygnał, no bo próg bramki był wyższy, natomiast gdy bardziej rozkręcałem wzmak, to automatycznie próg się obniżał i mniej cięło. 6505 rozkręcony na 3 - vol, i bramka na 52%, ładnie ucinała sygnał tam gdzie powinna, nie było sprzężeń i wszystko grało jak trzeba.
-
Bez przesady - to wszystko zależy od ustawienia gainu, sygnału z gity, etc. etc. Każdy ustawia pod siebie, mnie takie ustawienie pasi, a jak chce sobie pograć na lekkich drive'ach czy crunch'ach, to wyłączam bramkę i z głowy (to samo można robić przy lejących się solówkach, których i tak grać nie potrafię, więc FTW!! ;] ).
-
Bez przesady - to wszystko zależy od ustawienia gainu, sygnału z gity, etc. etc. Każdy ustawia pod siebie, mnie takie ustawienie pasi, a jak chce sobie pograć na lekkich drive'ach czy crunch'ach, to wyłączam bramkę i z głowy (to samo można robić przy lejących się solówkach, których i tak grać nie potrafię, więc FTW!! ;] ).
to że tobie pasi to spoko, ale innym nie musi i warto żeby o tym zjawisku wiedzieli prawda?
napisałeś
Niet, wszystko hula, jak należy
a to do końca nie jest prawda więc sprostowałem ;) potwierdził to kolega Fasol
Wiem jedno, ja ustawiałem swoją na około własnie 52% I nie zauważyłem, żę podczas grania jakoś radykalnie cięło mi sygnał. Tzn jak złapałem dźwięk to owszem krócej wybrzmiewał niż bez bramki, no ale nie gram solówek w stylu Vaia, gdzie trzymam dzwięk przez 30 sekund, więc mi to totalnie wisi...
więc dla osoby grającej solówki to urządzenie może być nieodpowiednie i powinna zastanowić się nad czymś innym lub jak zrobić żeby było dobrze :)
-
Może za bardzo na leistych solówkach mi nie zależy , ale wczesniej miałem rocktrona hush......i przy ustawieniu takim , że wyciszało wszystkie szumy i hałasy......upierdz ielało mi dźwięk nawet przy zwykłych riffach.... i to bardzo słyszalnie.......dl atego szukam lepszej bramki
Po prostu.....mam mieć nie ujebutowany dźwięk a jak przestanę grać to mam mieć ciszę jak w kosciele przy spowiedzi....oooo.. .dlatego pytam
-
no to kupuj isp, nie będziesz miał tego problemu ona tnie to co powinna już od niskich zakresów w przeciwieństwie do ns-a który robi to nieco dalej, sporo nieco dalej.
a czy normal czy g string to już sam się z tym musisz zmierzyć, podejrzewam że normal spełni twoje oczekiwania i jest tańszy.
ja przy dopałce byłem zmuszony zbyt mocno odkręcać isp co mi właśnie nie odpowiadało dlatego zastosowałem motyf z Periphery ;)
i daje to nieco więcej artykulacji
-
Mam kopię (dokładną) ISP Decimator'a od Puffa (Puffmajster) i jestem bardzo zadowolony, na moich wiosłach rozkręcam tak na 40% (na LTD EC-1000 z SD AHB-1 ciut więcej, na PAS z BKP Warpig Ceramic ciut mniej) na wzmaku ENGL Savage 120 bez problemu mogę ustawić bramę tak, że gdy gram, jest nakurw i rozpierdol, natomiast gdy ma być cisza, to słychać komara w pomieszczeniu obok. Nie gram solówek, raczej gram dość mocną muzykę. Generalnie polecam.
-
No dobra...a dajecie go przed wzmacniaczem czy w pętlę ?
-
Przed wzmacniacz w zwykłym, z tego co wiem to G String ma właśnie możliwość wpinania w pętlnę. Jak nie ciśniesz solówek i nie masz nic w pętli, to nie widzę sensu zakupu G String.
-
jak masz tańszą wersję to raczej w preamp
-
W pętli mam chorus i delay...także nie ma potrzeby tam nic wyciszać.....
Czyli co...wychodzi na to , że G string tylko tyle mi polepszy , że nie obetnie mi cleanu ?
No to nie wiem czy warto dawać za to dwa razy tyle kasy ....
-
nie no g string będziesz też jednocześnie mógł wpiąć w pętlę
ed:
ISP Technologies Decimator vs Decimator G-String (http://www.youtube.com/watch?v=jyTH0ytuI90#ws)
-
Ale teraz po przeczytaniu was dochodzę do wniosku , że chyba G string mi nie jest potrzebny.
Przester w Studio Head 20 praktycznie nie wytwarza żadnego hałasu jak nie jest używany....tylko pętla trochę szumi......cały hałas mam przez OD808 i Okko coco comp......czyli bramka potrzebna mi jest w preamp a nie pętlę.
Czyli...raczej wersja tańsza....tak mi się wydaje .....
-
Jak dobrze ukręcisz to będzie cisza na przesterowanym, a clean nie będzie cięty za bardzo, sam tak mam i jakoś żyję.
-
jedyne czego nie lubię w swoim isp (nie gstring) to że nie mogę skręcając gałkę vol w gitarze osiągnąć cleanu.. coś za coś. Jak nie potrzebna Ci aż taka dynamika to gstring nie jest Ci potrzebny
-
Ja mam zwykłego decimatora i jestem bardzo zadowolony. Spokojnie jestem wstanie zrobić klin samą gałką volume, jak wyłaczę ISP to mogę go bardziej wyczyścić ale do grania na próbach itp, spokojnie taki klin wystarcza
-
Kuźwa....jest dostępny w jednym sklepie G string... od ręki
Az mnie świerzbi łapa...ale kurwa 1.040 zł. fuck.....ciut drogo ....
-
czy ja wiem cena normalna, zawsze są skoki ale pomysl inaczej kupisz masz z głowy, chyba ze obadaj giełde ludziska wystawiali moze komuś nie poszedł
-
G String to rewelacyjna bramka. Ustawiasz poziom raz i nie musisz go zmieniać gdy np. ustawisz ciszej wzmacniacz czy przełączysz na czysty kanał. Jedyna wada wersji w kostce to taka, ze robi pętle mas. Dzieje się tak dlatego, że łączysz sekcje przed pre i po, jest jedno źródło zasilania i nie ma odseparowanych mas. Wersja do racka ma już przełącznik grd/lift i to załatwia sprawę. Ale i tak warto ją brać (kostkę)