Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: sharpi w 21 Sty, 2012, 21:14:17
-
Sprawa wygląda tak.
W domu mam gitarę Samick TR4 - taka ot wariacja na temat SG. (nietrafiony prezent :P - dziewoja wolała akustyka to zrobiłem mahnio z nią ;p )
Chciałbym wpakować jakiś przetwornik pod MOST z większym outputem bo obecne Duncan Designed nieco niedomagają jak chce coś mocniejszego pograć. (Korpus: olcha, gryf: mahoń przez małe m ;p )
Na przetwornik chce wydać MAX 200 zł bo więcej pakować w sprzęt tej klasy po prostu nie ma sensu, a wiosło przeznaczone do grania w domu albo pobrzdękania z kumplami w garażu gdzie obicie na korpusie nie będzie powodowało nagłych skurczy mięśni twarzy :P
Więc się zastanawiam nad dwoma przetwornikami
Bill Lawrence L500XL
Tesla Plasma 2
Tego nibyBilla w miare znam i fajny przetwornik, ale z kolei pickupy Tesla ponoć są więcej niż dobre - chwalą je na zagranicznych forach, nawet niektórzy porównują do SD (<- ale to chyba lekka przesada - że niby chiński przetwornik lepszy od SD ) lecz osobiście ich jeszcze nie słyszałem.
Słyszał ktoś te "Tesle" ? A może znacie coś innego ale godnego polecenia ?
EDIT: OW PRZEHOOJ: Napisałem pod gryf zamiast pod most ... oh shit :P
-
nie rozumiem.
za 200pln masz całą gamę używanych (markowych) pickupów...
-
yhhmm... jakby to ująć... nie pomyślałem, żeby na allegro poszukać ;P
-
Jakbym miał LP to wrzuciłbym mu plasmy-2, do SG dałbym P90 :).
Miałem teslę w dwóch gitarach (tj miałem w jednej, mam w drugiej) - plasmę 3 pod most w lipowym korpusie, grało fajnie, plasmę-7 secik w olsze - gra zajebiście.
Nie mam bezpośredniego porównania (tj. nigdy nie byłem właścicielem) do SD, ale jakość jest nie gorsza niż w DiMarzio czy EMG.
I te pickupy są koreańskie, a nie chińskie. Spora różnica.
-
Szczerze ? Chyba zaryzykuje - a nóż będzie to coś fajnego i innego niż kolejne sh4 czy coś... ;)
-
Radzę sugerować się "Tone Chart" na stronie producenta, jednak na przykładzie testowanych przeze mnie produktów - ten jeden punkt robi sporą różnicę.
Ryzyko jest takie, że jednak nieco ciężej je sprzedać jak SD, gdyby nie podeszły... Szkoda, że nie robią czegoś mniej-prześrodkowanego do siódemek, bo bym wymienił evo chętnie.