Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Muzyka => Wątek zaczęty przez: headcharge w 19 Sty, 2012, 13:48:36
-
Siemano, nie widziałem gdzie umieścić temat ;/
Do rzeczy, powoli w strugach potu i krwi ;) kończymy nagrywanie albumu. Musimy się teraz rozeznać w kosztach tłoczenia i drukowania.
Część z was już ma swoje LP na koncie więc na pewno jesteście obeznani z kosztami.
Jakie są koszty orientacyjne:
1. Wytłoczenia płyt CD (100, 1000) nie wiemy jak się zmienia cena wraz z zamówioną ilością.
2. Wydrukowanie wkładek/ książeczek (10-13 stron, coś koło tego) - koszty obejmują tył płyty?
3. Digipak - czyli papierowa wersja opakowania - jak z kosztami, większe od plastiku, mniejsze, duża różnica w cenie?
Jeżeli możecie kogoś polecić, to poproszę info :)
Pozdrawiam
P.S. Jeżeli to zły dział, proszę o przeniesienie ;]
Temat dotyczy płyt CD.
-
Winyle mi się nie mieszą do cd romu ;] Nie wiem, może powinienem napisać w 1 poście, że to chodzi o Płyty CD.
-
LP w sensie long play - pełen album :P :)
A no ;
]
-
Z Maigrą jak wydawaliśmy płytkę to mieliśmy opcję składającą się z :
- wykonania matrycy (płyty matki, czy jak to się tam nazywało)
- książeczka 10 stron
- wkładka z tyłu pudełka
- standardowe pudełko CD
- nadruk na płycie
- tłoczenie płyt
- foliowanie
Przy 500 sztukach wyszło bez mała 5zł od jednej.
Kilka stów ponoć sama matryca kosztowała, tak więc dotłaczanie jakoś taniej powinno wychodzić.
Pamiętaj, że to było w 2009, ceny mogły się pozmieniać.
Jako radę powiem, że nie szalejcie z ilością, bo lepiej dorobić i być te 100zł w plecy, niż natrzepać i trzymać w piwnicy całe kartony warte parę tysięcy.
Pamiętam jakie dzikie boje toczyłem, żeby nie brać 1000 sztuk. Stanęło na tym, że bierzemy 500 i jak trzeba będzie dotłoczyć to pokryję różnicę :facepalm:. Nie wiem ile egzemplarzy im zostało, ale coś czuję, że jakieś 100 będzie... ::)
-
O, wielkie dzięki, o takie info mi chodziło. Masz jakieś namiary?
-
No właśnie niestety nie mam pojęcia gdzie to było robione...
-
spoko, słucham dalej :)
-
http://www.drukarnia-grafit.pl/ (http://www.drukarnia-grafit.pl/)
Tłoczona, książeczka 12szt., pudełko plastikowe, wkładka pod cd za dwustronnym nadrukiem, całość w folii. Jakość bdb. Cena za 500szt. 2200zł netto. Polecam ;)
-
O!
a teraz pytanie:
-Tłoczona, książeczka 12szt. - tłoczona, w sensie z nadrukiem na cd? 12 szt? czy stron?:P
-wkładka pod cd za dwustronnym nadrukiem - w sensie tył zadrukowany czyli nazwy kawałków itp. i zadrukowane jeszcze z drugiej strony pod płyta, gdzie nie widać co jest czy jak bo nie czaje :P
Dzieki za info :)
Długi mają czas realizacji ?
Jak drukowaliście offset czy cyfrowo?
-
Czy ktoś z was robił digipacki?
-
Czekam na wycenę z tej firmy Grafiti.
Wstępnie wiem, że 3,80 netto jest za sztukę przy ilości 500 sztuk. Wersja 4 stronna (Digipak)
Do tego koszt książeczek 8-12 stron.
Dam znać jak mi wycenią.
-
Swego czasu z jednym z moich zespołów jak nagraliśmy materiał to też pytaliśmy tłoczni/drukarni o koszty.
Były one na tyle spore (ok 5k przy 1000szt, przy 500szt się nie opłacało), że zrezygnowaliśmy i zrobiliśmy coś innego. Kupiliśmy płyty, pudełka, specjalny papier do okładek. Do tego nagrywarka LightScribe. Łączne koszty nas wyniosły niecałe Ze 150zł. Wytłoczyliśmy ponad 100sztuk. Cena jednej 20zł.
Jeśli macie szanse sprzedać te 500-1000szt to super - inwestujcie. Ale nie zapędzajcie się też zbytnio do przodu. Wydawać by się mogło...phi..co to jest 500szt. No i też rozsądną cenę dajcie:) I nie przesadzajcie z rozdawaniem wśród znajomych - my ten błąd zrobiliśmy - za dużo płyt poprostu rozdaliśmy.
A sposób w jakim wykonaliśmy płyty pozwala nam dorobić je w jakiej ilości chcemy i kiedy chcemy:)
Powodzenia życzę.
-
Masz jakieś foty waszego tworu? :)
-
Swego czasu z jednym z moich zespołów jak nagraliśmy materiał to też pytaliśmy tłoczni/drukarni o koszty.
Były one na tyle spore (ok 5k przy 1000szt, przy 500szt się nie opłacało), że zrezygnowaliśmy i zrobiliśmy coś innego. Kupiliśmy płyty, pudełka, specjalny papier do okładek. Do tego nagrywarka LightScribe. Łączne koszty nas wyniosły niecałe Ze 150zł. Wytłoczyliśmy ponad 100sztuk. Cena jednej 20zł.
Jeśli macie szanse sprzedać te 500-1000szt to super - inwestujcie. Ale nie zapędzajcie się też zbytnio do przodu. Wydawać by się mogło...phi..co to jest 500szt. No i też rozsądną cenę dajcie:) I nie przesadzajcie z rozdawaniem wśród znajomych - my ten błąd zrobiliśmy - za dużo płyt poprostu rozdaliśmy.
A sposób w jakim wykonaliśmy płyty pozwala nam dorobić je w jakiej ilości chcemy i kiedy chcemy:)
Powodzenia życzę.
To też jest opcja.
Tak na prawdę wszystko zależy od poziomu na jakim się realizuje temat. Tu powinien być zachowany pewien stosunek jakości wydania do jakości nagrania. Jak wypalisz w domu płytę zrealizowaną przez szpenia krajowej klasy, to jest obciach, jak fachowo wydasz jakiś low budget to masz przerost formy nad treścią. Jest jeszcze ta średnia półka, której sposób wydania dodaje pewnego "prestiżu", albo go nie dodaje.
Wszystko up to you, albo grasz na tranzystorze, albo dozbierasz i kupisz lampe. ;)
-
Raczej uderzamy w high end. :) Mam już wycenę w 3 opcjach. Nie ma tragedii. :)
-
Fasol podziel się tymi opcjami bo też powolutku szukam opcji wydania CD i chętnie rozeznam sprawdzone tematy
-
http://promedia.pl/ (http://promedia.pl/)
miłej lekturki :)) Digipack za 3 zyle mi wychodzi :)
-
skoro tak, to zdaje się ze mamy zwycięzce :)
-
Czym się różnią: Digipack, Ecopack i koperta kartonowa? Digipack ma plastikowy element na włożenie tam płyty, a tak poza tym?
Kiedyś wymyśliłem sobie, że fajnym motywem byłoby wydanie albumu w czymś na kształt koperty kartonowej, ale porządnie wydanej, rozkładającej się do stopnia, że robi za całą książeczkę od razu i takie tam duperele. A jakby pierdolnął gdzieś z boku dyskretny napis, że pudełka robione są z makulatury, to już w ogóle lans, że eco bez plastiku i takie tam sranie po ścianie. Chodziło o to, aby wydanie wyglądało jak najbardziej pr0, ale jednak było tańsze od nawet digipacka, czyli można by trochę zjechać z ceny dla klientów (nie wiem jaka byłaby granica opłacalności - 15-20zł+przesyłka?)
Czyżby mój pomysł nazywał się Ecopackiem?
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.optimalmedia.eu%2Fimages%2Fpr14.jpg&hash=a4802df4c0a52ef8e03284e5d03ade90a9a252ff) to jest ecopack i nie wiedziec czemu na tej promedii wcale nie jest tanszy od digipacka.
-
To czym to się różni od kopert kartonowych?
Wycięcie na płytę przechodzące przez środek, zamiast z brzegu?
No i jeśli dobrze patrzyłem w cenniku, to one wychodzą MINIMALNIE taniej od digipacków (można przyjąć, że kosztują tyle samo), rzeczywiście można by się zastanowić, czy się opłaca. Ale gdyby to zrobić z większą ilością skrzydeł, aby zmieścić tam już zawartość książeczki, to po odliczeniu jej ceny mogłoby jednak wyjść taniej - choć w sumie to samo można powiedzieć i o digipacku...