Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: KoValus w 19 Sty, 2012, 13:11:33
-
Cześć,
od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem 7mki, mam jednak trochę wątpliwości. Obecnie stać by mnie było tylko na coś z niższej półki (czyli jakiś RG7321, Demon 7, EXG 7 itp.), a ze względu na różne inne wydatki, opcja "dozbieraj" na razie nie wchodzi w grę. Zastanawia mnie głównie wygoda gry w porównaniu do mojego Mayo SE, zdaję sobie sprawę, że brzmieniowo będzie gorzej, ale nie chciałbym wpakować się w gitarę, na której będzie mi się mało fajnie grało.
Może ktoś ma podobne doświadczenia?
-
cześć
polecam opcję :szukaj: bo takich tematów jak twój jest w chuj
-
Wiem, że pełno, ale czegoś dotyczącego wygody gry nie znalazłem, są ogólne opinie.
-
masz 11 stron tematów tam wszystko jest
-
Niemal w kazdym watku jest coś napisane o wygodzie, tylko trzeba czytać, a nie przelatywać pobieżnie.
-
Dobra, przyjmuje krytykę i zagłębiam się w szukajce. W takim razie proszę też mod'ów o skasowanie tematu, nie chcę zaśmiecać forum.
Pozdrawiam:)
-
zmuszę się i napiszę tylko tyle że najwygodniejszy dla mnie był exg7 profil gryfu, waga. Ibanez w moim odczuciu był bardziej płaski ale to kwestia tylko i wyłącznie gryfu. Na omenie nie grałem ale mogę wypowiedzieć się o Loomisie np. jest to gitara wyjebana w kosmos która swą zajebistością przykrywa obie poprzednie mimo wiekszej ilosci drewna w łapie. Jak to się ma do twojego setiusa nie mam pojęcia bo grałem tylko na regiusie i mają sie te gitary do siebie tak że na wszystkich można zagrać. Nie bardzo też kumam co kryje się pod pojęciem "wygoda gry" bo dla mnie to raczej otoczenie, siedzisko i samo techniczne ustawienie instrumentu
-
zmuszę się i napiszę tylko tyle że najwygodniejszy dla mnie był exg7 profil gryfu, waga. Ibanez w moim odczuciu był bardziej płaski ale to kwestia tylko i wyłącznie gryfu. Na omenie nie grałem ale mogę wypowiedzieć się o Loomisie np. jest to gitara wyjebana w kosmos która swą zajebistością przykrywa obie poprzednie mimo wiekszej ilosci drewna w łapie.
Nie sugeruj się, o ile Schectery jako takie całkiem lubię ( C8 osoooooom ), o tyle Loomis nie siedział mi w łapie W OGÓLE. A Ibaneza mojego wręcz loffciam (RG 7621).
-
zmuszę się i napiszę tylko tyle że najwygodniejszy dla mnie był exg7 profil gryfu, waga. Ibanez w moim odczuciu był bardziej płaski ale to kwestia tylko i wyłącznie gryfu. Na omenie nie grałem ale mogę wypowiedzieć się o Loomisie np. jest to gitara wyjebana w kosmos która swą zajebistością przykrywa obie poprzednie mimo wiekszej ilosci drewna w łapie.
Nie sugeruj się, o ile Schectery jako takie całkiem lubię ( C8 osoooooom ), o tyle Loomis nie siedział mi w łapie W OGÓLE. A Ibaneza mojego wręcz loffciam (RG 7621).
A ja mam wrażenia totalnie odwrotne - więc nic nie zastąpi starosłowiańskiego rytuału ogrania wiosła przed zakupem.
-
Raczet to jest idealny wątek, jedziesz
-
Ale przecież ja się nie zamierzam z nikim kłócić, tylko zaznaczam, że co dla jednych jest szczytem wygody dla innych jest jakąś chujnią. Ja na przykład lubię skrajności (listewka Ibaneza lub kołek Gibsona, do reszty mogę się co najwyżej przyzwyczaić).
Troll shield activated ;)
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmainhg.demotywatory.pl%2Fuploads%2F1259105377_by_Rose_500.jpg&hash=f779ba30004278ab2a3ad35418b46509c34448dc)
eee no rachet... :D
-
zmuszę się i napiszę tylko tyle że najwygodniejszy dla mnie był exg7 profil gryfu, waga. Ibanez w moim odczuciu był bardziej płaski ale to kwestia tylko i wyłącznie gryfu. Na omenie nie grałem ale mogę wypowiedzieć się o Loomisie np. jest to gitara wyjebana w kosmos która swą zajebistością przykrywa obie poprzednie mimo wiekszej ilosci drewna w łapie.
Nie sugeruj się, o ile Schectery jako takie całkiem lubię ( C8 osoooooom ), o tyle Loomis nie siedział mi w łapie W OGÓLE. A Ibaneza mojego wręcz loffciam (RG 7621).
A ja mam wrażenia totalnie odwrotne - więc nic nie zastąpi starosłowiańskiego rytuału ogrania wiosła przed zakupem.
A ja kupiłem w ciemno EXG-7 i myślę że DLA MNIE profil gryfu jest super. Kumpel z kapeli ma Ibaneza 7321 i jak dla mnie gryf jest strasznie deskowato-płaski. Na pierwsza 7-demkę EXG-7 jak znalazł.
-
(http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/1259105377_by_Rose_500.jpg)
eee no rachet... :D
Przysięgam, sam jestem zszokowany! :D
-
Dzięki za pomoc, poczyniłem już pewne kroki i jak wszystko pójdzie dobrze to pochwale się nowym wiosłem:)
-
Kumpel z kapeli ma Ibaneza 7321 i jak dla mnie gryf jest strasznie deskowato-płaski.
Potwierdzam.
Dla mnie też. Ale nie uważam tego za wadę :D