Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Hardware => Wątek zaczęty przez: lupus w 08 Sty, 2012, 15:46:40
-
witam,
od pewnego czasu mojego starego i poczciwego PODa dopadł pewien problem, a mianowicie bardzo brzydki, randomowy i niewątpliwie cyfrowy przester sygnału na wejściu. dwie gitary, różne kable - wszystko na nic, usterka najwidoczniej jest w procesorze. spotkał się kiedyś ktoś z czymś takim?
poglądowo zamieszczam próbkę wypierdów:
http://ulfheobar.wrzuta.pl/audio/9O5ln9cjoKW/kurwaomg (http://ulfheobar.wrzuta.pl/audio/9O5ln9cjoKW/kurwaomg)
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc! :)
-
Gniazdo mogło się wyrobić lub poluzować, albo drucik jakiś nadpęknięty. Rozkręć, popatrz, pomacaj.
-
Prawdopodobnie INPUT w Podzie jest zwalony.
Najczesciej to zauwazysz przy wlaczonym stroiku, gdy sygnal wariuje jak glupi, i tez sa trzaski - przynajmniej ja tak mam - rozkrec, wyczysc i posprawdzaj.
Pozdro !
-
I jak z PODem? Wiadomo co trzeszczało?
-
na pewno jeden z trybów na wejściu, bo po przestawieniu chyba z "PAD" na "NORM" przestało napierdalać.