Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: ghostek w 07 Sty, 2012, 14:54:43
-
No więc tak - Przyszła do mnie jeszcze w zeszłym roku, po około 2 miesiącach oczekiwania, ale nie mogłem nigdzie dorwać odpowiednich stringów żeby ją nadziać. Kocham to miasto :)
Czekała więc w dziwnie nowością pachnącym kejsie jak brzydkie kaczątko na lepsze czasy i przywrócenie do stanu używalności.
Przedwczoraj dorwałem w jakimś dziwnym sklepie na totalnym zadupiu te nieszczęsne struny, mogłem więc przystąpić do dzieła zniszczenia...
Przed Państwem kolejny Ibanez RG7621.
Niby każdy wszystko wie, oklepane, nudne, bezpłciowe wiosła. Ot, specyfikacja do bólu standardowa.
Ale... Jej stan zasługuje na oddzielny temat :)
Wiosło z 1998 roku, niemal nietknięte zębem czasu. Okazało się że kupione od jedynego właściciela, który (jak widać) bardzo dbał o ten sprzęt.
Większość czasu spędziła zapewne w kejsie. Struny pamiętały jeszcze pewnie mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Japonii i Korei...
Oto efekty:
(https://lh6.googleusercontent.com/-JzKPDSx4zWM/TwhGR1l-1_I/AAAAAAAAAGk/9pWdHL8pEns/s800/IMG_1490.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-kbcKdaEvx_Y/TwhGwzv80gI/AAAAAAAAAHE/-qWmfS9gPbc/s800/IMG_1496.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-9vADfZa1EU0/TwhGoH6SGCI/AAAAAAAAAG8/TG7snDspZZ4/s800/IMG_1497.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-OAwcr_SApSk/TwhGzPVDMJI/AAAAAAAAAHM/XaXXwM0SakI/s800/IMG_1500.JPG)
A oto cała rodzinka:
(https://lh5.googleusercontent.com/-YJpbVa23EFM/Twcr5is7A_I/AAAAAAAAAEg/F_y6NP4E_0o/s640/IMG_1469.JPG)
Rachet wczoraj pokusił się na tego starszego braciszka (na pierwszym planie), zdjęcie więc stricte pamiątkowe :)
Gdyby nie te 2 dingsy i parę rysek pod światło... Można by stwierdzić że jest to nowa gitara, i odłożyć na półkę sklepową :)
Tak więc czas na rozdziewiczenie młodej Japonki ! :)
-
u mnie pewnie by 5 min nie wytrzymała w takim stanie, gratki :)
-
Dlatego nie puściłem jej Rachetowi :D
Trochę się cykałem ją nawet czyścić, żeby więcej śladów użytkowania nie było od czyszczenia niż od... użytkowania ;)
Nie wiem czemu nie wkleiło większych zdjęć, trzeba na nie kliknąć i wtedy się powiększają...
-
Gratuluję! Rzeczywiście wygląda jak nowa, teraz na taką trafić to trzeba mieć niezłego farta albo cierpliwość, a w sumie to jedno i drugie.
-
Rzeczywiście wygląda świetnie, gratulacje! Niezły rodzyn ci sie trafił :P
-
Rzeczywiście nudne ;)
Gratulacje!
-
Niestety spóźniła się za sprawa braku regulacji, czyszczenia i zdjęć ;) na zeszłoroczny, forumowy konkurs siódemek.
Schowam ją głęboko do kejsa i za rok chętnie ją zgłoszę. Tymczasem kupię sobie coś do grania bo tej mi szkoda :D
Może jakiś osobny konkurs dla old-timerów :D ?
Powaga, wiosełko jest w stanie 9+/10. Aż się bałem ją rozkręcać i czyścić. Wszystko fabryczne, nic nie kombinowane, a jaki zajebisty kejs (na szyfr ;))
-
kiedy wpadniesz do nas na próbę się nią pochwalić?
-
Może teraz w tygodniu, tylko się ogarnę z tym wszystkim... ale ja wiem? nie lubię się chwalić :)
-
Mi si podoba:) W ogóle mnie jakos te ibki 742x/762x jaraja. Klasa sama w sobie!
-
Czarno, prosto, surowo, fajno - uwielbiam takowe :D
No i mój ulubiony mostek... DO WANT!
-
Ha, mam bliźniaczą :D I przyznaję, że, przynajmniej mi, ta Twoja wydawała się o centymetr fajniejsza/inna, zapewne kwestia pickupów (Custom 7 vs New 7, niby te same, ale nie do końca).
Posty połączone: 08 Sty, 2012, 13:19:24
Ale tego no... cena tej Twojej zawstydziłaby nawet Marudę, to inna sprawa ;D
-
Piękne wiosło, ale po hendrixowsku nie pograsz, choć domyślam się, że to nie do tego ;D
Podziwiam :headbang:
-
Ha, mam bliźniaczą :D I przyznaję, że, przynajmniej mi, ta Twoja wydawała się o centymetr fajniejsza/inna, zapewne kwestia pickupów (Custom 7 vs New 7, niby te same, ale nie do końca).
Posty połączone: 08 Sty, 2012, 13:19:24
Ale tego no... cena tej Twojej zawstydziłaby nawet Marudę, to inna sprawa ;D
Jest fajniejsza (i wcale nie chodzi o efekt placebo czy coś), po prostu gra inaczej. Imho jest spora różnica.
Zapewne też kwestia świeżej regulacji i nowych strun. Szczególnie jak nad nią posiedziałem teraz i dopieściłem to wszystko. Chociaż tamta też była dopieszczona :)
Co do ceny... to wiosło jest za nowe żeby je komuś sprzedawać. Chyba, że się bardzo uprze... ;)
Porównanie do Marudy trochę nietrafione. Zobacz w jakim on stanie te Ibki wystawiał. Pewnie musiałbyś jeszcze sępić/dopłacać na jakikolwiek sensowny futerał i inne pierdoły ;)
-
Ciągle, cokolwiek więcej za stockowego 7621 niż 2300 to imo przepłacanie ;)
AAAAAaaaale, nie o tym jest ten temat, tylko o gratulowaniu Ci jednego z niewielu 7621 w tym kraju. Więc gratuluję, świetny wybór, wygodne fhui, z klasą, świetnym drewnem i sensownym osprzętem.
-
W sumie naprawdę uniwersalne wiosło. Kto miał ten wie. Można się mile zaskoczyć ;)
Jakby do tego dołożyć stan w jakim się uchowała... Progi nówki, gryf, klucze, mostek. Trochę mi na niej szkoda grać aż ;)
Oj tam Rachet lepiej powiedz jak się spisuje twoja, potem moja i znowu twoja ;) 7621?
-
Oj tam Rachet lepiej powiedz jak się spisuje twoja, potem moja i znowu twoja 7621?
Odnalazłem (na stockach! Sic!) zaginione pierdolnięcie, przysięgam! Lofffciam tę gitarę (btw. ma na imię Czarna Lusia, oryginalnie, prawda?).
-
też miałem 7621 (nawet dwie ;) ) i tylko mogę pogratulować, proste i wygodne wiosełko