Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: kara10 w 05 Sty, 2012, 13:09:41
-
Coś takiego wyczaiłem - chodzą dwie wersje black i silver - ceny 1800 i 3000 zł - jak myślicie warte to uwagi ? bo wygodne to na pewno - no i jak dla mnie to cena zaporowa bo za 3k to mozna pozadna lampe sobie sprawic
-
Grałem na tym w zeszłym roku, końcówka tranzystorowa - nie wiem jak teraz. Ogólnie produkt bardzo udany, czy 1800zł za 70W wzmacniacz to dużo?
-
teraz piszą ze to hybryda jest ta droższa przynajmniej
-
Obydwie to hybrydy z czego pamiętam.
Ogrywaliśmy z Yamesem na MusicMesse srebrną. Brzmiało to przezacnie.
Czarnego słyszałem na BassDays - też był OK
Edyta:
Czarny ma tylko symulację lampy.
-
zaraz odbieram SL4 do testów, skrobnę co nieco :)
-
Wzmacniacz testowałem na paczkach Marshall 4x12 z greenbackami i Mesa 2x12 V30. Z każdą paczką się dogadywał, jednak bardziej mi przypasił z V30, brzmienie było bardziej otwarte. Przede wszystkim wzmacniacz gra pasmem jakim "trzeba", świetnie się przebija i zostawia przestrzeń w miksie dla innych instrumentów.
Kanał lead bardzo dynamiczny, ma niesamowity cios, jednocześnie śpiewny, posiada świetną korekcję - można kręcić we wszystkie strony i zawsze brzmi znakomicie, nie znalazłem ustawienia gdzie grał "brzydko". Mimo że brzmień do wykręcenia multum to cały czas słychać jego własny charakter - moim zdaniem bardzo ważna sprawa, pieców udawających Marshalla i Mesę jest już wiele ;)
Niestety średnio przyjmuje dopalanie - lubię ustawić taki mocniejszy crunch i kostkami uzyskiwać różne "kolory" przesteru (gram na jednokanałowcu hehe ;)). Próbowałem Maxona OD9Pro+ i BB Preamp - wzmacniacz, robi się trochę za płaski. Niemniej jednak ma taki gain że imo nie ma zupełnie potrzeby go dopalać ;)
Mógłby też lepiej pracować z gałką volume w gitarze, przester się czyści ale za bardzo traci dynamikę. Jestem przyzwyczajony do rewelacyjnym w tym zakresie Cornforda - może dlatego - Pod względem reakcji na gałę mógłbym porównać Taurusa do większości "modern" lampowych headów - nie ma lipy, po prostu ja mam świra na punkcie kręcenia vol w wiośle ;)
Czysty kanał jak dla mnie troszkę za szybko łapie delikatny brudek, poza tym totalny dzwon, gra bardzo szeroko i "mocno". Jeśli chodzi o crunch to brzmi on trochę tak jakby przester był "domiksowany" do kanału czystego, jest to po prostu taki przybrudzony czysty.
Przełączany boost znakomity, podbicie głośności pod nogą to świetna sprawa :)
Nie ma co się sugerować tym że nie jest to "pełna lampa" - polecam sprawdzić samemu ;) W każdym bądź razie bez kompleksów można go postawić obok standardowych headów, od wielu brzmi o wiele lepiej ;) :headbang: