Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Algiz w 29 Gru, 2011, 18:07:24
-
Gdyby podpiąc do tego piezo to był by to sprężynowy reverb , a tak na sucho to sam nie wiem . Pewnie by trzeba było dobrać odpowiednie sprężyny i ich naciąg ,tak żeby na skutek interferencji sygnał się wzmacniał a nie wygaszał . Co myślicie o takich wynalazkach ? czy taki gadżet zwiększa sustain ? czy w ogóle ma jakiś wpływ na dżwiek ? Miejsce mocowania niby słuszne ,bo to główka gitary jest najbardziej rozwibrowana podczas gry .
-
Widzę tam chyba płytkę z mosiądzu i sprężyny, jak to działa i co to daje?
-
Popraw, proszę, temat wątku, bo nic mi nie mówi jak na niego patrzę.
Co to jest? Jak się nazywa? Link?
-
To jakiś prototyp też bym chciał wiedzieć czy to w ogule działa. opis :BACK-HEAD REVERB
Zestaw odpowiednio dobranych sprężyn o zróżnicowanych długościach umieszczony na tylnej powierzchni główki gitary na solidnej mosiężnej podstawie - wzbogaca brzmienie instrumentu o namiastkę pogłosu oraz zwiększa sustain, w razie potrzeby istnieje możliwość zamontowania mechanicznego wyłącznika/tłumika.zdjęcie i opis z tej strony . http://www.gitarion.pl/innowacje.html (http://www.gitarion.pl/innowacje.html)
-
To ja wkładam szmaty we wszystkie drgające elementy, nie będące strunami pomiędzy siodełkiem a mostkiem, żeby mi nic nie brzęczało, a tu jeszcze produkują takie dodatkowe wibrujące/wkurwiające sprężyny i każą pewnie za nie płacić.
Co za świat :)