Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: kara10 w 21 Gru, 2011, 22:39:20

Tytuł: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: kara10 w 21 Gru, 2011, 22:39:20
Znalazłem taki tuner i jestem ciekaw waszych opinii
http://www.gama.gda.pl/go/_info/?id=2387&sess_id=bedcb62140a7e691d400707772d2300f (http://www.gama.gda.pl/go/_info/?id=2387&sess_id=bedcb62140a7e691d400707772d2300f)
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 21 Gru, 2011, 22:51:01
Mnie się podoba. Chętnie obadałbym na żywo jak to się sprawuje. W każdym razie: założenie fajne, praktyczne w szczególności na scenie.
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: kara10 w 21 Gru, 2011, 22:59:53
Ciekawe czy wymaga jakichs przeróbek i czy we wszystkie standardowe HB pasuje - i oczywiscie czy nie zakluca sygnału HB
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 22 Gru, 2011, 00:21:54
a mi sie podoba, jak ktos preferuje minimalizm sprzetowy (Gitara - kabel - wzmak) i gra na stracie (czyli dokładne strojenie ma w dupie :D ) to takie rozwiązanie i tak jest chujowe to w stratach nie ma ramek :D
Ale jak ma lespola to już ekstra rzecz :) Ale ja jestem straszny gadżeciarz
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: Leon w 22 Gru, 2011, 08:38:46
W Epi Ultra III to montują. Widziałem prezentację w jakimś ostatnim filmiku z Andertons. Fajny bajer.
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: Mordimer w 22 Gru, 2011, 12:53:51
Tak patrzę na to i od razu widzę chińskie radyjka montowane w kabiny prysznicowe... Jakieś to takie niby fajne, ale w sumie to jedzie szajsem. Tak samo jak te chromatyczne tunery montowane pod potencjometrami. Jeżeli nawet działa to dobrze, to uważam że w sytuacji koncertowej łatwiej się lampić w stroik na podłodze, niż na taką rameczkę (którą ja w normalnej sytuacji w połowie zasłaniałbym dłonią).
Ponadto musisz mieć dziurę na baterię. No i ostatnie - skoro TC czy Korg potrzebują kostki (czy nawet racka) żeby zmieścić elektronikę stroika, to coś co jest upchnięte na pcb wielkości 5 zapałek nie może działać dobrze ;)
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 22 Gru, 2011, 13:31:06
Co do baterii to nie ma tam jakichś małych jak do zegareczka? Z resztą chujowe to i nie wygodnie się stroi 1000 jak mniemam. Przecież jak stroisz gite to robisz to na stojąco - tak jak grasz. A nie kładziesz na stole ;)

Poza tym jak podnosisz gite trochę żeby coś na tym małym gównie zobaczyć to przecież siła ciążenia spowodowana balansowaniem wiosłem przekłamuje wynik. Jedno jest pewne - menzury na tym nie ustawisz dobrze :D
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: Mordimer w 22 Gru, 2011, 14:04:28
No ok, bateria duża nie jest, ale i tak jestem na nie.
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.soundhouse.co.jp%2Fshop%2Fprod_img%2Fs%2Fshadow_shhbtftba_2.jpg&hash=2eb1ea2c286145b7fb28ec0c427e3ab19cf9b31b)
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: headcharge w 28 Gru, 2011, 16:22:12
Ciekawy patent. Musiałbym przetestować.

A c odo zasłaniania tunera ręką. Jeżeli mielibyśmy 2 humby, a większość ma, to można zamontować pod gryfem, nie ? Wtedy nic byście sobie nie zasłaniali.
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: lampart w 28 Gru, 2011, 18:56:34
Fajny gadżet ale chyba mało praktyczny. Jeżeli działa jak tunery klipsowe albo w akustykach to ja dziękuję. Wole swojego polytune i jak słusznie Zorro zaznaczył mam bypass do podmiany wiosła :)

Posty połączone: 28 Gru, 2011, 18:57:13
Jeżeli chodzi o ramkę to chyba za wysoka pod gryf.
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 28 Gru, 2011, 18:58:08
Jeżeli działa jak tunery klipsowe
A co z nimi nie tak?
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 28 Gru, 2011, 19:02:49
Jeżeli działa jak tunery klipsowe
A co z nimi nie tak?
zależy który. ja przetestowałem kilka zanim wybrałem taki który się do czegoś nadawał ;)
Tytuł: Odp: Tuner ciekawaostka
Wiadomość wysłana przez: lampart w 28 Gru, 2011, 19:07:36
Wiesz ja miałem kiedyś na próbę jeden, ale nigdy nie miałem pewności co do jego dokładności. Poza tym wydaje mi się że to jest dobre do akustyka, a nie do markowego badyla za które dałeś 5 albo więcej tysi i jeszcze zasłania ci logo producenta :P to nie lans :)
A może wiertareczkę? po co paluszki męczyć, jeszcze się po gryfie nabiegają.