Forum Sevenstring.pl

Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: coin777 w 19 Gru, 2011, 15:34:43

Tytuł: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 19 Gru, 2011, 15:34:43

Witam



Miałem nadmiar  czasu ostatnio, więc stwierdziłem, że nagram coś na szybkiego :)

Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover) Mesa Studio Preamp (http://www.youtube.com/watch?v=e26N9Nx39Is#ws)

Nagrane na 
Music Manie Axis z Barre Knuckle Warpig Ceramic podpięte do  Mesa Studio Preampu


Oglądajcie, komentujcie i lajkujcie!


Pozdro

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 19 Gru, 2011, 15:51:20

Fajnu.

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: Aston w 19 Gru, 2011, 15:57:22

Bardzo ładnego tego Axisa masz, a Dizajer robi niezłe nagrania. Fajnie wyszło ;)

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 19 Gru, 2011, 16:00:19

Dzięki, Dzięki.


Sam się zaskoczyłem, że takie ładne video wyszło, money well spend :)

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 19 Gru, 2011, 18:24:09

wpadniesz do mnie z telefonem jak będę nagrywał kolejny cover bo nagrywa ładniejsze filmy niż moja kamera ;)

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 19 Gru, 2011, 19:21:28

Ciężko rozkręcić presence na Tym preampie :D

Nie bądźmy już tak bardzo ortodoksyjni, takich rozbieżności nikt nie zauważy ;)

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 19 Gru, 2011, 21:13:35

Całkiem w pytę.

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 20 Gru, 2011, 12:52:31

Dzięki, ciekawostką jest to ze na końcu wyłącza się podkład. ;)

Tytuł: Odp: Lamb Of God - The Faded Line (Guitar Cover)
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 20 Gru, 2011, 14:06:21

Moje wszystkie podkoszulki są przetarte od dreadów ;)

Kolejny raz już nie chciało mi się nagrywać, po tym ile razy musiałem wcześniej układać komóre żeby mnie jako tako złapała.