Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: SaschaK w 16 Gru, 2011, 14:49:29

Tytuł: Gitary fretless
Wiadomość wysłana przez: SaschaK w 16 Gru, 2011, 14:49:29
www.youtube.com/watch?v=4yhTEAIk_rM (http://www.youtube.com/watch?v=4yhTEAIk_rM)

Grał ktoś z was na fretlessie? :)

W sumie fajna sprawa jakby ktoś chciał się pobawić granie ćwierćtonami, fajne zagrywki z wykorzastniem dużej ilości slajdów też można robić.

Podstrunnice w gitarach fretless widziałem robione z aluminium czy np. ze szkła - to w ramach brzmienia, czy poprostu chodzi o to że drewno się niszczy pod strunami? Chociaż chyba i tak stosuje się druty z płaską owijką, jak w basach fretless.
Tytuł: Odp: Gitary fretless
Wiadomość wysłana przez: benkai w 16 Gru, 2011, 19:17:52
Ja pogrywam na bezprogowym basie. Odniosę się tylko do strun - nie trzeba uzywać szlifów, ani półszlifów, najlepsze 'mułaaaaach' we fretlesie wychodzi na roundach.  Jezeli nie bedziesz robił wibrata 'poprzecznego' a podluzne (jak w instrumentach smyczkowych) to podstrunnica strasznie się nie zużywa, benda - jak pisal Zorro - rownież niewskazane.

Najprostszy sposob - kup sobie jakies tanie wioslo, wyrwij progi, zaciagnij szpachelka, pomaluj lakierem epoksydowym i bedziesz mial bezproga z intarsjami - w sam raz na poczatek :)
Tytuł: Odp: Gitary fretless
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 16 Gru, 2011, 19:28:11
Też pogrywam na basie fretlessie. I na kontrabasie. ;) Trochę się gra inaczej, moim zdaniem trudniej. Ale też jakby... otwiera Ci się umysł, a przede wszystkim wyostrza słuch muzyczny, bo trzeba pracować nad intonacją. Nie ma nic gorszego niż granie "obok" wszystkich dźwięków. :D
Tytuł: Odp: Gitary fretless
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 16 Gru, 2011, 21:26:27
Guthrie Govan - Fretless Guitar Jam with Michael Casswell [Licklibrary] (http://www.youtube.com/watch?v=1PyOZhgQnvU#ws)
Tytuł: Odp: Gitary fretless
Wiadomość wysłana przez: Leon w 16 Gru, 2011, 21:47:19
Grałem raz. Poniżenie po złapaniu gitary do ręki czuję często. Ale nigdy jeszcze nie poczułem go tak szybko :D