Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Tadeo w 23 Maj, 2008, 17:00:11
-
Pewnego razu bez wyraźnej przyczyny moja gitara zaczęła brumieć. Efekt oczywiście znikał, kiedy dotykałem takich elementów jak mostek, gniazdko czy jedna ze śrubek mocujących płytkę kryjącą bebechy.
Ostatecznie doprowadziło mnie to do takiej sytuacji:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fc.wrzuta.pl%2Fwi14950%2F447f640c0015478c4836d822%2FGitara_Alufolia%3Ftype%3Di%26amp%3Bkey%3D2jFkKBYhCP%26amp%3Bft%3Df&hash=5e4d3e625286581442e4cdc15c5d5d687bba20b6)
Nietrudno się domyślić, że to pigmej dało.
Dlatego też zwracam się do was, forumowicze z prośbą o pomoc albo porady. :)
-
Coś nie tak z obrazkem...
Co do ekranowania to się nie znam na tym za bardzo. Wiem że ekran (np z folii, czy farby przewodzącej) powinien być podłączony do masy. Koniec wiedzy :)
-
Zdaje się, że w przypadku pasywnych pickupów, do pewnego stopnia to normalne :)
i dlatego kocham swoje EMG :D ale za to pasywy kocham za ich współpracę z eBowem... potrzebuje 2 gitare.... :D
-
kup sobie farbe grafitowa w spreju, i wymaluj caly otwor na elektronike. folie alu mozna przykleic na sama pokrywke, bo ta farba z plastikiem sie nie lubi. nie trzeba w tej sytuacji wcale podlaczac czegokolwiek do masy.
mozna tez kupic tasme miedziana czy cus takiego, tzn. takie przylepne paski miedzi ;) czy mosiadzu... nie pamietam szczerze mowiac. wtedy dokladnie zrobic z tego taki sarkofag i schowac do niego poty. nie pamietam jak sie to uzywalo, czytalem tylko o tym. wiem ze wtedy nalezaloby calosc do masy podlaczyc.
ale ja mam farbe grafitowa + wymienilem pickupy na porzadne, wiec teraz juz mi rybka, wiecej nie trzeba ;) o dziwo EMG bardziej mi sialo ma wzmaku niz terazniejsze PAFy ;)
-
Bo EMG ma wyższy output i to on sieje... Mam to samo na 60a + sh5... Btw. mówiłem już, że łączenie pasywów z aktywami to zły pomysł ;D ?
-
Farba grafitowa jest bardzo przyjazna w nakladaniu, ale trzeba czekac pomiedzy warstwami okolo 24h i nakladac minimum 2 warstwy. Wiec to tylko pozorna oszczednosc czasu... Ciekawie rozwiazane jest ekranowanie w music manie, caly uklad kontroli jest montowany na miedzianej plytce (jak w starych gibolach) + metalowa plytka przykrywajaca cavity... nic poza tym
-
i jak w defilach kosmos zdaje się xD
a mi mój SD aktyw bardziej brumi od merlina hellfaja. Ale i tak je kocham ^^
-
najlepsza opcja jest wyklejenie komory, frezow pod pikapami tasma miedziana. do najtanszych ta opcja nie nalezy - ca 70zl za rolke ale jezeli juz sie bawic to chyba najlepiej jak sie da. natomiast jesli nie brumila i zaczela to podejrzewam ze "cos" sie bylo zjebac raczylo. i pewnie nieokreslone glosy z szafy mowia ze to cos pewnie powinno byc podlaczone do masy a nie jest.
-
Obrazek:
http://idiottv.wrzuta.pl/obraz/2jFkKBYhCP/gitara_alufolia
Na tym niewyraźnym zdjęciu poniżej widać, że Koreaniec maznął farbą przewodzącą tylko przy jednej śrubce(Tej po lewej):
http://idiottv.wrzuta.pl/obraz/4Cw4wLcjzS/gitara_bebechy_1
Przy pomiarach wychodziło, że reszta śrubek nie jest połączona z masą, czyli w tej alufolii muszą być jakieś przerwy. Wkurzyłem się w pewnym momencie i położyłem folię tak jak na zdjęciu, ale to i tak nic nie dało.
Wspominałem już, że poty(mało słyszalnie co prawda, ale mimo wszystko) oraz switch(przy zmianie z 4 na 5 i z powrotem) mi trzeszczą? :D
Chciałbym to jakoś lepiej zrobić. Ile kosztuje taka metalowa płytka na bebechy oraz farba przewodząca? No i jak nakłada się tę farbę, bo z tego co widzę to jest osobna filozofia. :D
-
Przecież Sinner już napisał jak sie nakłada farbe. Malujesz całe cavity, oczywiście bez potków i innych :)
-
tak... ale trzeba wszystko wczesniej przygotowac, oczyscic z syfu i zmatowic... pomiedzy warstwami nie trzeba zmatawiac
-
tak... ale trzeba wszystko wczesniej przygotowac, oczyscic z syfu i zmatowic... pomiedzy warstwami nie trzeba zmatawiac
O takich podstawach jak czyszczenie zapomniałem wspomnieć :)
-
Proponuję podejść do tematu analitycznie i metodycznie. Po pierwsze w pierwszym poście pojawiły się dwie sprzeczne informacje. Informacja pierwsza - gitara brumi. Informacja druga - brum znika po dotknięciu masy. Brum nie znika po dotknięciu masy. Czyli albo to nie jest brum tylko szum albo zakłócenie nie znika po dotknięciu masy i wtedy to jest brum. Trzeba to ustalić bo od tego zalezy dalsze postępowanie. Ale to potem. Najpierw trzeba wyjaśnić coś innego.
"Pewnego razu bez wyraźnej przyczyny moja gitara zaczęła brumieć. " Uważam, że tu jest klucz do rozwiązania problemu. Ponieważ jest mało prawdopodobne, żeby w gitarze wystąpiło uszkodzenie powodujące nagłe pojawienie się brumu wypada raczej zająć się urządzeniami poza gitarą. Ale żeby mieć pewność, że problem nie leży w gitarze należy to sprawdzić. Dlatego też sugeruję, żeby zanim rozpocznie się ekranowanie, malowanie, wyklejanie i inne magiczne zabiegi dobrze sprawdzić przewody (lutowania) w komorze potencjometrów. A zwłaszcza wszystkie ekrany wszystkich przewodów. Należy je testować lekkim szarpaniem. Każdy podejrzany lut nalezy poprawić. Nawet taki mało podejrzany. Na wszelki wypadek. Dopiero po tej operacji można zająć się innymi sprawami.
Moje rozumowanie opiera się na informacj zawartej w pierwszym zdaniu postu. Myślę, że to nie jest sprawa ekranownia a raczej uziemienia poza gitarą. Zwłaszcza, że potencjometry lekko trzeszczą co jest właśnie objawem niedobrego uziemienia. Inną przyczyną może być pojawienie się w okolicy gitary nowego urządzenia elektrycznego, które zakłóca środowisko. Zakłócenia mogą docierać do gitary zarówno "z powietrza" jak i siecią zasilającą.
Generalnie polecam chłodną analizę, eliminowanie kolejnych źródeł zakłóceń i spokojne wyciąganie wniosków. Dodam, że nieprofesjonalne ekranowanie bardzo często pogarsza sytuację zamiast ją polepszyć. W najlepszym przypadku nic się nie zmienia.
-
No dobrze, w takim układzie przedstawię wszystkie fakty:
1.Gitara została wyprodukowana w 2005 roku, kupiłem ją w grudniu 2006.
2.Na samym początku nie było przydźwięku sieciowego, a w każdym razie był niesłyszalny.
3.Po jakimś roku przełącznik zaczął trzeszczeć.
4.Parę tygodni później doszło brumienie, które spadało do niesłyszalnego poziomu przy dotykaniu strun.
5.Trochę czasu później zdarzały się sytuacje, kiedy brumienie było dosyć intensywne i utrzymywało się na tym samym poziomie aż po paru godzinach zwykle znikało bez wyraźnej przyczyny.
6.Całkiem niedawno bardzo blisko mojego domu zbudowano przekaźnik, który m.in. zakłóca obraz w TV.
7.Mniej więcej w tym samym czasie potencjometr głośności zaczął trzeszczeć przy szybkim kręceniu.
8.Ostatnio jest tak, że po mniej więcej 0,5h grania pojawia się brumienie, które się utrzymuje.
Na początku myślałem, że to wina wzmaka, więc podłączyłem sprzęt do wieży i nie było ich słychać, ale efekt nr. 8 pozostał.
Sprawdzałem, czy wszystko co ma być jest podłączone do masy. 3 z 4 śrubek mocujących płytkę nie były więc zrobiłem to co na pierwszym zdjęciu i teraz są.
-
Punkt 6ty może być tym szatanem...
U siebie mam taką sytuację:
Jak podłączę kaczuchę to odbieram radio amerykańskie, czeskie, rosyjskie chyba też... Na jakich falach oni nadają :D ? W każdym razie jak podłączę cały stuff w innym pokoju to efekt znika... Nie trudno się domyśleć, że to wadliwa sieć :/
Poza tym ogromnym źródłem zakłóceń jest komputer, monitor crt a nawet myszka optyczna!! Przyłóżcie sobie mychę do gity ;)
Sprawdź jeszcze w innym pokoju jak możesz ;)
Aha... Mi jak przełącznik trzeszczy to wystarczy bardzo szybko pomachać nim parę sekund i już nic nie trzeszczy na jakiś czas... Poty to samo...
-
Jak podłączę kaczuchę to odbieram radio amerykańskie, czeskie, rosyjskie chyba też...
dlaczego mi sie nigdy nic tak fajnego nie przydazylo???
-
Punkt 6ty może być tym szatanem...
Ta, odkąd wybudowali to wybudowali zasięg w telefonie u mnie nie przekracza połowy a podczas rozmowy i tak przerywa i to solidnie.
Dzisiaj zaobserwowałem coś jeszcze:
Jak się chwilę pogra to dotykanie mostka zwiększa przydźwięk, a dotykanie śrubek z tyłu zmniejsza.
Co ciekawe, pomiary wykazują, że jedno z drugim jest połączone.
-
Jak podłączę kaczuchę to odbieram radio amerykańskie, czeskie, rosyjskie chyba też... Na jakich falach oni nadają :D ? W każdym razie jak podłączę cały stuff w innym pokoju to efekt znika... Nie trudno się domyśleć, że to wadliwa sieć :/
posluchaj sobie Tribute z pierwszej plyty Guano Apes ;)
i tak masz fajnie. ja mialem tylko jedna stacje - ruska. i niekoniecznie zla siec ma tu cos wspolnego.
-
Zdecydowanie zgodzę się z Merlinem.
Najprawdopodobniej Twoja gitara jest okej, ale nie masz uziemienia. Albo tez Twoje uiemienie jest złe.
Objawy o których pisałeś własnie na to wskazują.
-
Problem w tym, że fakt nr. 4 pozostaje niezależnie od tego, gdzie gram.
-
http://cgi.ebay.com/1964-71-GIBSON-CONTROL-CAVITY-TIN-SG-FIREBIRD-EB-O-EB-3_W0QQitemZ300228036801QQihZ020QQcategoryZ47076QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
tak a propos; Gibsonowski patent ekranowania z lat 60tych.
-
Punkt 6ty może być tym szatanem...
Ta, odkąd wybudowali to wybudowali zasięg w telefonie u mnie nie przekracza połowy a podczas rozmowy i tak przerywa i to solidnie.
Orange?
-
Orange?
Era. :)
A tamto to nie wiem na czyje polecenie wybudowali.