Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: nikt w 14 Maj, 2008, 18:43:27
-
ma ktos pomysl - sprawdzony - jak wyjac bezpiecznie z dechy nakretke w ktora wkrecam trzpienie na ktorych zawieszam TOMa tak zeby nie wyrwac tego razem z polowa lakieru z korpusu??
wsadzilem krzywo jak skladalem patyka, nie zauwazylem tego i teraz sie zapieklo od naciagu strun tak ze nie moge tego wyjac
-
ja mam... idz do Gorala
-
1. nie mam jak poniewaz jedna osoba od 4miesiecy zwleka z wyslaniem mi case'a do tej gitary a w nic innego sie nie miesci
2. juz sobie poradzilem chociaz nie bylo to wcale dobre rozwiazanie i malo nie narobilem w gacie :P ale nie moze byc krzywo bo mnie szlag trafia jak to widze
-
tzn. jak to zrobiles?
-
niezbyt fachowym ruchem
trzpien ma u samej gory plaskie miejsce, nie jest gwintowany do konca. szmatka, kombinerki i jazda. druga szmatka na korpus i naciskalem zeby mi pol lakieru razem z tym nie wylazlo :-/
poszlo bez problemu w sumie
-
trza bylo pisać z tym casem, by się cos poradziło, sporo osób jest z wrocka a ja teraz mam "wolny" futeral od explorera, wiec kazda gitara tam wejdzie. No ale grunt żes dał rade :)
-
nikt - na przyszłość podaje sposób na wyciągnięcie takiej tulejki (i innych też, na przykład takich od Floyda). UWAGA!!! Ta metoda nie działa jeśli tulejki w korpusie są najwyraźniej ZALAKIEROWANE - a to się zdarza... A więc:
1. zdejmujesz mostek
2. wykręcasz trochę śruby z tulei - tak, żeby pod "kołnierzykiem" śruby powstał prześwit około 3mm.
3. kładziesz na topie gitary filc, grubą tekturę, kilkukrotnie złożoną grubą tkaninę - cokolwiek co ochroni lakier w Twojej gitarze
4. bierzesz kombinerki i chwytasz nakrętkę pod kołnierzem tą częścią do cięcia drutu, czubek kombinerek opierasz o podkładkę z filcu (lub j/w)
5. stosując delikatną dźwignię wyciągasz nakrętkę razem z tulejką z korpusu - robisz to na raty podkładając kombinerki i podkładkę raz z jednej raz z drugiej strony tulei.
POWODZENIA!
-
no to prawie tak zrobilem tylko ciagnalem odrazu pionowo do gory bo balem sie ze jak opre za mocno o lakier to zostanie slad, o co w sumie nie jest trudno przy czarnym polysku. reszta jak w opisie :)
dzieki za info
-
Jakoś ciągnąć pionowo do góry nie polecam - widziałem jak wspólnik kiedyś w swojej gitarce tak wyciągał. Jak sie napiął, stęknął i zaczął rwać to kombinerki mu się ześlizgnęły, ręce mu jakoś odskoczyły i amortyzując te "odskoczenie" oburącz pierdolnął czubkiem kombinerek w sam środek topu gitary :-) Działanie powoli i za pomocą dźwigni nie powoduje tak spektakularnych efektów jak na przykład okrzyk wspólnika: "ożkurwatwojamaćfasz ystowskajapierdolę!!!"