Forum Sevenstring.pl
Gitary 8- strunowe => Gitary 8-strunowe => Wątek zaczęty przez: wuj Bat w 13 Maj, 2008, 15:42:57
-
Szanowni!
Czy w najblizszym czasie planujecie zakup lub zamówienie Ósemki?
Czym się kierujecie przy doborze specyfikacji, do jakich wzmaków/paczek to podłączycie?
Albo polecalibyście podłączyć?
Czas start :D
-
przy doborze specyfikacji kierujemy sie własnymi preferencjami :D
Podlączymy to do tego co mamy.
Polecam podlączyc do kompa
:D
-
Zajebiście dziękuję, właściwie można zamknąć wątek ;D
1. preferencje skądś się biorą i o to pytam
2. jak ktoś kce 8semkę, to na 90% nie gra na weselach, więc interesuje mnie co wyznacza taki kierunek poszukiwań
3. to może lepiej od razu prosto do gniazdka?
-
kierujemy sie dostepnowscia na rynku lub znajomymi lutnikami... wiadomo ze 8ka to wiekszy wydatek niz 7 w podobnej jakosci i takie tam... osobiscie przejarzalem cala oferte,wyczajalem wszysko co na ebay.. oczywiscie niektore 8 maja smieszna skale,niektroa fajna ...i padlo pytanie " PO CO MI TO??" szcegolnie gdy popatrzy sie na grubosc gryfu....
tak wiem.. cynkowanie przed kolegami/kolezankami, prestige tego ze nie jestes zbywkle byle jakim gownojadem z 7mka tylko masz 8ke i jestes królem we wsi... ale po co???
osobiscie z moich wielkich aspiracji na 8 przeszedlem demand-em na 7 baryton o dlugiej skali.. gdyz jako tako nie szaleje na solowkach,dodatkowa najciensza struna wcale nie jest mi potrzebna.
fakt ze cynkowanie bedzie mniejsze,chyba ze ktos zauwazy i powie "jaka ty masz dluga gitare" (tak wiem wielu z was barytoniarze tak wlasnie dostalo :P) ale znow 8 sie bawic... hmm..
nie bede sie powtarzal ale powtorze albo nie i powiem (co za hipokryzja hipokryzji) ze szybciej sobie kupie zestaw bass+7baryton (dla zabawy i lubie czasem pograc na basie) niz 8stinga (a cenowo wyjdzie podobnie,a do nagyrwania to nawet zestaw 1 lepsiejszy)
-
ZZ TOP, Vader - liczę też na Wasze zdanie na ten temat jako praktyków.
Przede wszystkim jakie drewno - czy do tak niskiego stroju wchodzenie dodatkowo w ciemną barwę drewna ma sens? Może zamiast mahoniu - jesion, olchal, lipa?
Jak zejść nisko bez totalnego zamulenia całości brzmienia? Przecież na szóstej strunie ma też brzmieć mięsiście, a nie cienko "żeby wzmak z basem siódmej i ósmej wyrobił". Czy to możliwe, czy w grę wchodzą tylko kompromisy pomiędzy jednym i drugim?
Generalnie - jeśli macie jakieś doświadczenie/wiedzę nt ósemek (mieliście w łapkach, słyszeliście na żywo, whatever) - wrzućcie tutaj.
-
8 strunowki nie mialem , mialem 9 strojona jak 8 plus zdwojone wysokie e. nie kupilbym 8strunowki ciemno brzmiacego drewna bo traci to dla mnie czytelnosc. w swojej mialem EMG i olchowy korpus NTB z klonowym gryfem i podstrunnica. naprawde fajnie to brzmialo
-
muszę zgodzić się z niktem.
Juz z mahoniową 7demką czasem mam kłopoty.
Najlepsze jest, jak gram na PM niskie b. Jest szybki atak, potem dzwiek na ułamek sekundy niknie, a potem na strune wracają drgania z dechy i odzywa się takie głębokie basowe Buuuuuuuu. Ciężko to opanować, bo jak stłumie wyżej struny to atak nie jest już tak wyraźny i ginie sam dzwięk. W ósemce z takim drewnem musiałby być już total hardkor.
-
z drugiej strony meshugiści obaj jada na mahoniowych NTB :/
-
a nie olchowych przypadkiem?
Jak gdzies widziałem specyfikacje tych ich gitar to skrzydła maja chyba olchowe. Nie wiem jak gryf.
-
wuj_Batman: akurat tak sie sklada ze w moim przypadku o wyborze ósemki zdecydowala bardzo prozaiczna chec poeksperymentowania z wieksza liczba strun, innym brzmieniem itd. Poprostu chcialem. Nie wiem jak to umotywowac i wyjasnic dosadniej. Fakt ze gryf jest inny, gitara jest ciezsza, trzeba przyzwyczaic reke, wogole wszystko sie dzieje zupelnie na innej plaszczyznie ale jak podlaczysz to do wzmacniacza i przywalisz w struny...gitara ma takie przypier.....nie ze nie chcesz juz zadnej innej:) zadna inna tak nie zabrzmi a porownywalem do niej 6tki i 7mki ktore mialem dostepne. Oczywiscie nie zamierzam grac na niej na weselach, zrobiona zostala pod wymagania muzyki ktora gram. Poczatkowo miala byc moja druga lub trzecia gitara tylko do "zadan specjalnych" ale coz... teraz jest glowna i jedyna. Zaryzykowalem, sprobowalem, zagralem i mi sie spodobalo. Tyle jesli chodzi o moje zdanie
-
O! Dziękuję vader,
poszukam zaraz specyfikacji, jaką zastosowałeś.
Może masz jakieś podpowiedzi nt drewna? W postach powyżej są różne zdania na ten temat.
-
Gdybym jeszcze raz dobieral drewno to na skrzydla wybralbym klon lub jakies jasniej brzmiace drewno a nie mahon bo raz ze gitara jest ciezsza a dwa ze jednak gitara brzmi ciemniej i ma sporo dolu. Zdaniem zz topa w gitarach NTB gra glownie gryf, no coz, trudno sie spierac ze specjalistami. Jednak uwazam ze ciut za duzo tej ciemnosci w tym brzmieniu ale mimo to gitara ma porzadnego kopa co by nie mowic.
-
Jesli ktos szuka 8-ki z gornej polki...jest Ibanez RG2228 za dobra kase:
http://cgi.ebay.co.uk/Ibanez-RG2228-8-String-NO-RESERVE-/230523305837?pt=UK_Musical_Instruments_Guitars_CV&hash=item35ac427f6d
-
heh, jak czytam ten temat to przypomniał mi się tekst kumpla "nawet 10 strunówka z full machoniem nie zamuli przy moim regencie dopalanym exarem hammer metal" :D:D
-
Zrobię taki mały bump, bo to w sumie mieści się w tym temacie. Jakbyście mieli wybrać ósemkę Ibaneza a siódemkę pietruszki, to co byście wybrali? ;)
-
siódemke bo ładniejsza.
Ale jeśli potrzebujesz ósemkę to chyba pytanie jest bez sensu. Chyba że tylko chcesz ósemkę a wystarczy Ci 7.
Ale i tak brałbym pietruchę
-
Pietruchę, zdecydowanie.
-
Zrobię taki mały bump, bo to w sumie mieści się w tym temacie. Jakbyście mieli wybrać ósemkę Ibaneza a siódemkę pietruszki, to co byście wybrali? ;)
wiesz co dziwne pytanie troche...zapytac chyba trzeba siebie..co jest mi potrzebne...jaka gitara, powiem Ci ze bylem (jestem) fanem Music Mana..mialem kilka 7-ek Pietruchy, kupe lat gralem na Music Manach a w tej chwili nie mam zadnego, od ponad roku gram na 8-kach i nie ma wielkiego wyboru z gornej polki, wiec nie to z wyboru a z koniecznowsci gram na Ibkach RG2228 i to chyba jest najlepsza odpowiedz...a ze nie lubie sie w zyciu rozdrabniac..podejm uje decyzje ze gram na 8-ach i tyle..nie szukam juz 7-ek bo nie jestem kolekcjonerem instrumentow tylko gitarzysta grajacym na 8-ce...a jak Music Man wypusci 8-string to kupie od razu 2 :P, bo zajebiste wiosla robia.
-
WUJU!! gdy robiłem swoją ósemke kierowałem brzmieniem jakie chce uzyskać. oglądałem na YT testy Schecterów, Ibków i czegoś tam jeszcze, słuchałem brzmień na filmach HQ, spoglądałem na Dino Cazaresa i patrzyłem czy 8 strunowy RG jest wstanie zasłonić wieki bęben. chciałem uzyskać cos pomiędzy tymi modelami i stąd mam korpus z mahoniu a gryf z jesionu ( ponoć selektywnego ) i wenge (które wprowadza naturalna kompresję dźwięku), dałęm dupy tylko z podstrunnicą bo chciałem Heban a mam palisander.
myśle że wyszło fajnie, na PODzie gada fajnie ale z POdem nawet gówno ma wibracje. nie miałęm okazji ograć wiosła na prawdziwej lampie. A teraz kupiłbym AGILe Intrepid PRO i jeśłi nie uda sie przykombinowac z importem rodzinnym z USA to zrobię sobie sam według specki z AGILE. a scala 27 cali zupełnie mi odpowiada, większa staje sie niewygodna w wyższych partiach gryfu. Co daje ósma struna? wieksze możliwości ekspresji, aranżacji, (arpeggia przez cztery oktawy ) możliwości rosną wystarczy mieć wyobraźnie.
-
wenge (które wprowadza naturalna kompresję dźwięku)
Możesz coś więcej o tym napisać?
-
na PODzie gada fajnie ale z POdem nawet gówno ma wibracje. nie miałęm okazji ograć wiosła na prawdziwej lampie
No to powodzenia w poszukiwaniach, bo jak na razie to znalazłem dwie które dały radę :)
-
Które?
-
DSL i Spider Valve. Laneye, Mesy, Soldano, Diezel i Peaveye poległy. Może jutro spróbuję z Buddą.
-
wenge (które wprowadza naturalna kompresję dźwięku)
Możesz coś więcej o tym napisać?
wenge powoduje że dół jest zrównoważony, nie przeładowany basami, dowiedziałęm sie tego na jakims forum lutniczym gdy budowałem basidło NTB jesion/wenge z podstrunica wenge, skrzydła orzech kaukazki . Bardzo często firma warwick używa wenge wraz z innymi gatunkami egz. , a i Ibanez wstawia wenge w gryfy RG2228, więc może coś w tym jest. oczywiście moje stwierdzenie w dużo mniejszym stopniu odnosi się do doświadczenia wynikającego z ogrania instrumentów z wenge jako budulcem, grałęm tylko na kilku. ale to nie jest temat o drewnie.
-
DSL i Spider Valve. Laneye, Mesy, Soldano, Diezel i Peaveye poległy. Może jutro spróbuję z Buddą.
Dlatego są pody! ;)
-
i wenge (które wprowadza naturalna kompresję dźwięku
:D
RG2228, to porownujac cene do ficzerow, imho zdecydowanie najlepsza chwilowo seryjna osemka. Carpenter ma cene jak zwykle z pizdzienki, wiec nawet nie bierzemy pod uwage. Po prostu umowmy sie, ze chlopcy z ESP maja najebane we lbie, ze biora 20K za olchowa deske do miesa z dziwnie umieszczonymi EMG. Smiem twierdzic, ze w kwestii polityki cenowej, sa jeszcze bardziej posrani od PRS, ale na niektorych ten prosty zabieg socjotechniczny (zrobimy zupelnie przecietna gitare z byle czego, pomalujemy ja na czarno zeby sekow nie bylo widac i wezmiemy za nia kosmiczne pieniadze) dziala znakomicie.
RGA tez wyglada nie najgorzej, co prawda macalem tylko 7, ale po zmianie pikapow robi sie calkiem sensowne wioslo za w miare przystepne pieniadze.
A teraz ad ovo - jesli doznalbym teraz urazu plata czolowego i zaczal grac w drop π (tak, zeby przypadkiem nie bylo slychac o co mi chodzi), zdecydowanie zrobilbym sobie lutnicza szostke: 30 cali (a co?), mahoniowy korpus z klonowa nakladka (lub cala z jesionu), ntb, tom, klonowy gryf z hebanowa nakladka, ein hambakier i juz. Mialbym normalny, uzytkowy gryf, moglbym sobie zalozyc dowolny set strun, zestroic sie do srajtona i caly osprzet za 1/3 ceny osemkowego. Lans da sie nadrobic muzykalnoscia i wyobraznia;)
A teraz Yony moze mnie zbanowac:)
pozdro
-
Ooooo! Fanaberia! Proponuje zmienic nazwe domeny :D
-
Popieram wniosek :D
Przedwczoraj stwierdziłem, że nawet moja 7dma struna to już fanaberia jest, a co dopiero ósma ( a że wystarczyłoby się zestroić ton niżej i już mam strój ósemkowy przy 25,5 cala to inna sprawa :D ).
-
RG2228, to porownujac cene do ficzerow, imho zdecydowanie najlepsza chwilowo seryjna osemka.
tez tak mysle, do RG2228 naprawde nie ma co sie czepiac..brzmi swietnie, stroi idealnie (jak wszystkie Ibki zreszta) a co do ceny..w Polsce pewnie w huj kasy trzeba dac, ale na angielskim Ebayu mozna uzywke za £800 dorwac, jesli chodzi o RGA8 to ma minimalnie inny gryf niz Rg2228 tzn. 1mm szersza na 1-ym progu i chyba 2mm na 12-tym..no i radius jest mniejszy czyli bardziej polokrogla ;), poza tym przystawki do wymiany na EMG..wiec cena nowej plus modyfikacja wychodzi tyle co za uzywke RG2228.
A co do 8-ki Carpentera...hmmm.. bylem tydzien temu na Deftones w Brixton Academy i brzmienie zabijalo w huj...Stefek ma miazdzacy sound..ale to juz nie od gitary zalezy of course ;).pozdro.
-
Ehhh mieszkalem kiedys 500 metrow od Brixton Academy. Czarni gangsterzy okazuja sie bardzo sympatyczni przy blizszym poznaniu :D
-
i znów pierdolenie o szopenie, Wuj nie pytał czy 8 struna to fanaberia. bądźcież kurwa rzeczowi :D
-
Dobra, napisze powoli, bo widze, ze kolega wolno czyta:
"G2228, to porownujac cene do ficzerow, imho zdecydowanie najlepsza chwilowo seryjna osemka."
"(...) G2228 naprawde nie ma co sie czepiac..brzmi swietnie, stroi idealnie (jak wszystkie Ibki zreszta) a co do ceny..w Polsce pewnie w huj kasy trzeba dac, ale na angielskim Ebayu mozna uzywke za £800 dorwac, jesli chodzi o RGA8 to ma minimalnie inny gryf niz Rg2228 tzn. 1mm szersza na 1-ym progu i chyba 2mm na 12-tym..no i radius jest mniejszy czyli bardziej polokrogla , poza tym przystawki do wymiany na EMG..wiec cena nowej plus modyfikacja wychodzi tyle co za uzywke RG2228."
Ktorej czesci nie rozumiesz?
-
o czarnych gangsterach w poznaniu
-
Mialem na mysli Rycha Peje i innych czarnych hardkorow z Jezyc, np Domina :D
EDIT:
Po drugie nie pisalem co Wuj ma zrobic, ale co ja bym sobie zrobil. Osemka jest po prostu trudnym i wymagajacym instrumentem. Mialem i bez zalu sie z nia rozstalem, bo jestem za cienki i nie gram hejwimetalu. Pewnie juz wszyscy widzieli, ale na wszelki wypadek wrzucam moj epicki fejl w zderzeniu z osemka - przez chwile widac zdegustowanego Nikta (JD daj mi suba):
WrobelSparrow & RG2228 (http://www.youtube.com/watch?v=ZPH3KYD2dgI#)
-
akurat zły cytat z samego siebie podałeś :) , no ale poza pierdoleniem o szopenie ( gdzie słowo fanaberia wyraźnie pada w Twoim poście jak i poście innego kolegi) to wszystko zrozumiałem i ciesze się że masz swoje doświadczenia i preferencje co do ósemek. wybacz, ale z tym szopenem to taka wycieczka po innych tematach które przeczytałem i prawie za każdym razem dyskusja schodzi na temat lansu, fanaberii etc.
w żadnym wypadku nie chciałem nikomu wyjebać na psyche lub ambicje czy tez umiejętności.
pozdrawiam miłego wieczoru:D
-
Aaa - Mr Czepliwy sie trafil:) Masz tu recke, gdzie nie pada slowo "fanaberia".
pozdro;)
http://forum.sevenstring.pl/recenzje-sprzetu/ibanez-rg2228/
-
Osemka jest po prostu trudnym i wymagajacym instrumentem.
Zgadza sie, dlatego polecam wszystkim gitarzystom przymierzajacym sie do zakupu 8-ki wziac do reki instrument i naprawde dobrze go ograc...jest zupelnie inna technika gry niz na 6-ce, przede wszystkim wioslo lezy wysoko z racji tej, ze lewa reka gra sie bardziej jak na gitarze klasycznej..czyli dlon prostopadle do gryfu..podobnie jak na basowce, poza tym prawa reka wymaga duzej kontroli...grasz solo na wiolinowcyh albo jakis zmutowany riff i caly czas tlumisz reka basowe struny, zeby sie nie wzbudzaly tam gdzie nie powinny, lewa reka do tego powinna wspolpracowac tzn. tlumic struny ktore nie biora udzialu w grze na kwintach chocby...to tak po krotce..kazdy musi sam sprobowac, moge powiedzeic ze mam kilku znajomych ktorzy graja po kilka lat na 7-kach i po chwyceniu mojej 8-ki nie potrafia poprawnie zagrac...czego zreszta nie ukrywaja, oczywiscie gra nie jest zadna filozofia tylko po prostu inna technika gry.pozdro.
-
Tez gralem klasycznie za "mlodu" kilka lat i akurat 8-ka nie sprawila mi zadnego problemu, ale obserwuje jak podchodza do 8-ki metalowi gitarzysci i wielu pada jak muchy..nie sa w stanie kontrolowac instrumentu czyli brzmienie im ucieka jak to mowia, a co do barytonu..again..8-ka to inny isntrument i daje ta mozliwosc, ze mamy caly czas podstawowy stroj gitary 6-strunowej..czyli gramy wszystkie akordy, pajaki itd. a dodaktowo mamy niski stroj o ktory nam chodzi, poza tym sa jednak inne mozliwosci stosowania otwartych akordow...wszelkie kombinacje z zastosowaniem pustuch strun wiolinowych, niestety przy barytone jestesmy tego pozbawieni bo mamy tylko niski..jak kjtos chce loic kwinty i grac sola nizej to jest OK, ale jesli ktos chce miec niiiiski stroj ale nie pozbawic sie mozliwosci zagrania rockowego kawalka w A to 8-ka jest idealnym wyjsciem. ::)
aktualnie na Ebayu;
http://cgi.ebay.co.uk/ESP-LTD-8-String-Guitar-FM408-Mint-Condition-/180591968798?pt=UK_Musical_Instruments_Guitars_CV&hash=item2a0c1ec21e
-
Do solowek mozna sobie wsadzic do racka Zorrastego w formie 4U :D
-
ósemka jest po prostu uniwersalna pod różnymi względami, choć mniej wygodna i wymaga innej techniki. mój młody kończy teraz podstawówke muzyczną i widzę że jak bierze óseme do łapki to nie ma z nią problemów -tzn. z ułożeniem ręki, ale z kontrolą strun owszem, ale i tak nieźle sobie radzi jak na pierwsze elektryczne wiosełko. generalnie zagra wszystko to co na klasyku. a mnie się bardzo podoba idea stałego mostu bez blokad, co chwila zmieniam strój i eksperymentuje- odkryłem go na nowo, a o Flojdzie prawie zapomniałem.
i nie gniewajcie się już za Szopena :D
-
Do solowek mozna sobie wsadzic do racka Zorrastego w formie 4U :D
Myślę, że przynajmniej 5U ;)
Artur nie zmieści się do racka, ledwo w osiedlowy śmietnik się upchneliśmy
-
narobiliście mi apetytu na rg2228 :P
-
smacznego :lol:
-
narobiliście mi apetytu na rg2228 :P
Ja apetyt mam od pół roku, a nikt na śląsku nie ma 2228 do pomacania..
-
a co tu macać jak masz kase to bierz, jak ci nie podejdzie to kupie od ciebie taniej :D
Andy wiesz do kogo pisać jak będziesz chciał sprzedać 8)
-
a co tu macać jak masz kase to bierz, jak ci nie podejdzie to kupie od ciebie taniej :D
pewnie tak zrobię :D
-
a co tu macać jak masz kase to bierz, jak ci nie podejdzie to kupie od ciebie taniej :D
Andy wiesz do kogo pisać jak będziesz chciał sprzedać 8)
jak chcesz to moge Ci tutaj RG poszukac, kilka tygodni temu poszla 8-ka na Ebayu za £880 w idealnym stanie
-
no właśnie tylko używana by mnie interesowała, ale to jak już załatwie temat Mesy bo na mnie czeka 8)
-
A teraz ad ovo - jesli doznalbym teraz urazu plata czolowego i zaczal grac w drop π (tak, zeby przypadkiem nie bylo slychac o co mi chodzi), zdecydowanie zrobilbym sobie lutnicza szostke: 30 cali (a co?), mahoniowy korpus z klonowa nakladka (lub cala z jesionu), ntb, tom, klonowy gryf z hebanowa nakladka, ein hambakier i juz. Mialbym normalny, uzytkowy gryf, moglbym sobie zalozyc dowolny set strun, zestroic sie do srajtona i caly osprzet za 1/3 ceny osemkowego. Lans da sie nadrobic muzykalnoscia i wyobraznia;)
A Wujek podobnie - poszed w jesionową szóstkie 27" z mahoniowym gryfem podkutym hebanem - i już pierwszego dnia grałem w F# (tym niskim) na grubości 0.58 i było niezgorzej. I od tamtej pory zastanawiam się, jak bym stroił potencjalną siódemkę, żeby na górze i na dole mieć H... A co ciekawe - z ósemką byłoby łatwiej... Bozia nie dała długich paluchów i to, co napisał Andy - tak długo jak nie pogram solidniej na ósemce, w tym przypadku lewej (pozdrawiam Cię, Amanita!!) - nie będę w stanie podjąć wiążącej decyzji. Lans lansem, ale dzięki ERG chciałbym mieć szersze horyzonty, a nie problem i obciach na scenie. A nie gram ze scenografią pt. stołek barowy - koncert bez poskakania jest jak wizyta w burdlu tylko na piwo!
Obserwacja losów forumowych ósemek też nie napawa optymizmem, a są tu więksi wymiatacze ode mnie.
-
a czy ktoś u nas na forum trzymał w łapach SC-608B? I porownywal do RG2228 czy do lutniczych w podobnych granicach cenowych?
Bardzo jestem ciekaw opinii na temat tego modelu LTD
-
Ja również :D
Chociaż i tak pewnie koło wakacji uderzę do Andy'ego żeby mi zapolował na 2228 :D
-
Obserwacja losów forumowych ósemek też nie napawa optymizmem, a są tu więksi wymiatacze ode mnie.
Bo większość forumowych wymiataczy niestety nie ma za bardzo pomysłu jak taką dziwkę wykorzystać :)
-
Hehe, potwierdzam. Ale do kowerów meszugi się nadają idealnie!
-
Obserwacja losów forumowych ósemek też nie napawa optymizmem, a są tu więksi wymiatacze ode mnie.
Bo większość forumowych wymiataczy niestety nie ma za bardzo pomysłu jak taką dziwkę wykorzystać :)
[cpt.obvious_mode]
Bo prawda jest taka, że niewiele jest gatunków gdzie potrzebujesz dolnego F# i górnego E ;) I o ile w takim obskurnym lwoptakobabsztylu ( cześć Yony, fajnie gracie :) ) to jest uzasadnione o tyle w większości hajgejnowch, low tunningowych wytworów muzykopodobnych już niezbyt. Imo.
Choć z drugiej strony, jeżeli się gra w kilku zespołach i tylko jeden gra w ź a nie chcesz biegać z 4 wiosłami/nie stać Cię na 4 wiosła, jest to jakieś rozwiązanie ( i to imo nie głupie ).
[/cpt.obvious_mode]
-
a macał ktoś gitare MAXERA?
właśnie się zastanawiam czy w kolejnym wiośle nie zrobić podstrunnicy bez radiusa ( klasyk ), bo generalnie płaska podstrunnica nie jest zła, tylko że takie eksperymenty kosztują niestety :(
8 string guitar - maxera 8 - DIFFERENT STYLES(meshuggah-jazz-blues-rock) - played by andres ludmer (http://www.youtube.com/watch?v=fgdW1gAaQww#)
OK> to lutnicza robota :
http://www.infiniteguitar.com/forum/showthread.php?759-8-string-guitar-by-luthier-esteban-maxera
-
"meshuggah-jazz-blues-rock" w nazwie to jest to ;D
-
Ja również :D
Chociaż i tak pewnie koło wakacji uderzę do Andy'ego żeby mi zapolował na 2228 :D
mowisz masz..gotowka pewnie za £900 by sprzedal :D
http://cgi.ebay.co.uk/Ibanez-RG-2228-Prestige-8-string-guitar-/120653583415?pt=UK_Musical_Instruments_Guitars_CV&hash=item1c17839437
-
Powoli powoli bo się roz...
Na razie się wstrzymamy ;]
NA RAZIE :D
-
Misie - a słuchaliście Whitechapel? Bo mie się rzuciło mocno ostatnio. I co? Horajzon 8! Ani złe (złeeee!) gryfy ESP/LTD, ani menzura 25,5" (ojojoj, to straszne!), ani lipa - nie przeszkodziły. Jak toto pizga!!! (weźcie se płytę i załączcie)
Whitechapel- "The Corrupted Sessions" Episode 2: Guitars (http://www.youtube.com/watch?v=nxtwTaBlZ5U#ws)
Nie ma się co srać - trzeba grać!
-
Łotewer sjuc ju ser. Tylko jeszcze by trzeba wiedzieć co naprawdę weszło na płytę. Ja obstaję twardo, że najlepszą seryjną ósemką, w kategorii "overall", jest w tej chwili rg2228. Ja tam nie jestem histerykiem jeśli chodzi o menzury, ale wydaje mi się, że 25,5 do ósemki, to jednak ciut za mało. W Ibku przy dłuższej skali miałem 72 założone i było flaczando, a stroiłem się nominalnie i nie napierdalałem drzentów. Tylko, że przy moim fizolskim jebnięciu, struna dostrajała się do właściwej wysokości po 11 sekundach od szarpnięcia. Gdzie tu sens?
-
Siuu ofkoozz, zależy od łapy. That's where the sound comes from. Kiedy testowałem przed zakupem barytona Smagi, to struny były jak ostatnie 6 w siódemce i z 5mm nad ostatnim progiem, bo łun lubi przywalić. Wujek za to nie daje przesadnie mocno, struny teraz leżą na gryfie, a do H najcieńszą założyłem nawet 0.09 (:facepalm:), ale naszczelałem się zaraz za to po mordzie i już wieczorem wsadziłem 0.10 ;)
Chodzi mie o całokształt i to całe sranie się: ludzie przed zakupem nie śpią po nocach, posikują, bo im pół cala wadzi - a inni biorą, napierdalają i jest dobrze. Nawet w A na 24,75.
-
Ale baciu cała płyta jest na horizonach 7. W drop A. Na fm 418 są tylko dogrywki dorobione.
-
OK, jestem nawet w stanie się zgodzić :D A ilu naszych braci z forum napluje nawet na 25,5 w siódemce!
-
Bat - no widzisz, widzisz? :)
-
A i przecież "this is exile" Było na 27 inczes. Tera dopiero im się tak odwidziało. :D
[troll mode on]
Baciu do A to po prostu 25 absolutnie styka....nie to co fis ;).
[troll mode off]
-
Eeeetam, przeca gram numery w F# na normalnej menzurze. Ale jak chodzi o to wideło to przeca jak kolo uderza w najgrubszą to odstraja jak chuj. Ale wg mnie to nie menzura za krótka tylko struna za cienka :)
-
skoro Widek mógł grać w fis na menzurze 24 3/4 i strunie 54 (albo coś koło, żeby nie skłamać) to nie ma co kopulować - istnieje taka możliwość :D a że np dla mnie 54 w C przy menzurze 26,5 jest trochę za luźna i nichuja nie przekonuje mnie muskanie strun to kwestia osobistych preferencji :)
-
to nie ma co kopulować
Nie to żebym był małostkowy, ale nie zgadzam się z tym ;) ;)
-
też się nie;)
-
a ja mam podwójnego dropa do A i do E i odpowiednio 0.70 i 0.85 przy 27 inczach menzury i jest ok. ale jednak 0.85 zamieniłbym na 0.90
wczoraj znajomy grał szanty na mojej 8mce - oczywiście z odpowiednim dopierdoleniem ( BIG TREADPLATE 2) :headbang:
Nie ma się co srać - trzeba grać!
:-[
wszystko na temat