Forum Sevenstring.pl

Inne => Recenzje sprzętu => Wątek zaczęty przez: Bjørn w 08 Wrz, 2011, 00:32:01

Tytuł: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 08 Wrz, 2011, 00:32:01
Ibanez S7420
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages.wikia.com%2Fibanez%2Fimages%2Fd%2Fdb%2FS7420_BK_2010.jpg&hash=a884ad47d7fcad5d92a256f461ad9a979f4ea287)

Jakiś czas temu zacząłem rozglądać się za jakąś gitarą, która mogłaby pobić na łeb swoją ergonomią mego ukochanego Setiusa 7. Samego Mayonesa uznawałem za naprawdę wygodne wiosło, mowa o pracy lewej dłoni. W niedługi czas potem pograłem na kilku Ibanezach serii S, sześciostrunowych i raczej z ciekawości. I byłem zwyczajnie oczarowany. Cieniutkie body, gryfik jak kartka papieru. Są różne gusta, ale takie coś trafiało we mnie jak młot w kowadło. Wybór na następcę Setiusa zatem był prosty. Ibanez S7420. Czy sprostał moim oczekiwaniom?

1. Technikalia.

Gryf: 3-cz klon
Profil gryfu: Wizard II-7
Korpus: mahoń
Progi: Jumbo
Podstrunnica: Palisander a nie jakiś tam rosewood
Inlay: Kropki perłowe
Mostek: ZR7 z systemem ZPS2
Pickup gryf: AH17
Pickup mostek: AH27
Kolor osprzętu: Jakiś ciemny chrom
Wykończenie: Czarny lakier

Śliski klonowy gryf jest bardzo przyjemny w dotyku i sprzyja shredowaniu a jego profil jest wręcz ku temu stworzony. Grubość 19mm na I progu i 21mm na XII. Sporo cieńszy niż w Setiusie i delikatnie szerszy, przez co sweepy i tapping wychodzą czyściej. Mahoniowy korpus jest ładnie wyprofilowany, wygdnie gra się na gitarze zarówno na stojąco, jak i na siedząco choć gitara jest na tyle ciężka, że po kilkunastu minutach grania na siedząco drętwieje noga.

Jedną z największych ciekawostek w tej gitarze jest mostek Zero Resistance. Zamiast noży jest on oparty na łożyskach i oferuje taką samą akcję i radochę jak klasyczne konstrukcje floyd rose. Dodatkiem jest Zero Point System, który to jest w zasadzie ulepszonym trem-setterem a wygląda po prostu tak, że są to dodatkowe sprężyny, które ciągną mostek w drugą stronę. Regulacja odbywa się przy pomocy jednego pokrętełka, z tym, że odbywa się to znacznie szybciej i wygodniej niż w standardowym floydzie. Zdecydowany plus.

2. Gitara w łapie

Nadszedł czas by pobrzdąkać. Gitara po wyjęciu z pudła wymagała regulacji (strojenie, wysokość strun, mostek). Pierwsze kilka akordów i moje pierwsze zdziwienie - gitara na sucho odzywa się jak akustyk a body gitary wręcz drży od wibracji. Całkowicie się tego nie spodziewałem. Więc gramy dalej... jakieś skale, arpeggia, kilka riffów na sucho. Moja lewa dłoń musiała się przyzwyczaić do gryfu, zajęło to około jednego dnia (po prawie trzech latach grania na Mayo). Wniosek - ultrawygodny, ultraszybki gryf. No jestem oczarowany i to bez efektu wow, bo bezpośrednio porównywałem go z kilkoma innymi 7mkami na miejscu (schecter Loomis, RG7620, Setius 7) i z nich wszystkich był zdecydowanie najwygodniejszy.

Po podpięciu do wzmacniacza okazuje się, że brzmi naprawdę konkretnie już na stockowych pickupach. Niziutka akcja wspomaga legato, klonowy gryf i dwustronny mostek rozjaśniają brzmienie, ale przez to gitara w niskich rejestrach jest bardzo czytelna. Nie jest rozjaśniona natomiast na tyle, żeby na wysokich dźwiękach niszczyć uszy piskiem. Zatem jest naprawdę optymalnie i tak, jak powinno być. Wichajstrem od mostka wajchowałem porządnie a gitara nie chciała mi się rozstroić. Sama praca mostka jest bardzo fajna choć w czuciu bardziej przypomina bigsby niż ibanezowskie floydy. Domyślam się, że jest to zasługa ZPS, którego nie demontowałem (w instrukcji do gitary jest opisane jak to zdemontować, aby mieć zwykły floyd). Korpus jest mały i wygodny, w ogóle nie myśli się o żadnej niewygodzie, a mimo to czuć przyjemne wibracje na niskich dźwiękach.

3. Podsumowanie

Jest to niewątpliwie świetny model Ibaneza, który mnie miło, wręcz bardzo miło zaskoczył (a kupowałem ją w ciemno, jako, że była niedostępna do ogrania w okolicy). Superwygodna, superprosta w regulacji. Gdybym ją w jakiś sposób stracił, to z pewnością bym kupił następną, zwłaszcza, że nie jest to jakiś szczególnie drogi instrument.

Plusy:
- Superszybki i superwygodny gryf
- Mostek - wszystkie lo-pro i edge mogą się schować i płakać
- Megawygodny korpus, który dzięki swemu profilowi i pomimo swej wielkości absolutnie nie traci na brzmieniu
- Z deski brzmi jak akustyk
- Inspiruje

Minusy:
- Jakaś plamka na gryfie

Ocena: 9/10 (dałbym 10/10, ale nie lubię czarnych gitar)

W planach mam wymianę pickupów, więc myślę, że to poprawi trochę wrażenia wizualne, jako, że chcę przełamać tę czerń. ;)

PS: Real fotki będą w temacie NGD jak tylko wymienię pickupy. Ten post będzie wyedytowany i dodany zostanie adres do wątku NGD. ;)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 08 Wrz, 2011, 09:23:32
Graty, graty. Można wiedzieć ile i gdzie dałeś?
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: davqoniu w 08 Wrz, 2011, 10:29:59
z tego co wiem, to tylko 2 razy.
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Drozd w 08 Wrz, 2011, 13:31:56
Sympatyczna gitara, czekam na real foto w NGD. Do jakiego ampa będzie teraz podłączana?
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: youshy w 08 Wrz, 2011, 13:41:16
Pierwsze kilka akordów i moje pierwsze zdziwienie - gitara na sucho odzywa się jak akustyk a body gitary wręcz drży od wibracji. Całkowicie się tego nie spodziewałem.

Mam dokładnie to samo ze swoją eską :) Gratuluje! :)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Wrz, 2011, 13:46:45
Plusy:
(...)
- Inspiruje

Gratuluję! I cieszę się, że ktoś o takiej rzeczy wreszcie napisał!
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: pivo w 08 Wrz, 2011, 14:08:37
Też mam takie - za taką cenę zajebista sprawa :)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 08 Wrz, 2011, 15:17:23
Graty, graty. Można wiedzieć ile i gdzie dałeś?

Tajemnica handlowa ile, ale tajemnicą nie jest, że sprowadziłem wiosło od Niemca.

Sympatyczna gitara, czekam na real foto w NGD. Do jakiego ampa będzie teraz podłączana?

Do zajebistego. ;) New Amp Day będzie za niedługi czas.
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 07 Paź, 2011, 14:37:59
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg197.imageshack.us%2Fimg197%2F1593%2Fdsc0012gj.jpg&hash=65cc0cdb15b167a1edd66020dbd8ab7ef2bb33a9)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg5.imageshack.us%2Fimg5%2F6059%2Fdsc0007to.jpg&hash=1ca8efafc4199813086590b5552411725b6ad8a9)

Niedługo nastąpi fuzja. ;)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Aston w 07 Paź, 2011, 14:41:09
Ładniutko będzie.
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 07 Paź, 2011, 14:48:40
Ano, dzisiaj przyszły pickupy, nie mogę się doczekać efektu po zamontowaniu. Zarówno fonicznego jak i wizualnego. ;)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: pivo w 07 Paź, 2011, 14:55:38
Dawaj koniecznie prupki, bo sam bym sobie takie sprawił do ibka ;)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 07 Paź, 2011, 15:05:59
hehe, aż mnie zmotywowałeś do zrobienia elektroniki w flejmie :D
<le lutownica w łapę>
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Harbinger w 09 Paź, 2011, 12:06:23
Mój pierwszy elektryk to też był Ibanez serii S (a dokładnie S470) i muszę przyznać, że ni chuja mi nie leżał jeśli chodzi o granie na stojaka - właśnie przez ten specyficznie wyprofilowany (również z tyłu) korpus. Poza tym, Z-Trem strasznie mi ciążył (mam wrażenie, że jest cięższy od zwykłego floyda choć głowy nie dam), ale co kto lubi :)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 09 Paź, 2011, 13:40:40
Mój pierwszy elektryk to też był Ibanez serii S (a dokładnie S470) i muszę przyznać, że ni chuja mi nie leżał jeśli chodzi o granie na stojaka - właśnie przez ten specyficznie wyprofilowany (również z tyłu) korpus. Poza tym, Z-Trem strasznie mi ciążył (mam wrażenie, że jest cięższy od zwykłego floyda choć głowy nie dam), ale co kto lubi :)

No a dla mnie właśnie nie ma wygodniejszej gitary póki co. ;) Równie wygodne były jedynie Parkery. Właśnie ze względu na ergonomię korpusu między innymi zostało ono zakupione. De gustibus. ;)
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Harbinger w 09 Paź, 2011, 18:01:38
Cytuj
Równie wygodne były jedynie Parkery.
Jeżeli Parker wypuści 7 to k***a trudno, będzie trzeba się pożegnać z nerką ;/ ale wiosło będę miał ;D
Tytuł: Odp: Ibanez S7420
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 11 Lis, 2011, 13:53:54
Link do NGD. ;)

http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/ngd-ibanez-s7420/ (http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/ngd-ibanez-s7420/)