Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: majkelk w 17 Sie, 2011, 17:35:24
Tytuł: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 17 Sie, 2011, 17:35:24
"Nauczyłem" się dzisiaj growlowac i oto pierwsze nagranie. Odświeżyłem przy okazji mój stary kower Amona - pursuit of vikings
Wlacz osadzony player soundcloud
Powiedzcie, czy mój głos się do czegoś nadaje :D Sorry za mój ponglish
E: sciszyłem wokal troszkie
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 17 Sie, 2011, 17:46:22
Pocwicz ten "growl" :P Grdlo Ci tylko bulgocze a nie rozrywa atmosfere, IMO to obnizony wokal z lekka chrypka. Moze tak mialo byc, jesli tak to zwracam honor. W kazdym razie dla mnie to nie growl.
Wokal za bardzo z przodu IMO.
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 17 Sie, 2011, 17:51:40
Dzięki. Nie mam pojęcia co z tym growlem się w ogóle robi :D Polecisz może jakiś dobry film, który pokaże mi ideę growlowania?
E: Sciszylem wokal troszku
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 17 Sie, 2011, 18:20:33
Nie no, growl to nie jest na pewno, to jest, całkiem z resztą w pytkę jakaś odmiana mhrhocznego szeptu. Growl to jednak darcie pyska.
Musisz mieć ściśnięte gardło, usta otwarte w małe "o", ale małe, jak rozdziawisz pysk wyjdą Ci wysokie wrzaski a'la Araya czy black metal wszelaki. A filmików szukaj na jutubie, wiem, że na pewno tam są, choć sam nigdy nie korzystałem.
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 17 Sie, 2011, 19:39:16
wysokie wrzaski a'la Araya czy black metal wszelaki.
srsly? ;) Araja raczej drze ryja. A blakowe sa raczej screamy w mojej ideologii.
IMO najlepszy growl ma Mikael Akerfeldt, potezny, gleboki i kurewsko mocny, ryczy zawodowo (choc ostatnio nabawil sie problemow i troszku spadl poziom jego growlu). Przyklad:
Opeth - Ghost of Perdition (http://www.youtube.com/watch?v=lk6Q4FpW-sY#)
Tu tez fajny przyklad, troche inny, ale tez dobry, Pan Corpsegrinder:
Cannibal Corpse - "Make Them Suffer" Metal Blade Records (http://www.youtube.com/watch?v=D5Hv0tsvpyU#ws)
Glen Benton:
Deicide 'Homage for Satan' (http://www.youtube.com/watch?v=IJkMrl4AG8w#ws)
Dodalbym jeszcze Piotrka z Polskiego zespolu Vader, ale to bardziej gardlowy growl. Dla mnie trudny, wole jebac z przepony. Jak to robie? Jeszcze sie ucze, musze podszkolic wytrzymalosc przede wszystkim. Rachet mial racje z tym "o" zeby zrobic usta w taki ksztalt. Ale growlowac po cichu sie nie da, trzeba wydrzec ryja jak najlepiej sie umie.
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Wojtt w 17 Sie, 2011, 19:51:21
Zrób jak Chris Barnes, big fat joint przed nagrywką i growl Ci wyjdzie zajebiaszczy.
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 17 Sie, 2011, 20:35:22
srsly? ;) Araja raczej drze ryja. A blakowe sa raczej screamy w mojej ideologii.
Blackowy wokal nie ma nic wspólnego ze screamami, przynajmniej ja się z takowym nie spotkałem. Screamy robi się na falsecie tylko i wyłącznie, to nie to samo co te wysokie growlo-porykiwania. Przykład screamu (na zmianę z potęęężnym growlem z resztą):
Suicide Silence - No Pity for a Coward (w/ Lyrics) (http://www.youtube.com/watch?v=b-LrCuwic4o#)
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 17 Sie, 2011, 21:55:11
Dobra, moze zle sie wyrazilem, w kazdym razie chodzilo mi o to ze podawanie blakowych wokali jako sztandarowy growl bylo bledem, a wokal Araya juz w ogole sie nie kwalifikuje. W blaku niezbyt sie spotykalem z growlem samym w sobie.
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: pivo w 17 Sie, 2011, 22:08:09
Panie Majkelk, Bolało gardło po tych wyczynach ? ;) Najpierw naucz się śpiewać normalnie - a raczej "oddychać" jak przy normalnym śpiewie (rozruszać przeponę ) a potem można próbować growlować. Growl powstaje nie przez ściśnięcie gardła a przez szybkie przepchnięcie powietrza przez gardło przeponą.
Growl darciem pyska też nie jest - growl to growl - zauważ, że growlując jesteś w stanie wydobyć z siebie tylko jeden konkretny dzwięk. Darcie pyska to scream i to już jest o wiele trudniejsze od growlu - bliżej temu do zwykłego śpiewania tyle, że z dojebaną dawką chrypy. Dobrze mówię?
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 17 Sie, 2011, 23:07:38
lol, przypomina mi się nagranie wokalu mojego gitarzysty, który nagrywał screamy próbując krzyczeć ciszej niż ja mówiłem. Nagrywałeś w domu? To rzecz jasna że masz odruch chamowania się przed pełnym wrzaskiem, ale to nie przejdzie w nagraniach, bo to słychać. Oczywiście mój gitarnik cały czas przynosił mi wiesci że dał kolejnym osobom do odsłuchu i wokal bardzo się podobał (jego robota) ale gitary kiepsko i nierówno (moja robota) ;) Teraz jak sobie puszczam jego wypociny to tylko lekki usmiech w kącikach ust sie pojawia.
Ćwicz z wokalem, bo póki co brzmi to tak, jakbyś nagrywał pod kołderka w obawie że mama usłyszy i każe iść spać :D Cięzko mi nawet ocenić czy masz zdolności, bo jakbym miał po tym to oceniać, bym poweiedział że nie masz.
Aha, co do gitar - amon nagrywa wiosła tragicznie niechlujnie. Ale Ty nagrałeś to jeszcze niechlujniej. Gratulacje :D
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 18 Sie, 2011, 00:17:15
No gardełko troche pobolało muszę przyznac :D "brzmi to tak, jakbyś nagrywał pod kołderka w obawie że mama usłyszy i każe iść spać" - sęk w tym, że dośc głośno darłem ryja, ale widocznie mało efektywne to było. No cóż będę próbował dalej. Kumpel mi polecił film pt "zen of screaming", może się przyda ;) Pozdro
Tytuł: Odp: Majkel - kower Amona z wokalem
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 18 Sie, 2011, 10:31:25
Pivovart, trochę źle mówisz. Może faktycznie źle to ująłem (ściśnięte gardło), ale dla mnie, jak śpiewam czysto i gardło musi być zawsze, ale to zawsze wyluzowane na maksa, to było logiczne określenie.
Tak w sumie growluje się odwrotnie niż śpiewa. Bo musisz to robić siłowo, wielu growlujących unosi głowę (przy śpiewaniu lepiej ją lekko opuścić bo to otwiera gardło), usta masz mieć niezbyt szeroko otwarte... Kombinuj, ja sam dźwięk nauczyłem wydobywać się sam, nie ćwiczyłem go potem, bo mi gardła szkoda.