Jak większość z Wam wie od dłuższego czasu próbowałem pozbyć się Kranka. Nie dawno nawet zdecydowałem się do nabędę po jego sprzedaży, jednak nagle odezwał się Zorro i pokrzyżował moje plany zakupu marshalla.
Wzmacniacz jest kurewsko ciężki (każdy wzmak przy kranku będzie ciężki) ale rekompensuje to brzmieniem.
Wymieniłem się z Wujem za jego marszala