Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Muzyka => Wątek zaczęty przez: matisq w 29 Cze, 2011, 17:15:35
-
Długo oczekiwana zapowiedź nowej płyty DT!
Dream Theater - On The Backs Of Angels (http://www.youtube.com/watch?v=oasnbzEMV08#noexternalembed-ws)
-
Niczym nie zachwyca !!! :(
Wydaje mi się, że szczytowa forma od Imagis ... do Scens from... minęła bezpowrotnie - teraz została tylko rzemieślnicza robota
miałem jeszcze nadzieję, ze nowy perkusista ożywi trochę DT - ale jak słychać a właściwie nie słychać żadnej innowacji w tym temacie - jak by mi ktoś powiedział , że to gra stary pałker to bym nie zaprzeczał ::)
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi54.tinypic.com%2Foarz12.gif&hash=d925bcbbf04c533926016d43ae0e57c5e1ae8edb)
-
Mnie się kawałek zajebiście podoba. Jeżeli cała płyta będzie w tych klimatach to zajmie miejsce u mnie w odtwarzaczu na długi czas.
-
DT przyzwyczaiło swoich fanów do muzy na najwyższym poziomie - ten numer także taki poziom prezentuje , ale jeżeli wiemy na co stać taki zespół i co nam wcześniej zafundowali , słuchając tego kawałka czuje się mały niedosyt
-
No ja myślę że jakoś panowie z DT przestali poszukiwać. Ciągle te same patenty, podobne zagrywki i nawet brzmienia. Fajnie być rozpoznawalnym ale łatwo stać się przy tym nudnym. A Mangini ponoć za dużo od siebie nie włożył bo wszystkie partie perki mieli już gotowe.
-
Nudne jak flaki z olejem... jakem nie lubił, tak dali nie lubie.
-
Kolejna plyta do zakupu sie szykuje. Miodzio.
-
Ja jeszcze nie wiem... Przesłuchałem 2 razy i wydaje mi się być całkiem dobre. Czekam z niecierpliwością na resztę albumu żeby mogło stać się świetne :)
Pietrucha faktycznie nie szaleje jakoś w tym kawałku, zarówno technicznie jak i brzmieniowo, za to Jordan fajne wstawki robi na tych swoich iPadowych zabawkach :)
No i jak ktoś słusznie zauważył - "Portnoy is gone, and suddenly we can hear Myung". Dla mnie bomba :)
-
jak znam życie to pierwszy polecę , żeby płytkę nabyć ale jak cała będzie taka jak ten kawałek to pewnie stanie się kolejnym eksponatem w nietykanej kolekcji :(
-
A mi się bardzo podoba. Nie aż tak jak Forsaken, czy Dark Eternal Night, ale prawie, jestem na tak.
-
at first I wuz like:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi52.tinypic.com%2Frtj53p_th.gif&hash=0a1ebbf5c3803f9ebb1de0dc8540aace8d1e7e8d)
and
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi55.tinypic.com%2F1628r9x_th.gif&hash=65ee6b4ab98902366019a852e0a7efb90c6474c1)
but then:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi53.tinypic.com%2F16p9pj_th.gif&hash=94038a60eea984019f9ed339432a8289ebdf7c66)
-
no bardzo przyjemna:) podoba mi sie.
teraz czekac na koncert bedzie sie działo:)
-
Po kliku kolejnych przesłuchaniach podoba mi się bardzo, tak było z BC&SL, więc liczę na dobry album :)
Wczoraj był chat z Rudessem - mówił, że płyta jest dość zróżnicowana, nie zabraknie na niej spokojnych kawałków z "czystym pianem", ale i ostrzejszych :)
No i co najbardziej interesujące dla gitarowców - mówił, że solówki JP są wyjebane technicznie i melodyjne jak nigdy dotąd :)
-
Przecież nikt nie powie, że jego nowy album jest gorszy od któregokolwiek z poprzednich.
A numer może być. Jak zwykle cudowna okładka.
-
fajna okładka ale zerznieta z okładki Circus Maximus - The 1st Chapter
tak mi sie widzi:)
-
powiem szczerze że przegapiłem premierę 09.09 ale nic to - do MM mam niedaleko :)
wiedziałem, że polecę po tą płytę pierwszy ech.... :facepalm: przecież ten kawałek mi się nie podoba
-
Przesłuchałem płytę na 10 dni przed premierą ( ;) ) i ogólnie stwierdzam, że w moim guście słaaaaaaaaaaaaaaabe . Jeden kawałek mi tylko przypadł do gustu i dla niego warto płytę nabyć, a reszta to takie pitolenie. Zawiodłem się.
-
A ja nie narzekam nie jest to co prawda Awake czy Scenes from a Memory ale podoba mi sie :) fajne unisona i kilka fajnych solowek
-
Całkiem fajny zwrotkowy riff wymyślili. Ale mi chyba przeszło już DT z dwa lata temu, przekabaciłem się na randomowe zera.
-
Obrażam się na DT bez powodu, niniejszym.
Albo nie - bo cóż można zagrać "świeżego" na 24/57? Obojętnie - z bębniarzem nowym/starym? I tak zawieszam sobie ich, jako maksimum wykonawcze ever. Ale żegnaj inspiracjo...
-
ADTOE..is a fucken disaster...w wiekszosci zgadzam sie z ponizsza recenzja...goraco polecam przeczytac:
http://www.dreamtheaterforums.org/boards/index.php?topic=27788.msg1055362#msg1055362 (http://www.dreamtheaterforums.org/boards/index.php?topic=27788.msg1055362#msg1055362)
-
jak dla mnie to coraz więcej wyniosłego patosu. to już niczym hymny 'ich troje'. przejadło się i ulało. kiedyś to była 'przemuza'
ale już nie mam cierpliwości. najbardziej mi robił "falling into infinity". już w 'trójce' Baron zaczął puszczać kierowcom, którym znudziło się zz top i ac/dc