Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: englenmorderen w 24 Cze, 2011, 07:07:23
-
Swiezo po osiemnastce, po otrzymaniu pieniadzorow na prawo jazdy, logicznym zdaje sie zastanawianie sie nad glowa. Co byscie polecali na pierwszy 'lepszy' wzmak ? Styl mojego 'grania' mozecie posluchac w dziale 'tworczosci'. Wolalbym raczej uzywany sprzet za mniejsze pieniadze. Wiem ze za male pieniadze nie mozna miec wszystkiego wiec stawialbym wiekszy nacisk na lepszy kanal przesterowany niz czysty =]. Poki co najbardziej interesuje mnie chyba BASH Studio 20 ze wzgledu na (mam nadzieje =]) wysoka jakosc wykonania , niewielkie rozmiary i dobre brzmienie. Macie jeszcze jakies propozycje ?
-
a ile zamierzasz przeznaczyć na ten head?
-
Laney GH50L. Jednokanałówka. Dopalać nie trzeba ale jeśli zapniesz mu TSa to jest tylko lepiej. Często idzie wyrwać go w śmiesznej cenie. Jeżeli masz ciut więcej pieniędzorów (jakieś 200-300zł różnicy od gh50l) to JCM900 ;)
-
Jakbym zainwestowal tyle w heada (jcm900) to bym nie mial na zadna pake. Swoja droga nigdy nie lubilem marshall'i =d Za malo to ma takiego ... czegos co ja chce x] ale to co ja chce to ma mesa , engl albo krankenstein ale na te cuda mnie nie stac. Wydac chcialem raczej do 2000 z jakas chociaz tania tandetna paka zebym nie musial sie tylko na to gapic.
-
2000 na sam head czy na head plus paka?
-
no wolalbym raczej z paka. Jak poczekam jakis miesiac to moze dorobie sie wiekszej ilosci kasy. ale to watpliwe, a z drugiej strony w to lato chcialem sporo pograc, a tak zostaje z badziewnym spiderem iv 75w ktory ginie przy samej maksymalnie jak sie da wytlumionej perce. co robic sie pytam kurwa co robic ?
-
http://allegro.pl/head-mg-fendmess-paczka-randall-4x12-i1675123443.html
spróbuj tutaj, może pójdzie za mniej, choć wątpię, to jednak czasem takie okazje się trafiają, warto skorzystać.
Generalnie ciężko Ci będzie kupić head za taka małą kwotę, bo na sam head miałbyś maks 1300 pln, jeśli liczyć wszelkie przesyłki i jakąś fajną pakę
-
oj kusi mnie ten MG . Troche nawet czytalem o nim tu na forum =]
Wie ktos moze ile mnie moze kosztowac transport takiego czegos ?
-
Transport halfstacka to ok stówki. Jakby Ci się udało łyknąć ten zestaw to nic do szczęścia Ci więcej nie potrzeba.
Drążąc temat dalej, to przy mocnym spięciu pośladów zmieścisz się w 2k z Laneyem GH50L i np. MC212.
-
Do ilu moze podskoczyc ten MG ? zebym wiedzial mniejwiecej ile licytowac.
ED:
W takich przesylkach odleglosc nie gra roli ? prawda ? xD Bo zza Warszawy do Poznania troche jest.
Zauwazylem wlasnie maly problem . Ten kto to sprzedaje preferuje odbior osobisty... zadzwonie albo napisze na gg i bede negocjowal =d
ED 2:
Jak sie nie uda to najprawdopodobniej wezme to http://allegro.pl/lampowy-mg-fendmess-100-wat-przystepna-cena-i1679870496.htmli i poczekam na przyplyw kasy na pake.
-
Do ilu moze podskoczyc ten MG ? zebym wiedzial mniejwiecej ile licytowac.
z polskimi produkcjami jest ten problem że ich cena bywa nieobliczalna. Może byc smiesznie mała, ale może być porownywalna do ceny nówki, zwłaszcza jeśli na nówke trzeba długo czekać.
A ile licytować? Licytuj maks tego co możesz dać, bo ten zestaw tych dwóch tysięcy na pewno jest warty
-
Ten MG bedzie 'krecil jak trzeba' z Harley'em Benton'em 212 na v30 ?
-
o to bym sie nie obawiał, HB to bardzo dobre paczki, jeno strasznie wrażliwe na zły dotyk :D
-
no ja mam bardzo zly dotyk -.^ generalnie ja nigdy nie sprzedaje uzywanych rzeczy bo albo nie ma co sprzedawac albo mi sie to nie oplaca xD . Ale takie poobijane sprzety szczrze mowiac maja swoj charakter xD. Tak jak ujebany samochod terenowy. Widac ze dziala =d
-
Ja w Twoim wieku to grałem na Unitrze + Koda Metal Master i nawet nie marzyłem o czymś lepszym...
-
A wiesz ze mam kostke Koda Metal Master po wujku trash metalowcu w szafce + kastomowy wlasnorecznie wyrobiony produkt kablopodobny xD ? No wiesz. do tej pory by mi to starczalo ALE palker wyjebal se zestaw z kosmosu i mnie nie slychac.
-
Ja w Twoim wieku to grałem na Unitrze + Koda Metal Master i nawet nie marzyłem o czymś lepszym...
lol.
podejrzewam, że ten zestaw MG+Randall pójdzie za 2-2,5k i myślę, że w tej cenie to zajebisty interes. zauważ też, że head w tym zestawie ma, oprócz podbicia, bypass pętli efektów - jeśli używasz jakichś kostek to jest to zajebiście przydatny ficzer. :)
-
szczerze mowiac to wlasnie nie przepadam za jakimikolwiek kostkami x] ale wiadomo, fajnie gdyby cos takiego bylo.
-
Stary, fajnie że grasz na gitarze, nawet ogarniasz ale błagam Cię przestań używać tych emotek w każdym zdaniu...
-
takie zboczenie... co poradzisz ?
Swoja droga zauwazylem ze niekrorzy uzywaja ich wiecej ! -> 'X]' <- !
-
takie zboczenie... co poradzisz ?
Swoja droga zauwazylem ze niekrorzy uzywaja ich wiecej ! -> 'X]' <- !
:) ;) :D ;D >:( :( :o 8) ??? ::) :P :-[ :-X :-\ :-* :'( :devil: :angel: :headbang: :lol: :evil: :szukaj: :google: :facepalm: :headache: :)) :band: :fotki: :classical: :drummer: :fire: :kaplan: :zuo: :irokez: :bowdown: :pc: :idea: :kissmyass: :dobre: :sorry: :spadaj: :scream: :tak: :palant: :ups: :hmmm: :allah: :onan: :zbanowac: :okulary: :choszatan: :love: :lambanan:
Dobra, kurwa, limit emotek na temat wyczerpany, wracamy do tematu ;)
Nie lubisz kostek, ale jak zechcesz miec to sie będziesz wkurwiał że nie masz takiego ficzera. Zawsze lepiej miec więcej i niepotrzebnie niż za mało. Z 2 strony to jest metal, trzeba cierpieć
-
az zes mi internet explorera zwiesil.
nie myslicie ze troche lepiej byloby wziasc tego za 1900 + uzywka hb 212 v30?
moze troche drogo , ale raz sie zyje. :p
-
jak masz kasę to czemu nie, bedziesz mial od razu fajną paczkę. Tylko może byc Ci żal, jeśli ten MG którego podesłałem pójdzie za śmieszne pieniądze. Zwłaszcza że masz określony budżet. IMO nie warto sie jakoś strasznie spieszyć
Acha, internet explorer jest gówniany, dlatego sie zawiesil, nie dlatego że dałem dużo emotek :D
-
dlatego najpierw licytuje sie o ten.
-
Jestes pewnien że chcesz łeb i pake? sporo noszenia a combo w tej cenie możesz mieć fajniejsze.
-
badz hardkorem, sam zbuduj pake :D cena cie wyniesie niewiele wiecej, niz same glosniki - tylko troche zabawy z tym jest i efekt nie do konca przewidywalny :D
-
Ja właśnie buduje sobie aktualnie pakę :) Tylko przy cenie HB na thomannie jest to średnio opłacalne, bo cena wyjdzie ta sama, albo nawet drożej i się napracujesz, ale zabawa jest niezła.
-
Jestes pewnien że chcesz łeb i pake? sporo noszenia a combo w tej cenie możesz mieć fajniejsze.
Ja mam bardzo fajne combo, i to ledwo 1x12, ale przy jego wadze około 30 kg już naprawdę wolałbym mieć heada i pakę po 20 kg każde, bo osobno są poręczniejsze milion razy. Wiadomo, że 30 kg to nie jest jakoś chuj wi jak dużo, ale w formie wielkiego comba jest po prostu straszne :-/
-
To niech kupi małe fajne combo;p
-
marcin. -> to znajdz mi 'male fajne combo' ktore brzmi dobrze i brzebija sie przez palkera z adhd.
-
Engl screamer choćby czy thunder, ważą koło 20 kg a się przebija bez problemu. Nie zapomnij że nawet jeżeli łeb będzie dobry a paka ssąca to choćbyś salta robił obok dobrze nie zagada.
-
na własnej skórze sprawdziłem, że engl screamer (sam używam) czy meska z serii DC ( kumpel z bandu grał na takiej) spokojnie pociągną próby... powiem więcej rozkręcenie mastera w tych piecach powyżej 40 % to już jakieś barbarzyństwo także nie masz co się martwić że się nie przebijesz przez perkę.
-
Ostatnio stał thunder na allegro za 1500.
-
Nawet 20W lampowe combo na 1x12 potrafi zagłuszyć bębniarza (chociaż moc to nie to samo co głośność, więc też nie za bardzo jest się czym sugerować), spokojnie da się też na tym zagrać koncerta w klubie.
Za 2k można kupić Engla thundera (jak kolega wyżej wspomniał, 1,5k to już jest dobra cena), Mesę Studio jak się uda dorwać, pewnie jakiegoś Basha (ale tu nie jestem w temacie, więc mnie wyprowadźcie z błędu jak mówie głupoty), może Peavey 6505 combo (za ok.2600 masz 5150 2x12, logistyczna porażka niestety :D ), może jakiś H&K (kumpel z sali ma jakiegoś takiego vintagowego, fajnie nawet gada) i jeszcze marszałki siakieś. Popatrz co leży na aledrogo i poluj na okazję. To zawsze działa :)
Z headów to nie wiem co można dorwać za taką kasę, stosunkowo niedawno zacząłem sie tym interesować, zawsze na combach grywałem :)
-
wlasnie wole glowe z paka bo w chacie mam na czym grac. takze transportowal bede jesli juz to tylko glowe a na sale mam niedaleko i smigamy autkiem. :)
No i mam teraz kombo 1x12 i to jest porazka. Jest jakis pieprzony uchwyt na gorze ale jest tak ciasno ze sie nie da za to chwycic ale jak juz ci sie uda lape wcisnac to jest w takim miejscu ze jak idziesz to ci sie w nogi placze. Wiec od pewnego czasu mam uraz do wzmakow 'combo'.
-
Ano, przesadnie wygodne to nie jest, ale czy ja wiem czy z headem i (zwłaszcza) paką jest lepiej? :) Teraz mam heada, który waży koło 28kg i w dodatku jest źle wyważony (trafa po jednej stronie). Za górną rączkę nie da się tego przenosić, tylko łapiąc od spodu. O pace nie wspominam (chociaż mesę recto udawało mi się samemu nosić :) ).
-
Jak wolisz, może uda Ci sie upolować to mg. Może poszukaj basha dorico?
-
no ale bash to juz raczej dwójka (2kzł) w górę
-
O co chodzi z przelacznikiem 'pentode / triode' ? To jest redukcja mocy z 100w na 50w ?
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trioda
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pentoda
?:P
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trioda
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pentoda
?:P
dzięki za fachową odpowiedź! :tak:
englenmorderen, z grubsza chodzi owszem o redukcję mocy, ale wiąże się to również ze zmianą brzmienia. u mnie robi się trochę bardziej 'wintydżowe' i ogólnie do cichego grania wolę po prostu skręcić master ;)
-
Dobra, "mniej wiecej" wiem czym sie roznia. Ale co sie stanie jak przelacze z triody na pentode ? jebnie mi ogniem w twarz ? xD
-
zmiana głośności jest względnie nieduża, coś jak podkręcenie mastera o oczko w górę
-
to w zasadzie po cholere to ?
-
zmiana głośności jest względnie nieduża, coś jak podkręcenie mastera o oczko w górę
Ale z 1 na 2 czy 9 na 10? :D
-
to w zasadzie po cholere to ?
zmienia sie troszeczke brzmienie
-
na bardziej vintydzowe ? tzn wiecej srodka i syfu ?
-
ziomuś, umiesz czytać? tak, robi się bardziej vintage'owe, u mnie jest mniej gainu, mniej góry, brzmienie trochę bardziej muliste.
Musza - z 5,5 na 6,5, ale to w środku dnia, kiedy jest mniejszy pobór prądu i wzmak może grać pełną mocą :D czizas, skończmy już... ;)
-
w sumie mi sie to nie przyda, szczegolnie ze 3 cm obok jest przelacznik vintage/modern ;]
-
Jak już tak rozmawiacie o Triodzie i Pentodzie to nie zabijecie mnie chyba gdy zadam kilka pytań dotyczących lampowych wzmacniaczy ?
- na ile musiałbym rozkręcić VOLUME żeby gałki od EQ normalnie działały ? - słyszałem że przy minimalnej głośności raczej nie wiele słychać różnicy i z ogrywania wywnioskowałem to samo, a w sklepie nie chciałem rozkręcać wzmaka nie wiadomo na ile, żeby mnie nie wyjebali :)
- czy 6505+ combo 112 (tak, to za 2200) nada się do domu ? sąsiedzie mnie nie zabiją ? ogrywał ktoś to jeszcze na post gain większym niż 1,2 :D ?
wiem, był o nim temat - czytałem. Jedna osoba chwaliła - podobno ma, a reszta mówiła, że to gówno lub potrzeba dobrej paczki. Ja bym podpiął w przyszłości HB 212. Ale najbardziej interesuje mnie jak to wypada na tle innych wzmaków w podobnej cenie oraz (mogą być używki).
-Interesujące mnie brzmienia: od lekkiego przesteru (Crunch, Rock) przez średnie przestery (Hard Rock, Nu Metal) do szatana (Death metal) :devil: - czysty schodzi na dalszy plan, ale też będę używać
Czyli dość uniwersalnie.
-
Co mozecie powiedziec o Randall'u RH50T ? Lepiej brac MG Fendmess czy tego Randall'a ?
Obydwa brzmieniowo (niestety nie moge ograc wiec z probki z neta ftw) mi sie widza.
-
Sprawdź PW.
-
miałem Randala 50 combo i Vultura - wybór bez dwóch zdań MG
-
Akurat się tak złożyło, że z ciekawości obserwowałem do końca tę a(u)kcję MG + Randall i cena poszybowała z 1k do 3k, w ostatnich minutach w oczach rosło!
Ew. sprawdź PW.
-
Ten randall to imo kupa. Jasny, od chuja góry, fuj. Na Sępie nie grałem, ale i tak jestem pewien, że jest milijon razy lepszy.
-
Z tym ze vulture to kombajn brzmieniowy a rh to tania 2kanalowka ;)
Nie powiem ze jest zly bo jest w nim cos fajnego, ale wole polskie wyroby :D
-
Mam sępa, na randallu grałem kiedyś na salce i różnica jest kosmiczna. Na "plus " dla randalla to, że ma własny charakter - niepodobne do niczego, czyba że do 15watowego tranzystora od randalla :D
-
Ten randall to imo kupa. Jasny, od chuja góry, fuj. Na Sępie nie grałem, ale i tak jestem pewien, że jest milijon razy lepszy.
Ja bym powiedział że góry to ma raczej w normie, dużo niskiego środka, a basu to aż nadto. Swoją drogą grałeś na hedzie czy combo? i czy na lampach z fabryki bo po wymianie na markowe charakter zmienia się diametralnie. No i czy w ogóle grałeś na tym modelu randalla?
P.S. Head Randall RH50T ma 3 kanały
-
tak samo jak indabrain, nie przypominam sobie, żeby ten randall był jasny... wręcz przeciwnie - ciemny jak cholera, z mahoniową deską był taki muł że ho ho, miałem go na stokowych lampach, nie twierdze, że to kupa bo tak nie jest, jednak MG na pewno był piecem lepszym, nie ma to znaczenia czy mówimy o Fendmesie czy o Vulturze, charakter brzmienia mają przecież taki sam
-
Właśnie porównywanie Vultura do RH50T jest z założenia bez sensu bo to inna klasa cenowa, kiedy kupiłem Randalla miałem kesz na inne polskie nisko budżetowce i rozważałem też Fendmesa a wybrałem Randalla. Sęk tkwi w tym do czego będzie wzmak służył. Nie da się kupić za niewielkie pieniądze uniwersalnego wzmaka (temat jest o 2000pln w halfstacku...) Za dwa tysie to Randalla można mieć nowego ale bez paczki. Do łojenia sejtanów, low tunningu, hard core, za takie pieniążki to używka Randalla w lampce w wersji head jest przezajebisty. Combo jest słabe moim zdaniem, sukcesem jest dobór kolumny i lamp. Podpinam go pod dość jasną kolumnę i jest fajnie środkowo z zapasem dołu na 3 lata, mahoniu bym nie polecał do niego chyba że, z EMG:) Nie lubię jak ktoś mówi że wzmak jest kupa i szit a sam gra na cyfrze (Rachet). Nie ma się co spinać w tej klasie cenowej trzeba każdy egzemplarz ograć, bo różnica w składaniu przez ryżożernych jest straszna.
Peace!
-
a Bugera? Z awaryjnością podobno nie jest tak źle jak się mówi, co myślicie?
Na próbkach brzmi konkretnie: Bugera 6262 - Metal (http://www.youtube.com/watch?v=uBFqo_kYcQo#ws)
-
Hm, a to mogłem znaczy coś diametralnie pojebać w temacie modeli tego randalla. Na pewno head na dedykowanej 412, ale moje odczucia były skrajnie odmienne niż Wasze, więc na pewno coś popieprzyłem, sorry za wprowadzenie w błąd w takim razie.
Nie lubię jak ktoś mówi że wzmak jest kupa i szit a sam gra na cyfrze (Rachet)
Poza tym, że moja cyfra ma lampy i na preampie i na końcówce , to wychodzenie z założenia, że jak cyfra, to brzmi chujowo nie jest nawet warte komentarza ;)
-
calkiem fajnie to gada, gralem w rnr w katowicach i mi sie spodobal, szczegolnie za taka cene
co do minusow to:
-brak cleana
-bugera ;s
-
Kombo randalla odradzam zdecydowanie, nieciekawe to i nie brzmi. Heada nie sprawdzałem.
-
Sify, co chcesz od Bugery? Grałem chwilę na tym 6262 na 212 Framusa i po mojemu zajebisty piec jak na tę kasę. I właściciel mi tłumaczył jakieś zawiłości techniczne, z których wynika, że to dobry piec do napędzania niskich strojów, siódmej struny, etc.
-
Swoją drogą ja bym bardzo chciał zobaczyć porównanie Bugery 6262 łeb w łeb z 5150 albo 6505...
-
Hm, a to mogłem znaczy coś diametralnie pojebać w temacie modeli tego randalla. Na pewno head na dedykowanej 412, ale moje odczucia były skrajnie odmienne niż Wasze, więc na pewno coś popieprzyłem, sorry za wprowadzenie w błąd w takim razie.
Nie lubię jak ktoś mówi że wzmak jest kupa i szit a sam gra na cyfrze (Rachet)
Poza tym, że moja cyfra ma lampy i na preampie i na końcówce , to wychodzenie z założenia, że jak cyfra, to brzmi chujowo nie jest nawet warte komentarza ;)
Użyłem podobnego stereotypu: Cyfra = szit, Tania lampa = szit. Sam lubię line 6 ale, Spider valve chyba bardziej bliżej do cyfry jak do typowej lampy, bo za dużo tam krzemu. Niemniej nie chciałem nikogo urazić, ale poczułem się urażony bo widac grałeś na słabym egzemplarzu albo innym modelu. Co do odwiecznej wojny cyfra-lampa to chyba dopiero nowe fractale wnoszą jakąś rozsądną jakość do tego tematu, lecz za cenę w której mieści się full pro rig analogowy. Ale we fractalu na pewno jest lżej i mobilniej:)
-
rachet, przeca pisze ze fajne gada
mi chodzi jeydnie o marke
tyle sie przeciez slyszalo o spalonych piecach dzien po zakupie....
-
No ja właśnie słyszałem że pierwsze egzemplarze miały problemy a teraz jest z nimi lepiej
-
Swoją drogą ja bym bardzo chciał zobaczyć porównanie Bugery 6262 łeb w łeb z 5150 albo 6505...
Jest kolo co na wszystkim mięso ukręci z kolumną meski i dobrym wiosłem i majkiem oraz masteringiem http://www.youtube.com/user/fearedse#p/c/7B27EF818B3861C5/4/v9ghM952BB8 tu nawet bugera brzmi ciut lepiej :)
-
Nie wiem jak w seryjnych spajder walwach, mój zmodowany i z modem ustawionym na maks lamp jest już bardzo mocno lampowy, Oczywiście cyfra jest, i ją czuć, ale nie powiedziałbym, że źle robi piecowi ;) Wszystko reaguje jak lampa, w miarę odkręcania głośności ewidentnie słychać jak lampy pracują a brzmienie się nasyca, wydaje mi się, że cyfra w tym wszystkim je po prostu ładnie podkolorowuje.
Tak czy inaczej, za kasę jaką dałem za ten piec naprawdę nie oczekiwałbym nawet połowy tego jaki jest zajebisty ^^
Sify, spoko, to nawet nie wiedziałem, że tak się zdarzało.
-
Swoją drogą ja bym bardzo chciał zobaczyć porównanie Bugery 6262 łeb w łeb z 5150 albo 6505...
Jest kolo co na wszystkim mięso ukręci z kolumną meski i dobrym wiosłem i majkiem oraz masteringiem http://www.youtube.com/user/fearedse#p/c/7B27EF818B3861C5/4/v9ghM952BB8 tu nawet bugera brzmi ciut lepiej :)
Próbki Oli Englunda się nie liczą.
-
Fakt po jego filmiku z VHT Special 6 - Metal chciałem go kupić do napierdalania szatana w domu:) Bo on "ukręcił" z niego demona :D
-
On ukręciłby demona nawet na stracie i marshallu MG, to się nie liczy i już ;D
-
co do Bugery bylem kiedyś posiadaczem przez dłuższy okres Bugery 6260 porównywałem go do Peavey 6505 jedyną różnice jaką odczułem to ze Burger bardziej mi sprzęgał , świetny wzmak za śmieszne pieniądze jeśli chodzi o riffowe granie bo cleana to on nie ma. Jeśli chodzi o awaryjność to po paru miesiącach wystąpił efekt blueglow lamp ale to jest chyba indywidualna sprawa lamp no i coś zaczęło buczeć w nim ale nadworny lampiarz zrobił mi za 15 zł serwis i wszystko hulało jak trzeba.
-
Dobra. Wybralem MG Fendmess'a. Skoro ma to byc tanszy odpowiedni mesy to zainwestowac musze teraz w dopalke jaka pewnie ;]
-
A tak z czystej ciekawości jakie masz wiosło, w sensie speckę wiosła?
-
Schecter Hellraiser c7 na emg 81-7 przy moscie. Gryf: mahon, korpus: mahon, klon
-
IMO powinno spokojnie obejść się bez dopały, ale co kto tam lubi.
-
Dojdzie to sie sprawdzi ;] Wie ktos moze czym dopalaja mese w Suicide Silence ? podoba mi sie ich brzmienie (choc kawalki nie wszystkie)
-
Dobra. Wybralem MG Fendmess'a. Skoro ma to byc tanszy odpowiedni mesy to zainwestowac musze teraz w dopalke jaka pewnie ;]
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1.kwejk.pl%2Fsite_media%2Fobrazki%2F7ed051eb8fb1e89e0b565ca09dbfba60.jpg%3F1308448735&hash=1ffe1f0f9fdd2ba7d53dc2fbad783c356611d885)
Jak dostaniesz Fendmessa, prócz dopałek potestuj również koniecznie wszelkie sonic maximajzery.
Co do dopalania, oczywiście TS'em:
http://www.uberproaudio.com/who-plays-what/707-suicide-silence-mark-heylmun-guitar-rig-gear-and-equipment (http://www.uberproaudio.com/who-plays-what/707-suicide-silence-mark-heylmun-guitar-rig-gear-and-equipment)
Nie chciało mi się grzebać i sprawdzać, który dokładnie model służy tam za dopałkę :P:
-
Wzmacniacz jest , kolumna (hb g212 v30) tez. Nawet bez dopalki jakby daje rade ale mysle ze mozna lepiej ;] pozatym nie sprawdzalem powyzej mastera na 1.5 tak to napierdala. W przyszlym tygodniu moze uda sie zwiesc to na salke to obadam bardziej.
-
Przez dość długi czas (ponad dwa lata) byłem użytkownikiem MG Raven II 100 po tuningu fabrycznym i myślę, że kupując Fendmess'a zrobiłeś dobry zakup. Clean to w tych wzmakach to samo, moim zdaniem jeden z lepszych cleanów w hajgejnach wogóle, natomiast kanał przesterowany u Ciebie to Czerwień u mnie. Ogólnie spokojnie możesz grać bez kostek, za to po dopaleniu TS808 (kopię mogę Ci załatwić, kumpel robi z oryginalnymi JRC lub z nowszymi TL, sam uważam TL za lepszy) na bank będzie dynamiczniej i jaśniej, wtedy bardzo się zbliżysz do brzmień typu MESA DR itp. Aha, Pentoda/Trioda, to na ucho działa jak miękko/ostro.