Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Br-Owca w 14 Cze, 2011, 20:49:15
-
Witojcie poszukuje opini o Bash studio head 50/100, ogrywałem 20tke także wiem jak brzmi , natomiast nie miałem okazji usłyszec 50 tki czy sety w akcji, czo ktos ma , ogrywał ? Czy przester jest duzo inny niz w 20 i np. w sajdzie na kanale czerwonym ?
Pozdro
-
Generalnie preamp zarówno schematowo jak i na płytce jest identyczny co w SH20. dodany jest tylko middle dla CH1.
Większe różnice napotkasz w końcówce mocy. Jest trochę inna dynamika, no i soundowo też jest nieco "ostrzej"
Reasumując, jeśli podpiąłbyś preamp z SH50 do końcówki SH20 a obok postawiłbyś 2gie SH20 brzmiałyby tak samo.
i na odwrót.
-
Dzieki Szymon, a propos, wysłałem Ci maila w sprawie zamówienia , pls o odpowiedź ;)
-
A powiedzcie mi czym można sterować z footswitcha?
Jak ten wzmachol reaguje na siłe uderzenia?
Jak dużo jest w nim gainu ?:P
-
Wez sobie lepiej cos od MG:D masz w 100% pod siebie
-
Crowley, zaczynasz mi działać na nerwy z tym waleniem bezsensownych postów. Tak tylko ostrzegam, że idziesz złą drogą. Jak nie przymierzając, pies Saba i Ludwik Dorn...
-
Mam wersję 50w footsłicz ma 3 pstryczki 1 od kanału, 2 od pętli 3 od solo dodatkowo ustawiasz sobie tryb pętli - mozesz ją załączać, lub ustawić auto - włączanie na zadanym kanale wzmaka. Moja wersja jest na lampach 6l6 brzmi oryginalnie i inaczej niz inne wzmaki Basha- troche ostrzej bym powiedział, gainy jest w pyte - ja gram ok 6/10 i jest git - mam bezposrednie porównanie z MG Fendmess - kumpel z kapeli ma- i mnie osobiscie bardziej podoba sie przester z Basha a czysty z fendmessa ale oba graja zawodowo i to tylko kwestia gustu
-
a powiedzmi jeszcze czy gała "solo" ma regulowany volume?
-
Gała solo ma regulację
-
A ten Bashek 50W nada się do rzezi jak i do fajnych balladek?
-
nie
-
a coś więcej? jak przester?
-
Dobry, ale dopiero po wygrzaniu reverbu
-
omg
-
Dobry, ale dopiero po wygrzaniu reverbu
Kiepski post, zapomniałeś go wygrzać. Sprzedam audiofilską wygrzewarkę do postów. Dziesięć kafli za metr kabla zasilającego do niej.
A tak poważnie - Miałem Basha SH100 i spostrzeżenia:
Po podbiciu Bossem DS-2 (gain na 0 poziom na full, gain gdzieś blisko maksimu, więcej grzechów nie pamiętam)
http://www.youtube.com/watch?list=UUXwUsY6dyWvq5KZ0XHSysPw&feature=player_detailpage&v=moDvdiljrXc#t=92s (http://www.youtube.com/watch?list=UUXwUsY6dyWvq5KZ0XHSysPw&feature=player_detailpage&v=moDvdiljrXc#t=92s)
Grać co prawda wtedy nie umiałem (i nadal nie umiem), ale brzmienie mi się wtedy podobało i do tej pory podoba. Problem był w tym, że jako młody adept szatańskiej sztuki nie potrafiłem ukorzyć się przed mocą lampowych wzmacniaczy i skręcić gainu do połowy, przez co na żywo była straszna siararara. Robiłem też podobny błąd z wycinaniem większości środka. W pokoju grane niewiele głośniej od babcinego radia było ok, ale na żywo znowu straszne gówno.
EDIT
Cokolwiek wartego posłuchania zaczyna się od mniej więcej 1:32. Co prawda to i tak nadal pitolenie, ale można lepiej brzmienie ocenić.