Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: pivo w 11 Maj, 2011, 18:40:45
-
http://dl.dropbox.com/u/5480446/distortion_test.mp3
sprzęcior:
wzmacniacz: Krank Revolution 1
gitara: Ibanez s520ex - strojona do C standard - pupy: INF1 i INF2
Próbki nagrywane jogurtem, ale są wystarczająco dobre, żeby dojrzeć w czym jest problem.
No i cóz, przester w kranku jest straszliwie słaby... słychać to zwłaszcza w 31-34s
Druga próbka pokazuje dokładnie to czego mi brakuje w soundzie z pierwszej.
Czego to jest problem? Przecież Krank ma w sobie hektolitry gaina.
Stare lampy? Słabe pickupy? Nierozkręcony wzmacniacz?
1 próbka w distortion_test.mp3:
gain na KranK channel - 100%
2 próbka w distortion_test.mp3
Blackstar DistX(gain 100%) -> Kleen channel
-
Wydaje mi się że jest nie rozkręcony strasznie, możesz zmienić sobie też lampy inwertera i jakąś z sekcji przesteru na 12at7 - mi poradził to Mucha i brzmienie się poprawiło :D
-
Przy jakim rozkręceniu powinno to zniknąć? Jak sąsiedzi poczują się przez kilka sekund jakby byli na koncercie mety to nic się nie stanie.
Oglądałem filmy na yt i nawet nierozkręcone wzmaki brzmią znacznie inaczej niż to,co jest u mnie.
Mi to wygląda na strasznie słaby sygnał z pupów. Mam nadzieje, że to nie problem ze wzmakiem
-
Rozkręcaj aż Ci się spodoba :D Nie ma reguły.
Oglądałem filmy na yt i nawet nierozkręcone wzmaki brzmią znacznie inaczej niż to,co jest u mnie.
Ogrywaniem na yt bym się akurat jakoś specjalnie nie sugerował
-
Rozkręcaj aż Ci się spodoba :D Nie ma reguły. Oglądałem filmy na yt i nawet nierozkręcone wzmaki brzmią znacznie inaczej niż to,co jest u mnie.
Ogrywaniem na yt bym się akurat jakoś specjalnie nie sugerował
Rozkręciłem do 4ki w pokoju i generalnie brzmi lepiej, ale gainu nie przybyło( a powinno być już duszno od niego - jest 10/10)
-
Nie wyobrażam sobie ustawić tak gainu i siebie. Sprawdź lampy - może tam jest problem, ale tu niech sie wypowie ktoś kto się na tym zna
-
A w tym Kranq to się bias ustawia??? Miałem kiedyś podobnie jak mi się w moim randallu na stockowych lampach rozjechał bias. Poustawiałem i było dużo lepiej, ale nie pożyły długo więc nabyłem nowe na końcówkę. Problem zniknął od razu.
-
musisz się przyzwyczaić, kranki po prostu mają kiepski przester :)
-
musisz się przyzwyczaić, kranki po prostu mają kiepski przester :)
Czekałem na ten post :D
-
A w tym Kranq to się bias ustawia??? Miałem kiedyś podobnie jak mi się w moim randallu na stockowych lampach rozjechał bias. Poustawiałem i było dużo lepiej, ale nie pożyły długo więc nabyłem nowe na końcówkę. Problem zniknął od razu.
Na końcówkę? A nie na preamp? Bo w tej drugiej probce gada wszystko w miare tak jak powinno, czyli koncowka chyba pracuje jak trzeba(wystarczająco*)
-
Mój ulubiony temat :D
Trzeba się przyzwyczaić - Krank ssie, serio
A lamp na te o których napisał Maciek nie zmieniaj - jemu tak doradziłem, bo chciał bardziej rockowy sound. 12at7 zredukują Ci gain i kompresję, a chyba nie o to chodzi?
-
Zrobiłem mały eksperyment... podpiąłem się swoim Jebanezem do ładnie brzmiącego Peaveya VK100 znajomego i pojawił się ten sam problem. Oczywiście na jego wiośle wszystko brzmiało tak jak powinno(jakieś ESP na EMG).
Dzisiaj wezmę tego ESP i pośmigam u siebie - to powinno wyjaśnić wiele
Kranki są zajebiste, ale jeśli rozkręcam gain na 10/10 i master na 4/10 to powinienem conajmniej umrzeć od nadmiaru gainu a tutaj jest impotencja.
EDIT:
Dobra, na 99% mam problem z wiosłem a nie z Krankiem.
Chciałem potwierdzić tezę, że mój Laney Lx 35 ma więcej gainu niż Rev 1... i nie udało mi się. Taka sama przypadłość jak w przypadku Kranka:) Ide kombinować wiosło z dobrymi pickupami...
EDIT2:
Wiosło z lepszymi pickupami grało znacznie lepiej... ale to ciągle nie to - więc wracamy do wzmaka;]
Mój ulubiony temat :D
Trzeba się przyzwyczaić - Krank ssie, serio
A lamp na te o których napisał Maciek nie zmieniaj - jemu tak doradziłem, bo chciał bardziej rockowy sound. 12at7 zredukują Ci gain i kompresję, a chyba nie o to chodzi?
To da się bardziej zredukować gain i kompresję? ;]
-
Kranki to najlepsze wzmacniacze jakie obecnie produkują. Brzmienie Kranka najbardziej mi odpowiada ze wszystkich wzmaniaczy z jakimi miałem do czynienia, dla mnie lepsze niż Mesa, Marshall, Egnater, Randall, Bogner czy zacny Peavey 5150. Brzmienie Kranka jest specyficzne... trudne do opisania...
Sądze że problem z brzmieniem leży w słabych pickupów w gitarze a nie we wzmacniaczu. Prawda jest taka że przy Kranku każdy wzmacniacz ssie jak Kirk.
-
Prawda jest taka że przy Kranku każdy wzmacniacz ssie
O.o teraz mnie zaskoczyłeś ;D
-
Kranki to najlepsze wzmacniacze jakie obecnie produkują. Prawda jest taka że przy Kranku każdy wzmacniacz ssie jak Kirk.
Masz ZAJEBISTĄ argumentację. Ale pewnie każda Ci to mówi...
-
Prawda jest taka, że sprzedający okazał się być dobrym powieściopisarzem, kiedy mówił o "nowych lampach" oraz siadły mi pupy w jednym wiośle. Teraz jest już o wiele lepiej, ale tak czy siak idę do jakiegoś speca.
Ale clean to ma fantastyczny... musicie przyznac;)
A w piątek jak go rozkręcę to się okaże jak gada...
-
nananana obróć tabele krank będzie na czele nananaa
-
Krank jest zajebisty!!! Spytaj Andy Sneap'a.
-
Na ilu krankach graleś ? Napisz coś wiecej, nie tylko że uważasz ze jest super i wrzucasz nazwiska gitarzystów grajacych na nich. Trudne zadanie - uzasadnij :D
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset.soup.io%2Fasset%2F1862%2F9734_d123.jpeg&hash=69d0ac51adf0bd2bcaee6b24b0a6e92356fe19b4)
-
Ewentualnie możesz polecieć na całego i zmoddować wzmak - wymieniasz lampy na kompatybilne z podstawką i
a) zmieniasz bias (jeżeli jest przełącznik biasu)
b) dajesz do elektronika, który zrobi modyfikację biasu
i masz nowy sound ^^
-
Krank Krankenstain, Revolution i Rev Jr i każdy był dobry. Mi brzmienia Kranka leży i to bardzo. Zmień gitare a przekonasz się że Rev to wspaniały wzmacniacz. Sam przymierzam się do Krankenstain'a albo Revolutiona.
-
Mi brzmienia Kranka leży i to bardzo.
Widać kwestia gustu ;D Ja ogrywałem na wielu gitarach i nie mówię że jest zły natomiast mnie nie zachwyca - Terror i Musza uważają po prostu że obysa :D
-
Na ilu krankach graleś ? Napisz coś wiecej, nie tylko że uważasz ze jest super i wrzucasz nazwiska gitarzystów grajacych na nich. Trudne zadanie - uzasadnij :D
Buahahaha. Cytat sezonu :D
-
Mi brzmienia Kranka leży i to bardzo.
Widać kwestia gustu ;D Ja ogrywałem na wielu gitarach i nie mówię że jest zły natomiast mnie nie zachwyca - Terror i Musza uważają po prostu że obysa :D
Tak?! Nie dosc, ze fajnie brzmi to jeszcze ssie pałę?! ZAJEBIOZA!!! :D
-
Tak?! Nie dosc, ze fajnie brzmi to jeszcze ssie pałę?! ZAJEBIOZA!!! :D
Wyobraziłem sobie Kranka z modem Glory Hole.. :facepalm:
-
Postanowiłem dodać coś od siebie na temat Kranka. Byłem dwuletnim użytkownikiem Krank Krankenstein 100W oraz paki 4x12 Krank Krankenstein Cabinet na głośnikach Eminence Texas Heat. Krank brzmi jak Krank i nawe potencjometr Sweep nie mógł zmienić charakteru jego brzmienia. Albo się go lubi albo nie. Na początku byłem zachwycony brzmieniem Kranka, ale... po zagraniu paru prób stwierdziłem, że ciężko jest się przebić pasmem kranka w kapeli. Druga sprawa - przesterowany kanał jest świetny do riffów, naprawdę jest ciekawy pod warunkiem, że jesteś gitarzystą rytmicznym. Niby ma zapas gainu, ale nie jest to gain umożliwiający granie solówek, nawet z dopałką. To nie jest sound, który pozwoliłby latać po gryfie od góry do dołu chyba, że nazywasz się John Petrucci a ręce słuchają się jak pies swojego pana. Krank to rzeźnia - brzmienie solówek jest piaszczyste, jest jak zużyta brzytwa, nie da się ustawić ciepłego brzmienia, więc trzeba sie z tym pogodzić, albo zmienić sprzęt. Można je rozjaśnić albo przyciemnić, przy czy owe rozjaśnienie wiąże się z dodaniem piasku do brzmienia. Po zmianie kolumny na V30 przester niewiele się zmienił, został uwypuklony środek, ale brzmienie nadal było mega ciemne. Ja zmieniłem na Orange i jestem z tego zadowolony - to był deal życia. Wielu ludzi zachwyca się brzmieniem czystego kanału Kranków. Dla mnie czysty to porażka, chyba że macie strata. Kłujące brzmienie, takie sopelki lodu a nie sople, brzmienie jest cienkie a nie grube i generalnie nie podobało mi się. Miało za mało dołu i kręcenie gałami miało słaby efekt. Generalnie Kranki sprawdzają się znakomicie w muzie, gdzie jest dużo unisono, świetnie współpracują z dolnym pasmem , zatem świetnie uzupełnia się z basem. Pochwalić należy także selektywność brzmienia przesterowanego - pomimo piasku w wyższych rejestrach riffy akordowe są czytelne, bardzo czytelne - na 5 z plusem. Przesterowany ma kopa, ale każdy z Nas musiałby indywidualnie go przetestować i stwierdzić czy charakter tej głowy mi odpowiada i czy tego właśnie szukam - czy mam grać rzeźnie i tylko rzeźnie, gdyż napewno to nie jest uniwersalny brzmieniowo head. Com napisał napisałem, sorry za mały offtop
-
Z tego co napisałeś wywnioskowałem, że Krank ma słabą górę, am I rite :) ?
-
Raczej ,że jest piaszczysty, selektywny, suchy i ciężko się na nim gra solówki.
-
dwuletnim użytkownikiem Krank Krankenstein 100W
Ja ma revolution a to o nim jest ten temat, i nie nazwał bym go suchym. Selektywny jak najbardziej - solówki tez da się ugrać :D
-
To nie jest sound, który pozwoliłby latać po gryfie od góry do dołu chyba, że nazywasz się John Petrucci a ręce słuchają się jak pies swojego pana.
Nie no tragedia. Za takie pieniadze to sam powinien grać :facepalm:
-
To nie jest sound, który pozwoliłby latać po gryfie od góry do dołu chyba, że nazywasz się John Petrucci a ręce słuchają się jak pies swojego pana.
Nie no tragedia. Za takie pieniadze to sam powinien grać :facepalm:
no troche;P
probowal ktos zestaw: krank + sonic maximizer?
-
Raczej ,że jest piaszczysty, selektywny, suchy i ciężko się na nim gra solówki.
Od czego jest delay i pickup przy gryfie ;) . No cóż, wychodzi na to, że póki nie ogram to nie wyrobię sobie jasnej opinii o tym wzmaku ^^ , bo np. Soilwork na STD miał IMO rewelacyjną górę i brzmienie właśnie na krankach.
-
Czytam ten temat i tak trochę nie rozumiem o co chodzi z tym brzmieniem i suchością. Nie mam kranka , ale sporo grałem i słuchałem. Po pierwsze wydaje mi się że krank gra idealnym pasmem siedziącym w mixie. Większość góry i tak się wycina powyżej 12-13 kHz. Pozatym płyty w całości nagrane na kranku brzmią bardzo fajnie i tłusto.
-
dwuletnim użytkownikiem Krank Krankenstein 100W
Ja ma revolution a to o nim jest ten temat, i nie nazwał bym go suchym. Selektywny jak najbardziej - solówki tez da się ugrać :D
Akurat Rev i Krankenstain to baaardzo bliscy krewniacy, więc wielkich różnic nie ma.